- Pracodawca wydaje pracownikom polecenie dyżurowania w pracy poza normalnym czasem pracy. Dyżury płatne są tylko wtedy, gdy zachodzi konieczność rzeczywistego świadczenia pracy. W przeciwnej sytuacji pracownicy dostają w zamian za czas spędzony na dyżurze czas wolny w odpowiednim wymiarze. Natomiast pracownicy pełniący dyżur telefoniczny w domu nie otrzymują nawet wolnego. Czy za takie bezpłatne dyżury rzeczywiście nie należy się wynagrodzenie? – pyta czytelnik.
Art. 1515 kodeksu pracy stanowi, że pracodawca może zobowiązać etatowca do pozostawania poza normalnymi godzinami pracy w gotowości do wykonywania pracy wynikającej z angażu w zakładzie lub w innym miejscu wyznaczonym przez pracodawcę. Dyżuru nie wlicza się do czasu pracy, jeżeli podczas niego etatowiec nie wykonywał pracy.