Spośród ponad 1260 respondentów – zarządzających funduszami, analityków i traderów – niemal jedna trzecia uważa, że w najbliższych sześciu miesiącach należy zwiększać odsetek gotówki w portfelu inwestycyjnym. Za zmniejszaniem tego odsetka jest 24 proc. z nich (pozostali nie planują zmieniać zaangażowania w gotówkę lub nie mają na ten temat zdania).
30 proc. ankietowanych zamierza ponadto zmniejszać inwestycje w surowce, podczas gdy zwiększenie ekspozycji na tę klasę aktywów planuje 24 proc. z nich. Dla porównania, w poprzedniej, styczniowej edycji sondażu Bloomberga, 38 proc. respondentów planowało zwiększać w kolejnych sześciu miesiącach zaangażowanie na rynku surowcowym.
- Na rynku surowców uformowała się bańka spekulacyjna, w której uczestniczy wielu niewyspecjalizowanych inwestorów. Popyt nie jest w stanie sprostać takim zwyżkom cen, jakie do nie dawna obserwowaliśmy – powiedział Ken Welby z KNG Securuties, jeden z uczestników sondażu Bloomberga.
Jednocześnie 40 proc. będzie dokupowało akcje, podczas gdy ich wyprzedaż planuje tylko 18 proc. respondentów. Ale pięć miesięcy wcześniej bykami było aż 57 proc. respondentów, podczas gdy niedźwiedziami 12 proc.
Zdaniem inwestorów i analityków, najbardziej atrakcyjnymi rynkami akcji w najbliższym roku będą USA, Brazylia i Chiny. Najmniej okazji inwestycyjnych dostrzegają w Unii Europejskiej, na Bliskim Wschodzie i w Japonii.
Niemal połowa respondentów spodziewa się, że za pół roku amerykański indeks S&P 500 będzie wyżej, niż obecnie. Jeszcze więcej oczekuje, że w tym czasie zyska indeks akcji z regionu Azji Południowo-Wschodniej MSCI Asian Pacific. Ale zwyżki indeksu 50 największych spółek europejskich spodziewa się tylko 32 proc. ankietowanych, podczas gdy 34 proc. sądzi, że będzie on zniżkował.
Ponad połowa użytkowników subskrybentów Bloomberga przewiduje w półrocznym horyzoncie czasowym przecenę srebra, a 41 proc. przecenę złota. Zwyżek cen tych metali szlachetnych spodziewa się odpowiednio 23 i 35 proc.
Co ciekawe, prognozom przeceny surowców towarzyszy przekonanie, że kondycja światowej gospodarki się poprawia. Tego zdania jest 38 proc. użytkowników terminali Bloomberga, podczas gdy 18 proc. uważa, że koniunktura na świecie się pogarsza.
Sondaż przeprowadzono w dniach 9-10 maja. W poprzedzającym go tygodniu indeks surowcowy ThomsonReuters/Jeffries CRB tąpnął o niemal 10 proc., co mogło odstraszyć inwestorów od tego rynku.