Aż o 15 proc. może wzrosnąć wynagrodzenie pracownika banku, firmy telekomunikacyjnej lub ubezpieczeniowej, jeśli spełni ustalone przez pracodawcę zasady premiowania. Podobnie jest w ciepłownictwie i energetyce. Niewiele niższe premie (12 – 14 proc.) wypłacane są w sektorze handlowym i przemyśle. Najniżej premiowani są pracownicy służby zdrowia i nauczyciele – wynika z danych firmy Sedlak & Sedlak.

– Na wysokość premii wpływa również zajmowane stanowisko. Menedżerowie niższego i średniego szczebla otrzymują średnio premię sięgającą

11 proc. wysokości wynagrodzenia. Dla dyrektorów jest to około 12 proc. Najmniej (9 – 10 proc.) stanowi zmienna część płacy specjalistów i starszych specjalistów – mówi Renata Kucharska-Kawalec, specjalista ds. analiz wynagrodzeń Sedlak & Sedlak.

[srodtytul]Premia a nagroda[/srodtytul]

Nabycie premii jest uzależnione od spełnienia obiektywnych warunków. Powinny one zostać precyzyjnie określone w układzie zbiorowym pracy, regulaminie wynagradzania lub w umowie o pracę.

– Jeśli warunki te zostały spełnione, pracodawca musi premię wypłacić. To odróżnia ją od nagrody – tłumaczy Piotr Malinowski, partner w kancelarii Malinowski, Płachta i Wspólnicy.

[b]Nagroda natomiast ma charakter wyłącznie uznaniowy. Przyznawanie i określenie jej wysokości zależy od swobodnego uznania zakładu pracy (wyrok SN z 8 czerwca 1977 r. I PR 175/76). Nagroda uzyskuje charakter gwarantowanego świadczenia, dopiero gdy została przez pracodawcę przyznana. [/b]

[srodtytul]Zasady nagradzania[/srodtytul]

Mimo jasnego rozdzielenia premii od nagrody pojęć tych często używa się zamiennie i myli ich zakresy. Mówi się więc o premii uznaniowej, która zależy wyłącznie od uznania pracodawcy. W aktach prawa pracy przywołuje się również nagrodę regulaminową, dla której ustalono jasne kryteria, od których zależy jej otrzymanie.

– Chociaż pracodawca przyznaje nagrody załodze według swojego uznania, musi pamiętać o wynikającym z art. 94 pkt 9 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=3805C31C3E8CA8CD90ABC180076F9E82?id=76037]kodeksu pracy[/link] obowiązku stosowania obiektywnych i sprawiedliwych zasad oceniania – przypomina Joanna Mergo, adwokat w kancelarii Babiaczyk Skrocki i Wspólnicy.

Nagrody powinny być zatem przyznawane w sposób jawny i według przejrzystych zasad.

– Jeśli okoliczności przyznania nagrody nie dotyczą wyłącznie jednego pracownika (na przykład takiego, który uzyskał najwyższą sprzedaż), pracodawca nie może arbitralnie zdecydować o przyznaniu nagrody tylko jednej osobie – mówi Rafał Kania, radca prawny w Sendero Tax & Legal.

Przyznanie nagrody nie może być oderwane od działalności firmy i wymagań stawianych pracownikom. Nagroda powinna być więc przyznana ze względu na okoliczności, które mają zasadnicze znaczenie dla efektywności gospodarczej pracodawcy.

W przypadku tzw. benefitów socjalnych (karnetów na basen czy siłownię, abonamentów medycznych, talonów na benzynę itp.) najczęściej stosuje się zasadę równości. Jeśli są one finansowane z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych, przy ich przyznawaniu wiodącą rolę odgrywa sytuacja materialna i rodzinna pracownika. Jeśli zaś świadczenia te nie są finansowane z funduszu socjalnego, zasadnicze znaczenie ma aspekt równości w zatrudnieniu. W tej samej grupie pracowników albo wszyscy otrzymują takie świadczenia na podobnych zasadach, albo nie dostaje ich nikt.

[ramka] [b]Motywowanie pracowników[/b]

Stanowiska o najwyższym udziale premii w wynagrodzeniu:

- przedstawiciele handlowi – od 30 do 45 proc.

- specjaliści ds. importu/eksportu – od 28 do 43 proc.

- dyrektorzy ds. sprzedaży i obsługi klienta – od 30 proc.

Świadczenia socjalne najczęściej otrzymywane przez pracowników średniego szczebla:

- 75 proc. ma firmowy telefon komórkowy

- 54 proc. korzysta z dodatkowej opieki medycznej

- 52 proc. uczy się języków obcych

[i]źródło: Sedlak & Sedlak[/i][/ramka]

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: [mail=k.wojcik@rp.pl]k.wojcik@rp.pl[/mail]