Nie wszyscy zatrudnieni w sferze budżetowej mogą liczyć, że dostaną trzynastkę za 2012 rok. Nie gwarantuje im tego nawet odpowiednio długi staż pracy u tego samego pracodawcy.

Po pierwsze trzeba bowiem odróżnić określenie prawa do trzynastki od naliczenia jej wysokości. Uprawnienia te zależą od przepracowanego okresu (z nielicznymi wyjątkami). Dylemat, czy chodzi o czas pozostawania w zatrudnieniu, czy dni spędzone na stanowisku, rozstrzygnął Sąd Najwyższy w uchwale z 7 lipca 2011 r. (III PZP 3/11).

Opowiedział się za tym drugim stanowiskiem. Przesądził więc, by staż pracy budowała liczba dni efektywnie przepracowanych w danym roku. Najłatwiej ustalić, czy zatrudniony ma prawo do trzynastej pensji, gdy jego pracy nie zakłóciły żadne nieobecności. Nie ma znaczenia, czy były one usprawiedliwione, czy nie. Każdą z nich trzeba bowiem odjąć od czasu efektywnie przepracowanego w poprzednim roku.

Jeśli wskutek tego okaże się, że zatrudniony przepracował mniej niż 180 dni, nie ma co liczyć na trzynastkę, chyba że będzie jednym z tych szczęśliwców, do których stosuje się zasady szczególne.Odrębną kwestią jest natomiast ustalanie stawki trzynastki. Może się okazać, że choć formalnie pracownik nabędzie do niej prawo, to nie dostanie pieniędzy, ponieważ nie otrzymał żadnych składników płacy, od których można by było naliczyć to świadczenie.

Sprawy nie ułatwia fakt, że ustawodawcy nie udało się zdążyć z uzupełnieniem luki w przepisach, aby urlop macierzyński – podobnie jak wychowawczy – uprawniał pracownika do trzynastej pensji bez względu na staż. Taka konieczność powstała po wydaniu przez Trybunał Konstytucyjny wyroku z 9 lipca 2012 r. (P 59/11).

Uznał wówczas, że obowiązująca do tej pory ustawa o dodatkowym wynagrodzeniu rocznym jest „niezgodna z zasadą równości w związku z prawem matki, przed i po urodzeniu dziecka, do szczególnej pomocy władz publicznych”.  Obecnie trwają prace nad dwoma projektami w tym zakresie – senackim i rządowym. Ten drugi wybiega przy tym poza urlop macierzyński i postuluje, by uzupełnić przepisy również o inne okresy nieobecności w pracy związane z rodzicielstwem. Jest to jednak zbyt daleko posunięte i wymaga dopracowania.

Inaczej okazałoby się, że prawo do trzynastki bez względu na staż ma pracownik, który jeden dzień korzystał z zasiłku opiekuńczego, czy kobieta w ciąży wykonująca w ciągu dnia pracy badania zlecone przez lekarza. Zapowiadane zmiany mają wejść w życie z datą wsteczną, od 1 stycznia 2013 r. Tymczasem pracodawców pozostawiono samych sobie. To oni muszą zdecydować, czy ustalą prawo do trzynastek w zgodzie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, czy wstrzymają się do uchwalenia właściwego prawa.

Czytaj Vademecum o trzynastkach:

 

Zobacz inne zagadnienia omówione w poprzednich numerach Vademecum Kadry i Płace:

Najważniejsze obowiązki pracodawców na przełomie roku

Pieniądze, którymi nie trzeba dzielić się z ZUS

Metody cięcia kosztów bez redukcji etatów

Fundusz socjalny: orzecznictwo z komentarzem

Urlop wychowawczy od A do Z

Kto i ile zapłaci za rozwiązanie umowy

Zasady zatrudniania pracowników sezonowych

Urlop wypoczynkowy - jak liczyć świadczenia za czas wakacji

Szczególna ochrona przed zwolnieniem z pracy

Co wolno zabrać z pensji

Nowe prawo zwiększa chaos w kadrach

Kryzys trwa, pakiet znika

Nowe przepisy kadrowe w 2012 roku

Druki ZUS - rozliczenia i korekty