Aktualizacja: 15.02.2025 10:36 Publikacja: 10.10.2024 04:30
Foto: Adobe Stock
Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 18 lipca 2023 r. (III USKP 83/22).
Wspólniczka spółki z ograniczoną odpowiedzialnością zawarła z tą spółką umowę o pracę na stanowisku menadżera operacyjnego. Terminowo i regularnie wykonywała swoje obowiązki wynikające z podpisanej umowy, a także czynności związane z prowadzeniem spółki. Odprowadzała również składki na ubezpieczenia społeczne. Po pewnym czasie stała się jednak niezdolna do pracy. ZUS uznał, że między odwołującą się a spółką nie został nigdy nawiązany stosunek pracy, lecz miał on charakter pozorny oraz zmierzał do obejścia prawa celem nieuzasadnionych korzyści z ubezpieczeń społecznych i podważył wskazany przez nią tytuł ubezpieczeniowy. Wspólniczka nie zgodziła się z tą decyzją i wniosła od niej odwołanie do sądu.
Pracę zdalną z zagranicy trzeba rozpatrywać pod kątem przepisów prawa pracy, imigracyjnych, podatkowych, ubezpieczeń społecznych oraz ubezpieczenia zdrowotnego. Nie dziwne, że są z nią problemy.
Pracodawcy będą musieli nie tylko wyrównać pensje pracowników na takich samych stanowiskach, ale także wykonujących pracę tej samej wartości. Czy kasjerka i magazynier powinni zarabiać tyle samo?
Do końca lutego służby kadrowo-płacowe muszą poinformować ZUS o przychodach osiągniętych w 2024 r. przez osoby pobierające świadczenia emerytalno-rentowe objęte ograniczeniami zarobkowymi. Błąd w przekazanym do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zaświadczeniu może być kosztowny.
Wykazanie odpowiedniego stażu pracy ma istotne znaczenie dla realizacji różnych uprawnień pracowniczych, np. uzyskania nagrody jubileuszowej lub dodatku stażowego. Kiedy liczy się czas pracy w gospodarstwie?
Brakuje przepisów dotyczących wykonywania pracy zdalnej z terytorium Polski przez cudzoziemców na rzecz podmiotu zagranicznego.
Forma polecenia pracy w nadgodzinach, usuwanie służbowych adresów e-mail byłych pracowników czy oskładkowanie pracy zdalnej z zagranicy – to niektóre zagadnienia z zakresu zatrudnienia, analizowane w ubiegłym roku przez sądy. Prawnicy wytypowali dziesięć najważniejszych orzeczeń 2024 r.
Jesteśmy realistami: ten prezydent uważa, że nawet bez wniosku KRS może skutecznie powołać na urząd sędziego – mówi Jarosław Matras, sędzia SN.
Nie można przyjąć regulacji niejednoznacznie oceniającej skutki naruszenia praworządności, a jednocześnie wydłużającej niezasadnie czas odbudowy systemu. Ze szkodą dla wszystkich.
Przemalowani, podzieleni, warczą na siebie jak psy. Dokładnie tak wygląda środowisko sędziowskie.
Z jednej strony granica przyzwolenia na krytykowanie sędziów również przez przedstawicieli władz publicznych daleko się przesunęła. Z drugiej zaś przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości rozliczani są najczęściej z każdego wręcz zdania.
Choć obecna kampania wyborcza, jak wiele wskazuje, może być ostrzejsza, to paradoksalnie rola sądów zmaleje. Muszą jednak zdać sobie sprawę z ograniczeń prawdy sądowej i kampanijnej procedury.
Orędownicy przywracania praworządności bez oglądania się na praworządność rozumianą inaczej, nie ustają w wyścigu o to, kto zaproponuje radykalniejsze rozwiązanie „problemu”.
Uchwały Sądu Najwyższego nie są dla sądów powszechnych wiążące, a wyroki prejudycjalne Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej mają status prawny opinii, wydawanej w celu harmonizacji prawa stosowanego przez unijne sądy krajowe.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas