Aktualizacja: 07.11.2019 12:41 Publikacja: 07.11.2019 15:45
Foto: 123RF
W toku sprawy adwokat, radca prawny, rzecznik patentowy oraz radca Prokuratorii Generalnej RP doręczają sobie nawzajem bezpośrednio odpisy pism procesowych wraz z załącznikami. W treści pisma procesowego wniesionego do sądu zamieszcza się oświadczenie o doręczeniu odpisu pisma drugiej stronie albo o jego nadaniu przesyłką poleconą. Pisma, niezawierające tego oświadczenia, podlegają zaś zwrotowi bez wzywania do usunięcia tego braku. Tak stanowi art. 132 § 1 k.p.c.
Natomiast w świetle uchwały Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2018 r., III CZP 31/18 oraz z dnia 21 stycznia 2016 r., III CZP 95/15 odpis pisma procesowego, zawierający rozszerzenie powództwa, nie podlega doręczeniu na podstawie art. 132 § 1 k.p.c. Stąd też np. pełnomocnik powoda – będący adwokatem, zobligowany jest złożyć odpis w/w pisma procesowego w sądzie celem jego doręczenia pełnomocnikowi pozwanego - np. będącego radcą prawnym.
Podwójna siła dziennikarstwa w jednej ofercie.
Kup roczny dostęp do PRO.RP.PL i ciesz się pełnym dostępem do The New York Times na 12 miesięcy.
W pakiecie zyskujesz nieograniczony dostęp do The New York Times, w tym News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.
Tylko dla niektórych kontraktów przewidziana jest szczególna forma i jeśli nie zostanie zachowana, taka umowa je...
Pod koniec grudnia wchodzi w życie nowelizacja Kodeksu pracy, która nakłada na pracodawców nowe obowiązki w obsz...
Wystarczy jedno niedoprecyzowane zdanie w umowie, by przedsiębiorca stracił kontrolę nad stroną internetową, mat...
Złożenie zapytania ofertowego lub oferty w relacjach B2B niesie za sobą skutki prawne. Czasem wystarczy tylko je...
Strategiczne spojrzenie na przyszłość zarządzania z konkretnymi narzędziami i umiejętnościami potrzebnymi do wykorzystania potencjału AI.
Przedsiębiorcy będący osobami fizycznymi, wobec których zakończono postępowanie upadłościowe, mogą skorzystać z...
W dzisiejszych czasach internet to nie tylko wygoda – to fundament podróżowania. Korzystamy z niego, by odnaleźć drogę, sprawdzić rozkład jazdy, znaleźć restaurację czy atrakcję turystyczną, kupić bilety, zamówić transport, pozostać w kontakcie z bliskimi i dzielić się chwilą tu i teraz. Gdy w trasie tracimy dostęp do danych, podróż traci rozmach, nawigacja staje się uciążliwa, plany się komplikują, zaczyna też narastać niepokojące poczucie odcięcia od świata. Wakacje bez stabilnego internetu to nieustanny stres, którego można uniknąć.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas
