Aktualizacja: 29.09.2020 07:33 Publikacja: 03.10.2020 00:01
Foto: AdobeStock
Upadłość konsumencka to jedna z najsilniej ewoluujących instytucji prawnych. Przeszła przez etap, w którym w zasadzie nikt nie mógł jej ogłosić (poza pojedynczymi osobami), do momentu, w którym może to zrobić w zasadzie każdy, niezależnie od tego czy zobowiązania dotyczą prowadzonej działalności gospodarczej czy pożyczki parabankowej. Sąd może umorzyć dłużnikowi zaległe podatki, składki ZUS, kredyty bankowe, czy nawet pożyczki od rodziny.
Decydując się na dochodzenie roszczeń z tytułu czynów nieuczciwej konkurencji, musimy być świadomi, że postępowanie sądowe może trwać długo. W tym czasie konkurent nadal może żerować na naszej pracy. Są sposoby, by go powstrzymać.
W Polsce biznes dostrzega potencjał łączenia celów finansowych z korzyściami społecznymi lub środowiskowymi. Zachętą do tego typu inwestycji jest ulga podatkowa.
Inwestor może zaangażować się na różnych etapach – od wczesnych, nieformalnych rozmów z wierzycielami, przez negocjacje restrukturyzacyjne, aż po sytuację, w której firma znajduje się już w formalnym postępowaniu restrukturyzacyjnym lub upadłościowym.
Jeśli przedsiębiorca kupił mieszkanie po to, aby mieć blisko do klienta, może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów wydatki na rzeczy, które się w nim znajdują, np. biurko, stół, klimatyzator czy lodówkę.
Wkrótce duże firmy będą zwracać się do swoich dostawców i partnerów biznesowych o udostępnienie danych dotyczących ESG, narzucając jednocześnie zakres i format tych informacji.
Rekordowa liczba Polaków ogłosiła w minionym roku upadłość konsumencką. To aż 21,2 tys. osób. Z roku na rok przybywa bankructw osób fizycznych. Czym jest upadłość konsumencka? W jakich przypadkach można ją ogłosić?
W październiku liczba upadłości konsumenckich była jedną z najwyższych w ciągu ostatnich 15 lat - wynika z danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej. Od początku tego roku ogłosiło ją prawie 18 tys. osób. Jeśli tendencja się utrzyma, 2024 rok może być pod tym względem rekordowy.
Próby wyjścia ze spirali zadłużenia nie zawsze kończą się powodzeniem. W szczególnie skomplikowanych sytuacjach życiowych praktyczną pomoc może przynieść tzw. upadłość konsumencka. Czym jest i jakie są jej konsekwencje?
Wbrew pozorom problem niskiej skuteczności egzekucji alimentów można łatwo rozwiązać.
Syndyk, a następnie sąd upadłościowy weryfikują możliwości zarobkowe upadłych konsumentów. Ich ustalenie jest kluczowe z perspektywy oddłużenia w toku upadłości konsumenckiej.
Brak realnego wzrostu dochodów widoczny jest w zwiększonej kwocie przedawnionych zobowiązań. Przeciętnie potrzebne są zarobki z prawie czterech miesięcy, by oddać zaległe długi.
Na naszej kondycji finansowej odbija się pandemia, inflacja, większe koszty życia i wyższe raty kredytów. Kumulacja negatywnych wydarzeń z ostatnich lat zbiera żniwo.
Tylko w drugiej połowie 2022 roku zbankrutowało 8283 osób fizycznych. Konsumenci bankruci zostawili ponad 230 mln zł długu. Najwięcej Ślązacy i Mazowszanie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas