Zeznanie podatkowe PIT za ubiegły rok należy złożyć do 30 kwietnia, więc czasu jest jeszcze sporo. Podatnicy, którzy spodziewają się zwrotu podatku z urzędu skarbowego, nie powinni jednak odkładać tego na ostatnią chwilę. Im szybciej złożą zeznanie podatkowe, tym szybciej odzyskają pieniądze. Kto może liczyć na zwrot? Przede wszystkim ci podatnicy, którzy korzystają z ulg podatkowych i odliczeń, a także ci, którzy mają prawo do wspólnego rozliczenia: z dzieckiem albo z małżonkiem.
Mamy zatem ulgi, które obowiązują już od wielu lat i do których podatnicy zdążyli się już przyzwyczaić, takie jak ulga na dziecko, ulga na internet czy ulga rehabilitacyjna. Są także takie, które obowiązują od niedawna: ulga dla rodziców mających czworo lub więcej dzieci, ulga na zabytki, ulga na powrót dla osób zmieniających rezydencję podatkową czy ulga dla pracujących seniorów, którzy zrezygnowali ze świadczenia emerytalnego. Trzeba przy tym pamiętać, ze część ulg odliczana jest od podatku, a część od dochodu i że z niektórych skorzystają tylko osoby prowadzące działalność gospodarczą (np. ulga B+R, ulga na ekspansję, ulga na terminal płatniczy czy ulga na robotyzację). Novum stanowią natomiast świadczenia z programu „Aktywny rodzic”, czyli tzw. babciowe. Są one wolne od podatku i nie wykazuje się ich w rocznym rozliczeniu PIT.
Trzeba przy tym zwrócić uwagę, że PIT opłaca się złożyć elektronicznie, gdyż wtedy urząd skarbowy musi zwrócić nadpłatę w ciągu 45 dni, podczas gdy na nadpłatę wykazaną w zeznaniu złożonym w tradycyjnej (papierowej) formie trzeba będzie poczekać nawet trzy miesiące.
Na temat rocznego rozliczenia podatku dochodowego od osób fizycznych piszemy w artykule: „Zeznanie PIT dla przedsiębiorców: jak rozliczyć przychody, koszty, ulgi”.
Zapraszam do lektury.