W Polsce żyje około 500–850 tys. osób bezrobotnych. Około, bo nie istnieje jedna miara bezrobocia. Wyższa z tych liczb dotyczy osób zarejestrowanych jako bezrobotne w urzędach pracy. Ale część z nich nie przystaje do definicji osoby bezrobotnej, na przykład dlatego, że nie planuje podjąć pracy i rejestruje się tylko po to, żeby uzyskać ubezpieczenie zdrowotne albo (czasowo) zasiłek. Niższa liczba dotyczy osób, które w badaniach ankietowych deklarują, że nie mają pracy, ale jej szukają i planują ją podjąć, jeśli otrzymają odpowiednią ofertę. W tym przypadku wszystkie kryteria bezrobocia są spełnione, ale dane ankietowe są mało precyzyjne. O liczbie bezrobotnych z całą pewnością można powiedzieć jedno: niezależnie od tego, ile dokładnie wynosi, jest niższa niż kiedykolwiek wcześniej od początku lat 90. XX w. Z taką samą pewnością można powiedzieć, że i tak jest za wysoka.