Nie ma bowiem zasady, że świąteczne upominki dla zatrudnianych osób są wolne od składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. Generalnie stanowią one przychód oskładkowany jak inne świadczenia pieniężne lub rzeczowe dla personelu. Od wszystkiego, co dajemy zatrudnionemu w pieniądzu bądź w formie świadczeń rzeczowych, pobieramy więc zasadniczo składki. Istnieją, owszem, pewne ulgi, ale ograniczone i nie dla wszystkich.

[srodtytul]Bez ozusowania[/srodtytul]

Wolne od składek są świadczenia na rzecz pracowników:

- finansowane ze środków przeznaczonych na cele socjalne w ramach zakładowego funduszu świadczeń socjalnych (ZFŚS) – bez limitu wartości,

- wypłacane z funduszu utworzonego na cele socjalno-bytowe na podstawie układu zbiorowego pracy przez zakład, który nie tworzy ZFŚS – do wysokości ustawowego odpisu podstawowego na ZFŚS za zatrudnionego w normalnych warunkach, czyli 1000,04 zł (2666,77 zł przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia z drugiego półrocza 2008 r. x 37,5 proc.) na jedną osobę rocznie.

Wynika tak z § 2 ust. 1 pkt 19 i 20 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=77617]rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (DzU nr 161, poz. 1106 ze zm.[/link]; dalej: rozporządzenie składkowe).

Jak widać, przepisy nie są jednomyślne co do oskładkowania świątecznych prezentów dla zatrudnionych. Dlatego przed podjęciem decyzji o rodzaju tych podarków szef powinien tę kwestię przedyskutować z księgową czy specjalistą ds. płac. Przemyślane zakupy nie tylko zrobią przyjemność podwładnym, ale też mogą przysporzyć korzyści zakładowi, np. poprzez wrzucenie tych wydatków do kosztów uzyskania przychodów.

[srodtytul] Podwładny najbardziej ucieszy się z pieniędzy[/srodtytul]

W tym roku pracodawcy zyskali zielone światło dla obdarowania zatrudnionych z okazji Bożego Narodzenia w gotówce. A to za sprawą nowelizacji z 17 lipca 2009 r. [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=80474]ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (DzU nr 125, poz. 1037)[/link], która obowiązuje z mocą wsteczną od 1 stycznia br.

Nowela zwolniła spod opodatkowania również świadczenia pieniężne ze środków zakładowego funduszu świadczeń socjalnych czy z funduszy związków zawodowych do wysokości 380 zł rocznie na pracownika. Dotychczas z ulgi tej korzystały wyłącznie świadczenia rzeczowe opłacone z tych źródeł i też w tych granicach.

[srodtytul]Z funduszu socjalnego...[/srodtytul]

Wiele firm zdecyduje się niewątpliwie w tym roku na uiszczenie zatrudnionym dodatkowych pieniędzy z ZFŚS. Zastrzegamy jednak, że [b]rozdanie tych środków po równo każdemu pracownikowi nie jest prawidłowe.[/b] Fundusz ten jest po to, by wspierać z niego pracowników niezamożnych i ich najbliższych, emerytów i rencistów pracujących kiedyś w zakładzie i ich rodziny oraz tych, których dotknęło nieszczęście, np. długotrwała choroba, pożar czy sytuacje, gdy zostali oni okradzeni.

Pomocy z ZFŚS udzielamy według kryteriów socjalnych, czyli sytuacji materialnej, rodzinnej i życiowej uprawnionego (art. 8 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=0092003E9D5A1B6D5225002C40E74419?n=1&id=74017&wid=327623]ustawy o ZFŚS[/link]).

Najczęstszym kryterium socjalnym, jakie firmy stosują, jest dochód przypadający na członka rodziny podwładnego. Trudno jest jednak w tym wypadku żądać od pracowników, aby w celu otrzymania dodatkowych pieniędzy z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych przedstawili PIT swój i ewentualnie małżonka. Dlatego wystarczy, jak weryfikację możliwości finansowych podwładnego przeprowadzimy tylko na podstawie poborów, jakie mu sami wypłacamy.

[ramka][b]Przykład[/b]

Na święta Bożego Narodzenia zakład chce przekazać pracownikom pieniądze ze środków ZFŚS. Komisja socjalna zdecydowała, że pieniędzy w ogóle nie dostaną pracownicy zarabiający łącznie powyżej 5 tys. zł brutto, a otrzymają je pobierający wynagrodzenie w wysokości:

- do 2500 zł brutto

– 700 zł

- powyżej 2500 zł i mniej niż 3500 zł – 500 zł

- powyżej 3500 zł i mniej niż 5000 zł – 300 zł.

Taki sposób finansowego obdarowania pracownika jest prawidłowy i żaden kontroler go nie zakwestionuje.[/ramka]

Od pieniędzy, jakie daliśmy podwładnemu z zfsś, nie pobieramy żadnych składek (nie ma tu limitu).

[ramka][b]Przykład[/b]

Pan Jan, pracownik firmy budowlanej, otrzyma od pracodawcy na Boże Narodzenie 300 zł z ZFŚS. W 2009 r. nie korzystał jeszcze z pomocy socjalnej w firmie. Świadczenie to nie stanowi dla niego przychodu oskładkowanego.[/ramka]

[ramka][b]Przykład[/b]

Pani Wioleta, pracownica firmy kosmetycznej, też uzyska bonus o wartości 300 zł, oczywiście pochodzący z ZFŚS. W 2009 r. dostała już jednak z tego funduszu 300 zł na kupno podręczników dla dzieci do szkoły.

Mimo to świadczenie świąteczne jest całkowicie wolne od składek.[/ramka]

[srodtytul]... i socjalno-bytowego[/srodtytul]

Świadczenia finansowe, jakie dajemy zatrudnionemu z okazji Gwiazdki, pochodzące z tego źródła są wolne od składek do poziomu nieprzekraczającego ustawowego odpisu podstawowego 1000,04 zł rocznie na jedną osobę. Przypominam: aby ulga przysługiwała, nie możemy posiadać ZFŚS, a obowiązek założenia funduszu socjalno-bytowego musi wynikać z układu zbiorowego pracy.

[ramka][b]Przykład[/b]

Spółka angażuje siedmiu pracowników. Wypłaca świadczenia urlopowe. Porozumienie zawarte przez zarząd spółki z przedstawicielem personelu przewiduje, że prowadzi ona fundusz socjalno-bytowy, przekazując na niego co roku 5 proc. środków na płace.

Prezes zarządził pod koniec listopada 2009 r. wypłatę wszystkim podwładnym po 500 zł z tego funduszu. Świadczenie to stanowi dla pracowników przychód oskładkowany.

Dlatego, że fundusz socjalno-bytowy powstał na podstawie porozumienia, a nie układu zbiorowego.[/ramka]

[srodtytul]Ze środków obrotowych pracodawcy[/srodtytul]

Problemów z podziałem pieniędzy unikniemy, obdarowując zatrudnionych z kasy firmy. Nie musimy się wówczas przejmować kryteriami socjalnymi, badać zarobków pracownika ani też sprawdzać, czy fundusz socjalno-bytowy funkcjonuje na podstawie układu zbiorowego czy nie.

[b]Możemy dać wszystkim podwładnym jednakowy zastrzyk finansowy[/b], np. po 500 zł. Niestety, takie świadczenie jest oskładkowane. A gdy pobierzemy oprócz składek jeszcze podatek, niewiele z niego zostanie.

[srodtytul]Z kasy związków zawodowych[/srodtytul]

Pieniądze, jakie z okazji świąt przekazał związek zawodowy swoim członkom albo innym pracownikom, są w całości zwolnione ze składek, ponieważ w ogóle nie są przychodem ze stosunku pracy.

[ramka][b]Uwaga [/b]

Przez zakłady, które nie tworzą ZFŚS, rozumiemy pracodawców spoza sektora finansów publicznych:

- zobowiązanych do prowadzenia ZFŚS ze względu na zatrudnianie 1 stycznia danego roku co najmniej 20 osób w przeliczeniu na pełne etaty, którzy odstąpili jednak od ustalania ZFŚS (pozwala im na to art. 4 ustawy z 4 marca 1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych, DzU z 1996 r. nr 70, poz. 335 ze zm.; dalej ustawa o ZFŚS),

- mogących wybrać między ZFŚS a wypłatą świadczeń urlopowych z uwagi na to, że 1 stycznia angażowali poniżej 20 pracowników w przeliczeniu na pełne etaty, a którzy zdecydowali się na świadczenia urlopowe (art. 3 ust. 3-3b ustawy o ZFŚS).

Centrala ZUS w interpretacji z 21 grudnia 2008 r. przyznała, że z ulgi składkowej z tytułu funduszu socjalno-bytowego (§ 2 ust. 1 pkt 20 rozporządzenia składkowego) korzystają załogi obu kategorii pracodawców. Pod warunkiem oczywiście, że fundusz socjalno-bytowy założyli na podstawie układu zbiorowego pracy.[/ramka]

[b] Czytaj więcej [link=http://www.rp.pl/artykul/396529_Jak_bez_podatku_obdarowac_na_swieta_.html]"Jakie podarki warto dawać na święta podwładnym, a jakie kontrahentom"[/link][/b]