W spółce obowiązują trzymiesięczne okresy rozliczeniowe. W maju bieżącego roku szef wydłużył czas pracy szwaczek zatrudnionych w systemie akordowym o 15 godzin, a w czerwcu o tyle samo godzin skrócił. Spowodował w ten sposób, że wiele kobiet dostało za czerwiec wynagrodzenie niższe od 936 zł, czyli od wynagrodzenia minimalnego. Kobiety domagają się uzupełnienia pensji? Czy mają rację?
Tak Od1 stycznia2003 r., czyli od dnia wejścia wżycie ustawy o minimalnym wynagrodzeniu, zatrudniony musi bowiem dostawać przynajmniej płacę minimalną co miesiąc, a nie średnio na miesiąc (jak było wcześniej). Przepisy przewidują więc uzupełnienie pensji pracownika do wysokości minimalnego wynagrodzenia, gdy - ze względu na rozkład czasu pracy w poszczególnych miesiącach -jego wynagrodzenie okaże się niższe od minimalnego. Wyrównanie uiszczamy za każdy miesiąc łącznie z wypłatą poborów, a dla osób gratyfikowanych według stawek godzinowych -za każdą godzinę pracy. Wyrównanie stanowi różnicę między wynagrodzeniem godzinowym, wynikającym z podzielenia wynagrodzenia minimalnego przez liczbę godzin do przepracowania wdanym miesiącu w ramach pełnego wymiaru czasu pracy, a faktycznie otrzymanym wynagrodzeniem, przeliczonym na godzinę pracy. Zatem jeżeli z powodu opisanego skrócenia czasu pracy zatrudnieni na pełnym etacie otrzymali wynagrodzenie niższe od 936 zł, pracodawca powinien je uzupełnić we wskazany sposób.
Zatrudniony na pełnym etacie w podstawowym systemie czasu pracy zarabia 800 zł płacy zasadniczej oraz 200 zł premii miesięcznej. Pracodawca ma problemy finansowe i ostatnio często wypłaca premie z opóźnieniem, np. należne za czerwiec obiecał uregulować w lipcu. Czy to prawidłowe, by pracownik dostał za czerwiec tylko gołą pensję?
Nie
Przypominam, że pracujący w pełnym wymiarze czasu pracy musi dostawać co miesiąc przynajmniej płacę minimalną. Dokońca2002 r. mógł zarabiać tyle przeciętnie na miesiąc. Dlatego w tej sytuacji pracodawca powinien zapłacić podwładnemu za czerwiec przynajmniej936zł, czyli pensję minimalną obowiązującą w bieżącym roku. Jeśli pracownik otrzyma mniej, przysługuje mu wyrównanie, stanowiące różnicę między stawką godzinową wynikającą z minimalnego wynagrodzenia a stawką godzinową wynikającą z pensji faktycznie uzyskanej w tym miesiącu. Oczywiście oprócz wyrównania musi on dostać w lipcu również zaległą premię (200 zł) wraz z ustawowymi odsetkami za zwłokę.
Ile muszę zatem dopłacić temu pracownikowi do pensji za czerwiec?
By uzyskać kwotę wyrównania, najpierw ustalamy stawkę godzinową wynikającą z minimalnego wynagrodzenia, dzieląc te ostatnie przez liczbę godzin, jaką osoba powinna przepracować w czerwcu (160 godzin dla zatrudnionego w podstawowym systemie czasu pracy). Wynosi ona 5,85 zł (936 zł : 160 godzin). Następnie obliczamy stawkę godzinową wynikającą z pensji, jaką pracownik faktycznie otrzymał w czerwcu, i wychodzi 5 zł (800 zł : 160 godzin). Teraz odejmujemy drugą stawkę od pierwszej. Otrzymujemy godzinową stawkę wyrównania0,85 zł (5,85 zł - 5 zł), którą mnożymy przez liczbę godzin, jaką pracownik rzeczywiście przepracował (0,85 zł x160 godzin). Wychodzi136zł - tyle wyrównania do płacy minimalnej powinien dostać pracownik za czerwiec.
Przy obliczaniu minimalnej pensji nie uwzględniamy m.in. wynagrodzenia za nadgodziny. Z kolei za pracę nadliczbową przysługuje nie tylko normalne wynagrodzenie, lecz także specjalne dodatki w wysokości 50 lub 100 proc. stawki godzinowej. Czy wobec tego dodatki te wlicza się do płacy minimalnej, a normalnego wynagrodzenia nie?
Istnieją wątpliwości co do tego. W płacy minimalnej uwzględniamy składniki pensji i inne świadczenia ze stosunku pracy, zaliczone do wynagrodzeń osobowych określonych w dziale drugim zakresu składników wynagrodzeń. Do pensji minimalnej nie wliczamy jednak wynagrodzenia za nadgodziny, co wynika z art.6 ust. 4 i 5 ustawy. Przepisy milczą jednak na temat, co w tej sytuacji z dodatkami za godziny nadliczbowe. Moim zdaniem ich również nie bierze się pod uwagę przy obliczaniu wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę. Dlatego że według art. 6 ust. 1 ustawy wynagrodzenie minimalne przysługuje zatrudnionemu w pełnym wymiarze czasu pracy. Reasumując, do pensji minimalnej nie wlicza się żadnych pieniędzy, jakie pracownik otrzymał za nadgodziny -ani wynagrodzenia normalnego, ani dodatków.
