- W połowie miesiąca rozwiązuje się angaż z pracownikiem. Osoba ta otrzymuje stałą pensję miesięczną oraz miesięczną premię uzależnioną od wyników sprzedaży działu, w którym pracuje. W związku z niewykorzystaną należną częścią urlopu pracownik otrzyma też ekwiwalent. Wynagrodzenia wypłacamy do 10. dnia miesiąca następującego po miesiącu, za które przysługują. Czy wynikające z zatrudnienia należności osoba ta powinna otrzymać w dniu zakończenia zatrudnienia? –
pyta czytelnik.
Ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany urlop wypoczynkowy wypłacamy bezwzględnie w dniu zakończenia zatrudnienia. Podkreślił to Sąd Najwyższy w wyroku z 29 marca 2001 r. (I PKN 336/00). Wskazał, że dniem rozwiązania stosunku pracy prawo pracownika do urlopu wypoczynkowego w naturze przekształca się w prawo do ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop. W tym też dniu rozpoczyna bieg termin przedawnienia roszczenia o ekwiwalent pieniężny za niewykorzystane w naturze, a nieprzedawnione urlopy wypoczynkowe.
Wynagrodzenie za pracę należy wypłacać załodze w terminach przyjętych w przepisach wewnątrzzakładowych – w regulaminie pracy lub w mniejszych firmach – w informacji przekazywanej pracownikom. Przy czym nie można określić terminu wypłaty później niż na 10. dzień kolejnego miesiąca. Zasadę tę stosuje się jednak do wynagrodzenia należnego pracownikom, czyli osobom pozostającym w zatrudnieniu.
Przy rozwiązaniu stosunku pracy musimy do terminu wypłaty wynagrodzenia podejść inaczej. Dzień ten powinien wyznaczać datę graniczną naliczenia i wypłaty należnej pracownikowi pensji. Dotyczy to tej stałej części wynagrodzenia, przy której nic nie uzasadnia dokonania wypłaty później. Uważam, że przy wynagrodzeniu stałym nie wiąże już termin wypłaty przyjęty w przepisach wewnętrznych.
Premia miesięczna nie może być jednak wypłacona w tym dniu. To świadczenie zależy od miesięcznych wyników sprzedaży. Przy czym nie opiera się na efekcie pracy jednego pracownika, ale jest wynikiem określonego poziomu sprzedaży wygenerowanego przez cały dział, w którym osoba ta jest zatrudniona. Nie ma więc możliwości uregulowania należnej mu części premii - proporcjonalnie do okresu pozostawania w zatrudnieniu w tym miesiącu - w dniu zakończenia pracy. Zostanie wypłacona w terminie przyjętym w regulaminie.
Podobnie do tego zagadnienia podszedł minister pracy w odpowiedzi na interpelację poselską nr 17841 (pismo z 16 września 2010 r.):
„(...) dzień, w którym dochodzi do ustania stosunku pracy, powinien być również, moim zdaniem, dniem wypłaty należnego pracownikowi wynagrodzenia za pracę. Ustanie zatrudnienia oznacza bowiem zerwanie dotychczasowej więzi prawnej między stronami stosunku pracy i zobowiązuje je do wzajemnego »rozliczenia się« z obowiązków wynikających z zakończonej umowy. Podstawowym obowiązkiem pracodawcy, wynikającym z zatrudniania pracownika, jest wypłacanie mu wynagrodzenia za wykonywaną pracę.
Ponieważ wynagrodzenie należy się pracownikowi, nie zaś byłemu pracownikowi, jestem zdania, że w przypadku ustania zatrudnienia wypłaty wynagrodzenia należy dokonać najpóźniej w dniu rozwiązania stosunku pracy. Wypłata wynagrodzenia w terminie późniejszym, już po ustaniu zatrudnienia, jest, moim zdaniem, możliwa jedynie w wyjątkowych przypadkach, gdy ustalenie wysokości wynagrodzenia należnego do dnia ustania zatrudnienia nie jest możliwe z przyczyn obiektywnych. (...)".