Zajęcie firmowego konta czy to przez komornika, czy to przez fiskusa nie jest – w czasach kryzysu – rzadkością. Warto więc sprawdzić co, gdyby tak się zdarzyło, może przedsiębiorca. Najważniejsze w takiej sytuacji będzie zapewnienie wypłat dla zatrudnionych pracowników.
[srodtytul]Dwa rodzaje postępowań[/srodtytul]
To, w jaki sposób się to odbędzie, zależy od tego, kto zajął firmowe konto: komornik sądowy czy fiskus? Ten pierwszy będzie egzekwował należności wobec kontrahentów, drugi – zaległości podatkowe.
Jeśli egzekucję z rachunku przedsiębiorcy prowadzi komornik sądowy, zastosowanie znajdą zasady określone w kodeksie postępowania cywilnego. Do wypłaty środków na pensje zatrudnionych stosowany będzie art. 890 k.p.c.
Jeśli zaś egzekucja będzie prowadzona przez fiskusa, stosowane będą zasady określone w ustawie o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.
[srodtytul]Zaległości nie odzyskamy[/srodtytul]
Niezależnie jednak od tego, kto prowadzi egzekucję, musimy pamiętać, że nie uda się odzyskać z konta środków na zaległe wypłaty. Co to oznacza? Tyle że mamy szansę wypłacić zatrudnionym przez nas osobom jedynie bieżące uposażenie.
Nie oznacza to oczywiście, że pracownicy nie mają szans odzyskać od nas zaległych wypłat. Aby jednak tak się stało, powinni najpierw wystąpić na drogę sądową z wnioskiem o zaległe pensje, uzyskać wyrok zasądzający zapłatę zaległości, i dopiero wtedy udać się do komornika z wnioskiem o przeprowadzenie egzekucji z naszego majątku.
[srodtytul]Potrzebna lista płac[/srodtytul]
Aby móc wypłacić bieżące pensje z zajętego rachunku bankowego, potrzebna będzie lista płac. Bez niej ani rusz i to w przypadku obu rodzajów egzekucji.
Gdy mamy do czynienia z egzekucją sądową – przedsiębiorca składa listę komornikowi. Ten wydaje zezwolenie na wypłacenie poborów, które przekazywane są do banku. Gdy egzekucję prowadzi fiskus (a więc wtedy, gdy mamy do czynienia z egzekucją administracyjną), lista płac trafia od razu do banku, który na jej podstawie wypłaca należne kwoty.
[srodtytul]Obowiązuje limit[/srodtytul]
Musimy pamiętać, że w przypadku egzekucji komorniczej obowiązuje limit wypłat. Zakaz wypłat z rachunku nie dotyczy bieżących wynagrodzeń za pracę wraz z podatkami i innymi obciążeniami ustawowymi.
Ile w takim wypadku może dostać pracownik? Okazuje się, że wypłaty są możliwe do wysokości przeciętnego wynagrodzenia z poprzedniego kwartału ogłoszonego przez prezesa GUS w Monitorze Polskim na podstawie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Jeśli zatem pracownik zgodnie z umową powinien dostać wyższą pensję niż przeciętne wynagrodzenie z poprzedniego kwartału, nie ma co na to liczyć. Z zajętego konta pracodawcy takiej wypłaty nie dostanie.
Inaczej jest przy egzekucji administracyjnej. Tu takiego limitu nie ma. W tym wypadku zakaz wypłaty z zajętego rachunku firmowego bez zgody organu egzekucyjnego nie dotyczy wypłat na bieżące wynagrodzenie za pracę (dotyczy to również podatku dochodowego oraz składek na ubezpieczenie społeczne).
[ramka][b]Do kogo trzeba pójść[/b]
Przedsiębiorca, aby mógł uzyskać środki na wypłaty, powinien – w przypadku egzekucji sądowej – uzyskać zezwolenie komornika. Dostanie je, jeśli będą spełnione wszystkie warunki wymagane przez przepisy. W razie egzekucji administracyjnej nie musi mieć zgody organu egzekucyjnego. Bank i tak będzie musiał wypłacić pieniądze. [/ramka]