Za niezrealizowany w naturze urlop wypoczynkowy, gdy podwładny nie zdąży go wybrać przed rozstaniem z firmą, otrzymuje od niej pieniądze. Tak stanowi art. 171 kodeksu pracy.
Dostanie ich więcej, gdy wskaźnik urlopowy służący do obliczenia należnego ekwiwalentu finansowego będzie niższy. A od tego roku przełożeni osób zatrudnionych w podstawowym systemie czasu pracy mogą tym sterować.
Zawdzięczają to nowelizacji kodeksu pracy z 24 września 2010 r. (DzU nr 224, poz. 1459), która obowiązuje od 1 stycznia br.
Dzięki temu po 50 latach do kalendarza dni wolnych od pracy powróciło święto Objawienia Pańskiego, czyli Trzech Króli (6 stycznia). Dziś mamy zatem 13 zamiast wcześniejszych 12 dni świątecznych wolnych od obowiązków służbowych. Ale dodanie Trzech Króli spowodowało:
- zmianę zasad liczenia wymiaru czasu pracy,
- uchylenie obowiązku pracodawcy dotyczącego oddawania wolnego za święto przypadające tego samego dnia co wolne wynikające z przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy (na ogół sobota).
To skutek zmian wprowadzonych w art. 130 § 21 k.p.
W efekcie liczba dni wolnych z tytułu pięciodniowego tygodnia pracy oraz świątecznych dla części zatrudnionych może odbiegać od tych dla innych podwładnych wskutek ich indywidualnego rozkładu.
Ponadto nawet w jednej firmie mogą one przypadać w różnych dniach, np. w dziale produkcji będzie to środa, a administracji – sobota.
Główny Inspektorat Pracy dopuszcza, aby zbieg święta i wolnego od zadań w przeciętnie pięciodniowym tygodniu (np. soboty) potraktować jako jeden dzień i tylko raz ująć go z wymiaru czasu pracy. To stanowisko GIP z 15 lutego 2011 r. w sprawie ustalania współczynnika ekwiwalentowego w 2011 r. (GPP-364/501-4560-93-1/10/PE/RP) opublikowaliśmy 23 lutego br.
To pozwala ustalić koniunkturalnie co miesiąc taki dzień bez zadań pokrywający się ze świętem wynikającym z ustawy z 18 stycznia 1951 r. o dniach wolnych od pracy (DzU nr 4, poz. 28 ze zm., dalej ustawa).
Wtedy odrębnie trzeba obliczyć współczynnik urlopowy uwzględniający te parametry i ustalić przysługujący pracownikowi ekwiwalent za wypoczynek w razie jego odejścia z pracy.
O sposobie przeprowadzenia tych rachunków przesądza § 19 ust. 2 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 8 stycznia 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wypłacania wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop (DzU nr 2, poz. 14 ze zm., dalej rozporządzenie urlopowe).
Najpierw od liczby dni w roku kalendarzowym odejmuje się przypadające w nim niedziele, święta i dni wolne z racji pięciodniowego tygodnia pracy, np. piątki lub soboty, a następnie ten wynik dzieli się przez 12. Dzięki temu wychodzi przeciętna liczba dni pracy w miesiącu.
Liczba wolnych dni wpływa zatem na wymiar czasu pracy i ustalenie wskaźnika urlopowego. Im jest ich więcej, tym ten współczynnik jest niższy. A to dla pracodawcy gorzej, musi bowiem zapłacić wyższy ekwiwalent odchodzącym z firmy, którzy nie mieli wakacji w naturze, bo dni pracy jest mniej.
Chcąc zaoszczędzić, powinien wybrać taki układ dni zadań, świąt i wolnego z racji pięciodniowego tygodnia pracy, kiedy ten wskaźnik będzie najwyższy. W 2011 r. pozostawienie najczęstszego w firmach wariantu, czyli dnia wolnego od pracy ustalonego na sobotę, wcale tego nie gwarantuje.
Przykład
W 2011 r. jedynym świętem przypadającym w sobotę był Nowy Rok (1 stycznia).
U pracodawcy wolne od pracy są wszystkie soboty. Zgodnie z nowymi przepisami szef tę noworoczną sobotę odlicza tylko raz, jako święto.
Zatem od 365 dni ujmuje:
- 52 niedziele,
- 53 soboty,
- 8 świąt (spośród tegorocznych 13), czyli w sumie 113 dni.
365 dni – 113 dni = 252 dni
252 : 12 miesięcy = 21
W tabeli pokazujemy przeliczenia także dla pozostałych tegorocznych świąt przypadających w inne dni tygodnia, kiedy nie obniżają one wymiaru czasu pracy. Odliczamy je bowiem tylko raz, właśnie jako święta.
Pamiętajmy też o tym, że niezależnie od tego co do zasady niedziele są gwarantowanymi dniami bez pracy (na podstawie ustawy), a w 2011 r. właśnie w takim terminie wypadają cztery święta.
Będzie to:
25 kwietnia – pierwszy dzień Wielkiejnocy,
1 maja – święto państwowe,
12 czerwca – pierwszy dzień Zielonych Świątek
25 grudnia – pierwszy dzień Bożego Narodzenia.
Z tabeli wynika, że na wypłacie ekwiwalentu urlopowego najbardziej zaoszczędzi ten szef, który wolne od zadań ustali w tym roku na poniedziałek. Wtedy wskaźnik urlopowy wyniesie 21,25.
Najdroższe dla firmy będzie rekompensowanie niewykorzystanych wakacji, gdy współczynnik wyniesie 21. A tak w tym roku się stanie, gdy w tygodniu nie będzie pracy w sobotę lub środę.
Takie ustalenie wolnego jest możliwe na cały rok, ale dopuszczalne jest także wskazanie go koniunkturalnie co miesiąc, gdy pracodawca stosuje miesięczny harmonogram i rozkład czasu dla każdego zatrudnionego, tak aby święto i wolne z racji pięciodniowego tygodnia pracy pokrywało się w jednym terminie.
Dodatkowe rachunki przy przeliczaniu ekwiwalentu za wypoczynek są także niezbędne u osób zaangażowanych w niepełnym wymiarze czasu pracy. Zgodnie z z § 19 ust. 3 rozporządzenia urlopowego wartość wskaźnika obniża się proporcjonalnie do wysokości etatu.
Jeśli zatem w 2011 r. szef ustali go na poziomie 21,25, bo jako dzień wolny od zajęć wyznaczy poniedziałek, będzie on wynosił dla zatrudnionego na:
- 1/2 etatu 10,625, po zaokrągleniu 10,63 (1/2 x 21,25),
- 3/4 etatu 15,937, po zaokrągleniu 15,94 (3/4 x 21,25),
- 1/4 etatu 5,31 (1/4 x 21,25),
- 1/3 etatu 7,08 (1/3 x 21,25).
Podobne obliczenia pracodawca przeprowadza dla każdej innej wartości wybranego współczynnika rocznego, a także wymiaru etatu.
Zobacz: Jak obliczyć współczynnik ekwiwalentowy w 2011 roku?
Czytaj więcej: o ekwiwalencie urlopowym
Zapoznaj się ze:
Wysokość współczynnika ekwiwalentowego w zależności od wolnego dnia w tygodniu
Wolny dzień w pięciatygodniowym tygodniu pracy
Święta pokrywające się z dniem wolnym w pięciodniowym tygodniu pracy
Wysokość współczynnika ekwiwalentowego
Przeliczenia
Poniedziałek
- drugi dzień Wielkiejnocy (25 kwietnia)
- 15 sierpnia – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny
-26 grudnia – drugi dzień Bożego Narodzenia
21,25
- 365 dni – (52 niedziele + 6 dni świątecznych przypadających od wtorku do soboty + 52 wolne poniedziałki, w sumie 110) = 255 dni
-255 dni : 12 = 21,25
Wtorek
- 3 maja – święto narodowe Trzeciego Maja
- 1 listopada – Wszystkich Świętych
21,17
- 365 dni – (52 niedziele + 7 dni świątecznych przypadających od wtorku do soboty + 52 wolne wtorki, w sumie 111) = 254 dni
-254 dni : 12 = 21,17
Środa
brak
21
? 365 dni – (52 niedziele + 9 dni świątecznych od poniedziałku do wtorku i od czwartku do soboty + 52 wolne środy, w sumie 113) = 252 dni
- 252 dni : 12 = 21
Czwartek
- 6 stycznia – Trzech Króli
- 23 czerwca – Boże Ciało
21,17
- 365 dni – (52 niedziele + 7 dni świątecznych przypadających od wtorku do soboty + 52 wolne czwartki w sumie 111) = 254 dni
-254 dni : 12 = 21,17
Piątek
- 11 listopada – narodowe Święto Niepodległości
21,08
- 365 dni – (52 niedziele + 8 dni świątecznych przypadających od wtorku do soboty + 52 wolne piątki, w sumie 112) = 253 dni
-253 dni : 12 = 21,08
Sobota
- 1 stycznia – Nowy Rok
21
- 365 dni – (52 niedziele + 8 dni świąt od poniedziałku do piątku + 53 wolne soboty w sumie 113 dni) = 252 dni
- 252 dni : 12 = 21