Wymóg porównania skutków restrukturyzacji i upadłości firmy, także dla pracowników, układy wbrew wierzycielom, ale z ich ochroną – mają usprawnić i ucywilizować restrukturyzacje przedsiębiorstw. Te i wiele innych zmian przewiduje projekt noweli prawa restrukturyzacyjnego oraz upadłościowego, który opublikowało właśnie Rządowe Centrum Legislacji.

Nowela ma wdrożyć wskazania unijnej dyrektywy 2019/1023 w sprawie ram restrukturyzacji zapobiegawczej, umorzenia długów oraz środków zwiększających skuteczność tych postępowań. Ponieważ termin implementacji minął 17 lipca 2022 r., skrócono czas opiniowania do siedmiu dni z powodu pilności zmian.

Dlaczego Dyrektywa 2019/1023 nazywana jest „dyrektywą drugiej szansy”

Zapobieganiu negatywnym skutkom niewypłacalności przedsiębiorstwa mają służyć narzędzia wczesnego ostrzegania: gdy dłużnik nie dokonał określonych płatności; zachęty dla osób posiadających informacje dotyczące takiego przedsiębiorcy, takich jak księgowi, organy podatkowe lub zabezpieczenia społecznego – by sygnalizowały dłużnikowi niekorzystne zmiany.

Szybkie wykluczenie z rynku nierentownych przedsiębiorstw, które nie mają szans na przetrwanie, pozwoli uniknąć dalszych strat. Dążenie do harmonizacji przepisów dotyczących restrukturyzacji zapobiegawczej w państwach członkowskich jest podyktowane także transgranicznym charakterem działalności gospodarczej w UE – to założone cele.

Podstawowym dokumentem umożliwiającym ich realizację jest test zaspokojenia, sporządzany już na początku postępowania, zawierający projekcję wartości majątku dłużnika przy założeniu różnych scenariuszy, w których może się on znaleźć, co będzie miało bezpośredni wpływ na stopień zaspokojenia wierzycieli.

Dyrektywa 2019/1023 nazywana jest „dyrektywą drugiej szansy”, gdyż jednym z kluczowych jej wskazań jest kwestia umorzenia długów przedsiębiorcy. Choć pozostawiono państwom członkowskim dużą swobody w ukształtowaniu krajowego modelu tego umorzenia długów przedsiębiorcy z kłopotami finansowymi, to jednak zmniejszenie różnic powinno ograniczyć wybór przez firmy korzystniejszej jurysdykcji za granicą dla otwarcia tam postępowania oddłużeniowego (tzw. forum shopping).

Niezbędna jest implementacja dyrektywy także w zakresie zatwierdzenia planu restrukturyzacji wbrew sprzeciwowi grupy wierzycieli. Projektowany art. 5b prawa restrukturyzacyjnego nakazuje państwu przechowywanie i przekazywanie Komisji Europejskiej danych dotyczących restrukturyzacji, niewypłacalności oraz umorzenia długów, jak również dotyczących liczby dłużników objętych postępowaniami restrukturyzacyjnymi lub upadłościowymi, a MS określi szczegóły wykonywania tych obowiązków.

Mechanizm cramdown - porównanie planowanych skutków restrukturyzacji z konsekwencjami upadłości

Kolejny przepis określa obowiązkowe informacje, które przedsiębiorca ma przedłożyć w planie restrukturyzacji. Obecny art. 10 nie wymaga wskazania skutków, jakie postępowanie restrukturyzacyjne będzie wywoływać w zakresie zatrudnienia, ustaleń dotyczących informowania przedstawicieli pracowników o możliwych konsekwencjach oraz przeprowadzania z nimi konsultacji zgodnie z prawem UE i krajowym. Zmiana spowoduje dodanie tych informacji do obowiązkowego zakresu planu restrukturyzacyjnego.

Aby umożliwić weryfikację ekonomicznej zasadności prowadzenia postępowania restrukturyzacyjnego, zaprojektowano czynności, które powinny poprzedzać ewentualną sądową kontrolę. To m.in mechanizm cramdown, czyli porównanie planowanych skutków restrukturyzacji z konsekwencjami upadłości. Chodzi o to, aby spór dotyczący wycen nie był przesunięty na koniec postępowania, a wierzyciele przed głosowaniem nad układem mogli dysponować danymi pozwalającymi na podjęcie świadomej decyzji: za układem lub przeciw.

Etap legislacyjny: konsultacje

Opinia dla „Rzeczpospolitej”
Krzysztof Piotrowski - radca prawny, kwalifikowany doradca restrukturyzacyjny Kancelaria Piotrowski i Wspólnicy

Projektowane zmiany są kluczowe dla poprawy efektywności polskiego systemu restrukturyzacji. Opóźnienie we wdrożeniu dyrektywy drugiej szansy nie tylko naraża Polskę na kary finansowe, ale przede wszystkim ogranicza możliwości ratowania przedsiębiorstw znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej. Nowe przepisy powinny zatem wejść w życie jak najszybciej. Obecny projekt należy ocenić jako znacząco mniej rewolucyjny od poprzednich. Warto zauważyć, że zmianie ulec ma m.in. sposób określania, czy doszło do przyjęcia układu w sytuacji, gdy nie wszyscy wierzycieli za nim zagłosowali. Projekt odnosi się do podziału wierzycieli na kategorie uprzywilejowania (jak w upadłości) i hołduje zasadzie bezwzględnego pierwszeństwa, zgodnie z którą aby uznać, że układ został przyjęty pomimo sprzeciwu grupy uprzywilejowanej, należy zaspokoić wierzytelności z tej grupy w stu procentach. Jako grupę uprzywilejowaną nowelizacja wskazuje udziałowców i akcjonariuszy dłużnika, uważam, że należy to zmienić.