O ile jeszcze do niedawna przewaga konkurencyjna krajowych firm wynikała z niskich kosztów pracy, o tyle teraz wraz z rozwojem i umiędzynarodowieniem polskiej gospodarki, inwestycjami zarówno w środki trwałe, jak i rozwój pracowników, wartość polskich firm w coraz większym stopniu jest pochodną zgromadzonych przez nie zasobów własności intelektualnej. I te niematerialne zasoby powinno się należycie chronić. Ze zdobytch doświadczeń wynika jednak, że firmy nie do końca zdają sobie sprawę z tego, w jak dużym stopniu o ich wartości i pozycji rynkowej decyduje unikalna wiedza. O wartości informacji firmy przekonują się najczęściej post factum, gdy przyjdzie im liczyć straty w wyniku ujawnienia tajemnicy przedsiębiorstwa.