Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, firmy z sektora mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw, które w drugiej połowie ub.r. korzystały z zamrożonej ceny prądu (na poziomie 693 zł za Mhw netto), muszą do końca lutego złożyć do swojego sprzedawcy prądu oświadczenie o skorzystaniu z pomocy de minimis. Ta stanowi różnicę pomiędzy ceną zamrożoną a ceną rynkową. Brak spełnienia tego warunku powoduje, że przedsiębiorca traci prawo do ulgi i będzie musiał uzupełnić różnicę w cenach prądu wraz z odsetkami. Niestety, jak pisaliśmy w „Rzeczpospolitej”, na miesiąc przed upływem terminu te formalności dopełnił tylko niewielki odsetek przedsiębiorców. Raz, że wiedza na temat tego obowiązku nie jest powszechna, a dwa, że rozporządzenie w sprawie wzoru dokumentu, który trzeba złożyć, zostało opublikowane dopiero 10 stycznia 2025. W efekcie, jak alarmuje rzecznik małych i średnich przedsiębiorców, Agnieszka Majewska, tysiące małych i średnich firm są zagrożone tym, że od kwietnia zaczną dostawać faktury korygujące, na kwoty kilku–kilkunastu tys. złotych.