Dzięki szczególnej ochronie prawnej, jakiej podlegają wynagrodzenia za pracę, pracodawcy nie mogą dowolnie potrącać ?z nich swoich należności. Granice wyraźnie określają art. 87–91 k.p. Są to normy bezwzględne i mają zapewnić podstawy egzystencji pracownika przez pozostawienie mu przynajmniej części jego wynagrodzenia.

Jakie zasady

Bez zgody pracownika uszczupleń wolno dokonać tylko na poczet określonych wierzytelności. Zgodnie z art. 87 § 1 k.p. po odliczeniu składek społecznych oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych ujmuje się następujące należności:

- ?sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych,

- ?sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne,

- ?zaliczki pieniężne udzielone pracownikowi,

- ?kary pieniężne stosowane przez pracodawcę wobec pracownika za to, że nie przestrzega przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy lub przeciwpożarowych, opuszcza pracę bez usprawiedliwienia, stawia się do niej nietrzeźwy lub spożywa alkohol w czasie pracy (art. 108 k.p.).

Limity dopuszczalnych ujęć określa art. 87 § 3 i 4 k.p. Zgodnie z nim na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych można potrącić kwoty do wysokości 3/5 wynagrodzenia, natomiast przy egzekucji innych wierzytelności lub potrącaniu zaliczek pieniężnych – do połowy wynagrodzenia. Przy zbiegu ujęć z racji egzekucji należności innych niż alimentacyjne oraz zaliczek pieniężnych potrącenia nie mogą w sumie przekraczać połowy wynagrodzenia, a wraz z potrąceniami na zaspokojenie egzekwowanych świadczeń alimentacyjnych nie mogą łącznie przekraczać 3/5 wynagrodzenia.

Ponadto zawsze wolna od potrąceń musi być kwota wynagrodzenia za pracę w wysokości:

- ?minimalnego wynagrodzenia za pracę, przysługującego zatrudnionym w pełnym wymiarze czasu pracy, po odliczeniu składek społecznych oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych – przy ujęciu sum egzekwowanych na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż alimentacyjne,

- ?75 proc. tego wynagrodzenia – przy potrącaniu zaliczek pieniężnych udzielonych pracownikowi,

- ?90 proc. tego wynagrodzenia – przy ujmowaniu kar pieniężnych.

Zgadzam się

To oznacza, że pracodawca nie może swobodnie ująć swoich wierzytelności z pensji zatrudnionych u siebie osób. Obejmuje to wszystkie jego wierzytelności, czyli także te wynikające z odpowiedzialności materialnej pracowników. Szef powinien więc albo mieć tytuł wykonawczy wobec etatowca (najczęściej wyrok sądu zaopatrzony w klauzulę wykonalności), albo uzyskać jego zgodę na potrącenie kwoty stwierdzonego niedoboru z wynagrodzenia.

Jeśli firma chciałaby ująć należności inne niż wymienione w art. 87 § 1 i 7 k.p., uczyni to tylko za zgodą pracownika wyrażoną na piśmie. Musi być ona wyraźna i przekazana indywidualnie, wprost. Nie wystarczy natomiast np. brak reakcji etatowca na zawiadomienie go ?o dokonanym potrąceniu.

Także przy akceptacji pracownika wolna od potrąceń jest kwota odpowiadająca minimalnemu wynagrodzeniu za pracę po odliczeniu składek społecznych oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych (art. 91 § 2 pkt 1 k.p.). Wolno więc ująć jedynie w zakresie nadwyżki ponad minimalne wynagrodzenie za pracę.

Tylko pismo

Wyrażenie przez pracownika zgody bez zachowania formy pisemnej jest nieważne. Wskazał na to Sąd Najwyższy w wyroku z 1 października 1998 r. (I PKN 366/98). W razie ewentualnego sporu bez znaczenia byłoby więc wykazywanie, że podwładny ustnie przystał na ujęcie. Jego zgoda na potrącenie ?z wynagrodzenia będzie skuteczna tylko wtedy, gdy wyrażając ją, etatowiec będzie znał wysokość należności, która ma być ujęta. Natomiast nie może być mowy o blankietowej zgodzie. Ma ona dotyczyć konkretnej, istniejącej wierzytelności. Podobne stanowisko zajął SN ?w wyroku z 5 maja 2004 r. (I PK 529/03). Stwierdził, że wyrażenie zgody przez pracownika na dokonywanie potrąceń z jego wynagrodzenia bez świadomości wielkości długu i istnienia przesłanek odpowiedzialności jest nieważne. Chcąc zatem uzyskać akceptację podwładnego na uszczuplenie wynagrodzenia, szef powinien najpierw ustalić wysokość tej kwoty, ?a następnie odebrać od niego pisemną zgodę na dokonanie takiego potrącenia. Pracownik może też udzielić zgody po dokonanym ujęciu. Wskazał na to SN w wyroku z 3 sierpnia ?2012 r. (I BP 2/12). Uznał, że pracownik może przystać na potrącenie z wynagrodzenia już po jego dokonaniu, gdy ma tego świadomość, a mimo to zgadza się, ponieważ uznaje dług.

Autor jest sędzią ?Sądu Okręgowego w Kielcach

O czym pamiętać

- ?zakaz samowolnego potrącania obejmuje zarówno wynagrodzenie pracownika, jak i inne świadczenia pieniężne z tytułu zatrudnienia,

- ?można potrącać z odszkodowania ?z tytułu umowy o zakazie konkurencji ?po ustaniu zatrudnienia, gdyż nie podlega ono ochronie przewidzianej przez kodeks pracy,

- ?zgadzając się na potrącenie, pracownik powinien mieć świadomość wielkości kwoty, która będzie ujmowana,

- ?podwładny może się zgodzić na ujęcie już po jego dokonaniu przez firmę.

Czego unikać

- ?potrącania z wypłat na rzecz pracowników innych należności ?niż te objęte wyliczeniem z kodeksu pracy,

- ?potrącania należności tylko na podstawie ustnej zgody etatowca,

- ?przekraczania limitów ujęć określonych w kodeksie pracy,

- ?przyjmowania od podwładnych oświadczeń, że zrzekają się wynagrodzenia lub jego części.