Gdy pracownik łączy zadania służbowe z opieką nad dzieckiem, jedynym ograniczeniem jest maksymalny wymiar świadczenia pracy. Nie może on przekraczać połowy pełnego wymiaru czasu pracy. W takim wypadku urlopu rodzicielskiego udziela się na pozostałą część etatu (art. 182

1a

§ 6 k.p. w związku z art. 182

1

§ 5 k.p.).

Jaka podstawa obniżenia

Wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną ?(art. 80 k.p.). Jeśli pracownik wystąpi z wnioskiem o łączenie korzystania z urlopu rodzicielskiego z wykonywaniem pracy, to jego płacę zasadniczą należy proporcjonalnie obniżyć do wymiaru świadczenia pracy określonego we wniosku. Jeśli wolą pracownika jest wykonywanie zadań w maksymalnym wymiarze pół etatu, jego pensja zasadnicza powinna być obniżona o połowę, stosownie do faktycznego rozmiaru świadczonych obowiązków. To zgodne z zasadą ekwiwalentności wynagrodzenia do wykonanej pracy oraz sprawiedliwe, gdyż ?w pozostałej części etatu pracownik korzysta z urlopu rodzicielskiego, nabywając z tego tytułu prawo do zasiłku.

Wskazuje to na stałość wymiaru zatrudnienia podwładnego, który nie zmienia się wskutek podjęcia pracy w części etatu podczas urlopu rodzicielskiego. Podejmując w takim okresie pracę na pół etatu, nadal jest zatrudniony na pełen etat lub ewentualnie w zakresie wyższej jego cząstki, skoro w pozostałym korzysta z urlopu na opiekę. W efekcie świadczenie pracy ?przez mniejszą liczbę godzin nie zależy od zawarcia przez strony aneksu do umowy obniżającego wymiar zatrudnienia. Odbywa się to na podstawie pisemnego wniosku zainteresowanego w sprawie podjęcia pracy podczas urlopu, który powinien określać wymiar czasu pracy oraz okres, w którym zamierza łączyć korzystanie ?z uprawnień rodzicielskich z obowiązkami służbowymi (art. 182

1

§ 6 k.p.).

Uwaga! Wniosek etatowca w tej sprawie jest dla szefa wiążący. Oznacza to, że musi go uwzględnić, chyba że nie jest to możliwe ze względu na organizację lub rodzaj pracy wykonywanej przez pracownika. Jeśli pracodawca odmówi uwzględnienia wniosku, o przyczynie informuje podwładnego na piśmie.

Przykład 1

Przed urodzeniem dziecka pracownica zarabiała 3000 zł. Obecnie jest na urlopie rodzicielskim, podczas którego wystąpiła do pracodawcy z wnioskiem o łączenie go z pracą ?na pół etatu. W takim wypadku już sam ten wniosek wystarczy do obniżenia przysługującego pracownicy wynagrodzenia proporcjonalnie do wymiaru świadczenia pracy, tj. do 1500 zł. W pozostałej części etatu kobieta korzystać będzie z urlopu rodzicielskiego i pobierać z tego tytułu zasiłek.

Jak zmniejszyć inne składniki

Wynagrodzenie pracownika rzadko składa się wyłącznie z pensji zasadniczej. Przeważnie uzupełniają ją inne składniki w stałej wysokości. Są to różnego rodzaju dodatki do wynagrodzenia lub premie, które mogą być określone kwotowo lub jako procent od pensji podwładnego. Również te świadczenia proporcjonalnie pomniejsza się w okresie wykonywania pracy na część etatu, gdy pracownik korzysta z urlopu rodzicielskiego. Stosuje się tutaj analogiczne zasady jak przy płacy zasadniczej. Oznacza to, że świadczenia określone kwotowo pomniejszamy odpowiednio do proponowanego przez podwładnego wymiaru zatrudnienia. Dla odmiany składniki pensji, które są określone jako procent od stawki zasadniczej, oblicza się bez zmian, z tym że od proporcjonalnie pomniejszonej podstawy.

Przykład 2

Pracownica z przykładu 1 w okresie łączenia pracy na pół etatu z urlopem rodzicielskim otrzymuje 1500 zł pensji zasadniczej. Jej angaż przewiduje też premię, której wysokość wynosi 5 proc. wynagrodzenia wynikającego z osobistego zaszeregowania. Zgodnie z umową o pracę, która się nie zmieniła, jej wynagrodzenie wynosi 3000 zł, ale w czasie łączenia pracy z urlopem rodzicielskim pobiera ona 1500 zł. W związku z tym od tej kwoty właśnie obliczamy 5-proc. premię. Dlatego w czasie łączenia urlopu z pracą podwładna będzie miała z tego tytułu roszczenie o 75 zł premii miesięcznie.

Wakacji nie ubywa

Korzystanie z możliwości łączenia urlopu rodzicielskiego z pracą w części etatu na podstawie art. 1821a ?§ 6 k.p. nie wpływa na uprawnienia urlopowe etatowca. Tak wynika ze stanowiska Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej z 9 lipca 2014 r. nadesłanego redakcji „Rzeczpospolitej" (www.prawo.rp.pl/artykul/1124703.html) oraz z odpowiedzi ministra pracy z 8 maja ?2014 r. na zapytanie poselskie nr 6509 posła Ryszarda Zawadzkiego w sprawie zasad udzielania urlopów. Resort podkreślił, że zatrudniony w pełnym wymiarze korzystający z urlopu rodzicielskiego zachowuje prawo do pełnego urlopu wypoczynkowego, czyli ?20 lub 26 dni. Tym bardziej roszczenie o pełny wymiar wakacji służy temu, kto choć świadczy pracę w części etatu, w pozostałym zakresie korzysta z urlopu rodzicielskiego. Skoro sam urlop rodzicielski nie obniża rocznej puli urlopu wypoczynkowego, tym bardziej nie można wyciągać negatywnych konsekwencji wobec zatrudnionego, który łączy taki okres z aktywnością zawodową.

Ministerstwo podkreśliło, że zgodnie z art. 154

2

§ 2 k.p. jeden dzień urlopu odpowiada 8 godzinom, więc rocznie pracownik nabywa prawo odpowiednio do 160 lub 208 godzin urlopu wypoczynkowego. Przy jego udzielaniu stosuje się art. 154

2

§ 1 k.p. Wymaga on wyznaczania wolnego jedynie na dni pracy, zgodnie ?z obowiązującym pracownika rozkładem, w wymiarze godzinowym odpowiadającym dobowemu wymiarowi czasu pracy pracownika. W praktyce może to powodować, że faktyczna liczba dni odpoczynku rodzica z racji udzielonego urlopu różnić się będzie od liczby dni przysługującego mu wymiaru wakacji z art. 154 k.p. Udzielenie wypoczynku w okresie, gdy dobowy wymiar czasu pracy kształtuje się poniżej 8 godzin, spowoduje, że liczba dni odpoczynku objętych urlopem zwiększy się w stosunku do wymiaru urlopu wynikającego ?z art. 154 § 1 k.p.

W związku z tym także świadczący pracę na część etatu i wykorzystujący urlop wypoczynkowy w dniach, w których miał zaplanowane poniżej 8 godzin, może wybrać więcej niż 20 lub 26 dni. To dopuszczalne ?w myśl przepisów, które odróżniają liczbę dni i godzin udzielonego urlopu od faktycznej liczby dni wakacji etatowca wynikających z racji udzielonego urlopu. Taki przypadek może wystąpić u korzystającego z wakacji w okresie, w którym zgodnie ze złożonym wnioskiem łączy pracę z urlopem rodzicielskim.

Przykład 3

Pracownica z przykładów 1 i 2 postanowiła wziąć 10 dni urlopu wypoczynkowego w okresie łączenia urlopu rodzicielskiego z pracą na pół etatu. Pracodawca stosuje wobec niej regularny rozkład pracy w systemie podstawowym, planując 4 godziny pracy na dobę i stale 5 dni ?w tygodniu. W takim przypadku udzielenie dwóch tygodni urlopu wypoczynkowego spowoduje, że pracownica wykorzysta jedynie 40 godzin (10 dni roboczych x 4 godziny), więc jej roczna pula pomniejszy się tylko o pięć 8-godzinnych dni urlopu. Szef nie ma bowiem podstaw, aby udzielać pracownicy urlopu wypoczynkowego w wyższym wymiarze ?niż zaplanowany na część etatu, skoro w pozostałym ?zakresie korzysta ona nieprzerwanie z urlopu rodzicielskiego.

Wynagrodzenie i ekwiwalent za wypoczynek

Za czas urlopu wypoczynkowego pracownik ma zagwarantowane wynagrodzenie urlopowe, którego wysokość powinna odpowiadać pensji, do której nabyłby prawo, gdyby w tym czasie pracował (art. 172 k.p.). Szczegóły określa rozporządzenie ministra pracy i polityki socjalnej z 8 stycznia 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wypłacania wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop (DzU nr 2, ?poz. 14 ze zm., dalej: rozporządzenie).

W jego § 7 przewidziano, że składniki wynagrodzenia określone w stałej stawce miesięcznej uwzględnia się w wynagrodzeniu urlopowym w wysokości należnej pracownikowi w miesiącu korzystania z urlopu. Skoro zaś na podstawie wniosku rodzica urlop przypada ?w miesiącu, w którym w związku z wykonywaniem pracy w części etatu zachowuje on prawo do proporcjonalnej części wynagrodzenia wynikającego z umowy, w wynagrodzeniu urlopowym uwzględnia się je w obniżonej wysokości.

Wątpliwości mogą się pojawić przy zmiennych składnikach pensji przysługujących za okresy nie dłuższe niż miesięczne. Co do zasady wyrażonej w § 8 ust. 1 rozporządzenia uwzględnia się je w wynagrodzeniu urlopowym w średniej wysokości wypłaconej ?w trakcie trzech miesięcy poprzedzających skorzystanie z urlopu. Może to więc oznaczać konieczność cofnięcia się do miesięcy przypadających przed startem urlopu rodzicielskiego lub nawet przed urodzeniem dziecka, szczególnie gdy z powodu znacznych wahań wysokości tych składników okres ten przedłuży się nawet do maksymalnie 12 miesięcy. Tu warto jednak pamiętać o § 10 rozporządzenia. Zgodnie z nim w razie zmiany w składnikach wynagrodzenia lub zmiany ich wysokości, która przypadała przed rozpoczęciem korzystania z urlopu, a nawet w tym samym miesiącu, podstawę należy ustalić ponownie z uwzględnieniem tych modyfikacji. Taki przypadek występuje właśnie, gdy rodzic świadczy pracę w części etatu, kiedy przysługujące mu premie podlegają proporcjonalnej obniżce. Dlatego należy zastosować ten przepis i przy obliczaniu wynagrodzenia za urlop przyjąć świadczenia proporcjonalnie obniżone do wymiaru pracy.

Uwaga!

Problem pojawia się przy rozwiązaniu angażu przez podwładnego łączącego korzystanie z urlopu rodzicielskiego z wykonywaniem pracy na rzecz pracodawcy w części wymiaru zatrudnienia. Do ustalania ekwiwalentu urlopowego nie stosuje się bowiem § 10 rozporządzenia. Dlatego szef nie będzie miał podstaw prawnych, aby proporcjonalnie obniżyć wysokość zmiennych składników wynagrodzenia, uwzględnianych przy jego ustalaniu, tj. wypłaconych w trzech miesiącach bezpośrednio poprzedzających miesiąc nabycia prawa do ekwiwalentu, nawet jeśli przysługiwały one za okresy pracy w pełnym wymiarze.

Na tym nie koniec wątpliwości wokół ekwiwalentu urlopowego. Do jego obliczania stosuje się bowiem współczynnik urlopowy, który przy zatrudnieniu w części etatu proporcjonalnie się obniża (§ 19 ust. 3 rozporządzenia). Problem polega na tym, że ten, kto łączy aktywność zawodową z opieką rodzicielską, jest zatrudniony na pełen etat, ale jedynie wykonuje pracę w połowie wymiaru. Choć względy słuszności nakazują, aby zastosować do niego obniżony współczynnik urlopowy (tj. 1/2 z 20,83, czyli 10,42), to jednak nie ma podstawy prawnej do takiego działania.

Przykład 4

Poza stałą pensją zasadniczą oraz stałą premią w wysokości ?5 proc. podstawy pracownica z wcześniejszych przykładów otrzymywała jeszcze zmienne premie miesięczne. Po zaledwie miesiącu łączenia pracy zawodowej z urlopem rodzicielskim rozwiązała angaż z firmą. Obliczając ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy, szef musi cofnąć się do okresu, kiedy kobieta świadczyła pracę i otrzymywała zmienne premie, tj. jeszcze przed urodzeniem dziecka, kiedy pracowała na pełen etat.

Średnia wysokość tych świadczeń z ostatnich trzech miesięcy, w których premie wypłacono, to 800 zł. W takiej kwocie należy je uwzględnić w podstawie ekwiwalentu, skoro przepis nie dopuszcza obniżenia ich wysokości przy zmianie poziomu składników pensji. Do tego trzeba dodać 1500 zł pensji zasadniczej oraz 75 zł stałej premii, co łącznie daje 2375 zł. Następnie kwotę tę dzieli się przez współczynnik urlopowy. Jeśli zastosujemy obniżony (tj. 10,42), uzyskamy 227,93 zł, czyli dniówkę urlopową, którą należy podzielić przez osiem, uzyskując stawkę godzinową ekwiwalentu (28,49 zł).

Postępując jednak ściśle według litery prawa, czyli nie obniżając współczynnika urlopowego właściwego dla pełnego etatu, można wypłacić pracownicy ekwiwalent w wysokości połowy tego świadczenia.

Autorzy są prawnikami, byłymi pracownikami PIP, obecnie wspólnikami w firmie Pogotowie Kadrowe sp.j.