Król Gyanendra pozostanie jednak na tronie do czasu, kiedy zbierze się nowe zgromadzenie konstytucyjne. Wybory zaplanowano na kwiecień. – To kolejny historyczny moment dla naszego kraju – mówił jeden z przywódców maoistów Kriszna Bahadur Mahara. Właśnie maoiści są głównymi zwolennikami obalenia monarchii.

Gyanendra zasiadł na tronie, gdy w 2001 roku został zastrzelony popularny król Birendra, jego brat. Ale monarcha i tak od pewnego czasu jest pozbawiony większości swoich uprawnień. Zaszkodziły mu rządy autorytarne, które wprowadził po kilku latach zasiadania na tronie. Nepalczycy wytrzymali rok. Potem w kraju wybuchły zamieszki.Wobec masowych protestów Gyanendra musiał zrezygnować z rządów w kwietniu 2006 roku. Został również zmuszony do przywrócenia parlamentu, a on pozbawił go dowództwa nad armią. Z kolei maoiści porzucili karabiny i o władzę walczą w parlamencie.