[b]– Kryzys gospodarczy odbił się na naszej firmie. W rezultacie zwolniliśmy kilku pracowników w trybie ustawy o zwolnieniach grupowych. Tym z nich, którzy mieli trzymiesięczny okres wypowiedzenia, skróciliśmy zatrudnienie do miesiąca. Czy mamy im wypłacić i odszkodowanie za skrócenie okresu wypowiedzenia, i odprawę z tytułu zwolnień grupowych? Jeśli tak, to jak je obliczyć?[/b] – pyta czytelniczka DOBREJ FIRMY.

Firma musi wypłacić pracownikom, którym skróciła wypowiedzenie, odszkodowanie i odprawę pieniężną przysługującą zgodnie z [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=169524]ustawą z 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (DzU nr 90, poz. 844 ze zm.)[/link]. Inne są bowiem podstawy prawne ich nabycia i inne cele wypłaty. Za to metoda obliczania jest taka sama.

[srodtytul]Rekompensata z kodeksu[/srodtytul]

Jest tylko jeden przepis w kodeksie pracy, który pozwala pracodawcy jednostronnie skrócić okres wypowiedzenia. To art. 36[sup]1[/sup] k.p. Firma może go zastosować, jeśli wypowiedzenie:

- dotyczy umowy o pracę na czas nieokreślony, dla której kodeksowy okres wypowiedzenia wynosi trzy miesiące,

- następuje z powodu ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy albo z przyczyn ekonomicznych lub organizacyjnych leżących po jej stronie, czyli na podstawie ustawy o zwolnieniach.

Gdy te warunki są spełnione, pracodawca może skrócić trzymiesięczne wypowiedzenie do miesiąca. To minimalny okres wypowiedzenia. Za pozostałe dwa miesiące (lub pozostały okres wypowiedzenia) musi dać pracownikowi odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za ten okres. W ten sposób rekompensuje zwolnionemu podwładnemu szkodę, jaką poniósł wskutek braku pracy ze względu na skrócenie wypowiedzenia (por. [b]wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 20 lutego 1991 r., III APr 5/91[/b]). Dlatego nie może nie wypłacić odszkodowania tylko dlatego, że pracownik otrzyma odprawę ze zwolnień grupowych.

[srodtytul]Należność według ustawy [/srodtytul]

Zatrudniający co najmniej 20 pracowników musi wypłacić odprawy pieniężne, gdy zwalnia:

1) w okresie nieprzekraczającym 30 dni co najmniej:

– dziesięciu pracowników, a zatrudnia mniej niż 100 pracowników,

– 10 proc. pracowników, a zatrudnia co najmniej 100, ale mniej niż 300 pracowników,

– 30 pracowników, a zatrudnia co najmniej 300 lub więcej pracowników,

2) indywidualnie pracownika z przyczyn leżących wyłącznie po stronie pracodawcy (np. z powodów ekonomicznych lub organizacyjnych).

Taki obowiązek nakłada na niego art. 8 ustawy o zwolnieniach grupowych. A więc zupełnie inna podstawa prawna niż przy skróceniu wypowiedzenia. Inny jest też cel odprawy. Ona ma bowiem osłodzić stratę pracy i zrekompensować utracone zarobki. Jej wysokość zależy od zakładowego stażu pracy (wszystkie okresy zatrudnienia u zwalniającego pracodawcy, bez względu na przerwy między nimi). I powinna wynosić:

- jednomiesięczne wynagrodzenie, jeżeli pracownik był zatrudniony u tego pracodawcy krócej niż dwa lata,

- dwumiesięczne – od dwóch do ośmiu lat,

- trzymiesięczne – ponad osiem lat.

[srodtytul]Jeden sposób ustalania[/srodtytul]

Chociaż odszkodowanie przy- sługuje w wysokości wynagrodzenia za czas skrócenia wypowiedzenia, nie będzie miało ono takiego poziomu, jaki pracownik osiągnąłby, gdyby w tym czasie pracował. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy zatrudniony jest wynagradzany wyłącznie stałymi składnikami. Dlaczego? Dlatego że oblicza się je według zasad obowiązujących przy ustalaniu ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy. Tak wynika z § 2 ust. 1 pkt 1 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=73966]rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 29 maja 1996 r. w sprawie sposobu ustalania wynagrodzenia w okresie niewykonywania pracy oraz wynagrodzenia stanowiącego podstawę obliczania odszkodowań, odpraw, dodatków wyrównawczych do wynagrodzenia oraz innych należności przewidzianych w kodeksie pracy (DzU nr 62, poz. 289 ze zm.)[/link].

Ale działanie kończy się na ustaleniu podstawy odszkodowania (ekwiwalentu). Pomija się etap obliczeń z użyciem współczynnika ekwiwalentowego, bo to jest konieczne tylko wtedy, gdy ma być wypłacone takie świadczenie, do którego obliczenia jest niezbędne ustalenie wysokości jednodniowego wynagrodzenia. Przy odszkodowaniu za skrócenie wypowiedzenia nie ma takiej potrzeby.

Te same zasady stosuje się przy ustalaniu odprawy pieniężnej (art. 8 ust. 3 ustawy o zwolnieniach grupowych). Dlatego i odprawę, i odszkodowanie oblicza się z uwzględnieniem składników:

- stałych w wysokości należnej pracownikowi w miesiącu nabycia prawa do odszkodowania lub odprawy,

- zmiennych za okresy miesięczne w średniej wysokości z trzech miesięcy poprzedzających miesiąc nabycia prawa do odszkodowania lub odprawy,

- zmiennych za okresy dłuższe niż miesiąc, wypłaconych w okresie 12 miesięcy bezpośrednio poprzedzających miesiąc nabycia prawa do odszkodowania lub odprawy, w średniej wysokości z tego okresu.

Ten sposób postępowania wynika z § 15 – 17 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=74468]rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 8 stycznia 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wypłacania wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop (DzU nr 2, poz. 14 ze zm.).[/link]

[ramka][b]Przykład 1[/b]

Pan Krzysztof ma angaż na czas nieokreślony. Na jego wynagrodzenie składa się: pensja zasadnicza w wysokości 3000 zł i premia regulaminowa w stałej wysokości miesięcznej 300 zł. Ponieważ pracuje w firmie od dziewięciu lat, ma trzymiesięczny okres wypowiedzenia. Tyle jednak nie dane mu było czekać na rozwiązanie umowy o pracę. W styczniu dostał bowiem pismo wypowiadające z informacją o skróceniu okresu wypowiedzenia do miesiąca. Jego stosunek pracy ustanie zatem 28 lutego zamiast 30 kwietnia. Pismo zawierało jeszcze informację, że powodem wypowiedzenia jest redukcja etatów w związku ze złą sytuacją finansową pracodawcy. W związku z tym pan Krzysztof otrzyma:

1) odszkodowanie za dwa miesiące, o które wypowiedzenie zostało skrócone, w wysokości 6600 zł (3000 zł + 300 zł = 3300 zł x 2 miesiące) oraz

2) odprawę pieniężną, bo zastosowano tryb ustawy o zwolnieniach grupowych, w wysokości 9900 zł (3000 zł + 300 zł = 3300 zł x trzy miesiące).[/ramka]

[ramka][b]Przykład 2[/b]

Załóżmy, że pan Krzysztof z przykładu 1 jest wynagradzany prowizyjnie i do tego ma 5 proc. premii liczonej od wypracowanej w miesiącu prowizji. W grudniu 2008 r. otrzymał 4000 zł prowizji i 200 zł premii, w listopadzie 3700 zł prowizji i 185 zł premii, a w październiku 4200 zł prowizji i 210 zł premii. W takim razie pracodawca wypłaci mu:

1) odszkodowanie za dwa miesiące, o które wypowiedzenie zostało skrócone, w wysokości 8330 zł (4000 zł + 200 zł + 3700 zł + 185 zł + 4200 zł + 210 zł = 12495 zł : 3 miesiące = 4165 zł x 2 miesiące) oraz

2) odprawę pieniężną z uwagi na zastosowany tryb ustawy o zwolnieniach grupowych, w wysokości 12 495 zł (4000 zł + 200 zł + 3700 zł + 185 zł + 4200 zł + 210 zł = 12 495 zł : 3 miesiące = 4165 zł x 3 miesiące).[/ramka]