[b]Rz: Dlaczego indyjskie oddziały antyterrorystyczne działały w Bombaju tak opieszale? A akcja ratunkowa przebiegała tak niesprawnie?[/b]
Krzysztof Przepiórka: Najwyraźniej byli nieprzygotowani. Mieliśmy do czynienia z grzechem pychy, grzechem zaniechania, który przyniósł dramatyczne skutki. Dobrym przykładem może być nasz eurodeputowany Jan Masiel, który obszedł hotel chyba dwa razy. A gdy z hotelu ostatecznie wyszedł, to nikt go nie zatrzymał, nie wylegitymował, nie odprowadził w bezpieczne miejsce. W czasie ewakuacji nie posłano najpierw grupy antyterrorystycznej, by „wyczyściła” hotel i wyprowadziła gości. Gdyby tak zrobiono, sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej.
[b]Czy eurodeputowany Masiel postąpił właściwie, chodząc po hotelu częściowo opanowanym przez terrorystów?[/b]
Ja już w nocy radziłem mu, by nie wychodził z pomieszczenia, w którym się znajdo- wał. Mógł się przecież natknąć na terrorystę – na szczęście tak się nie stało i poseł żyje. Ale na pewno było to niefrasobliwe zachowanie.
[b]Jak władze i służby specjalne powinny się przygotować do sytuacji, kiedy miasto atakuje grupa terrorystów? Czy takie przygotowanie w ogóle jest możliwe?[/b]
Oczywiście. Nie można biernie czekać. Ważne jest działanie prewencyjne. Jeśli będziemy dysponować dobrze zorganizowanymi siłami, terroryści będą zmuszeni użyć innych, bardziej kosztownych środków. Trzeba się nauczyć kierować ludźmi w sytuacjach kryzysowych, minimalizować skutki ataku poprzez właściwą koordynację akcji.
[b]A jak w razie ataku terrorystycznego powinni się zachować zwykli ludzie?[/b]
Stosować się do poleceń terrorystów, unikać kontaktu wzrokowego z nimi, starać się ich nie drażnić, mówić spokojnym głosem. Ale też zapamiętać jak najwięcej szczegółów, by móc później przekazać odpowiednim służbom dokładne informacje o zamachowcach.
[srodtytul] Środa, 21.30. Café Leopold. Trzech mężczyzn zaczyna strzelać z broni maszynowej.
- 22.00 Hotel Tadż. Z Café Leopold terroryści przechodzą do znajdującego się obok luksusowego hotelu i znów otwierają ogień.
- 22.00 Stacja kolejowa Chhatrapati Shivaji.
Czterech mężczyzn z bronią automatyczną bierze na cel tłum podróżnych.
- 22.10 Strzały rozlegają się w hotelu Oberoi. Terroryści biorą cudzoziemców jako zakładników. Szukają zwłaszcza Brytyjczyków i Amerykanów.
- 22.30 Zamachowcy atakują kolejne hotele (m.in. Marriott), stację benzynową i zespół domów mieszkalnych Nariman House, gdzie znajduje się żydowska bóżnica. Atakują także szpital Cama.
[/srodtytul]
[ramka]Atak był znakomicie zaplanowany i skoordynowany. Terroryści uderzyli w co najmniej siedmiu punktach miasta, wywołując chaos i panikę. [/ramka]