Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną spółki w sprawie dotyczącej obowiązków podatkowych.
Konkretnie chodziło o formularz CIT-ST. To informacja, którą zobowiązane są składać firmy posiadające oddziały (zakłady) na terenie innych gmin niż ta, która jest ich siedzibą. Ma to związek z podziałem wpływów z CIT między samorządy. We wniosku o interpretację skarżąca wyjaśniła, że głównie zajmuje się produkcją betonu towarowego.
Ma zakłady (oddziały) położone w innych gminach niż miejsce jej siedziby. Firma tłumaczyła, że w ciągu ostatnich lat miała stratę i nie składała CIT-ST oraz CIT-ST/A. Postanowiła jednak się upewnić, czy podatnik, który nie uzyskuje dochodu (tak w skali miesiąca, jak i roku), nie jest zobowiązany do składania takich informacji.
Sama uważała, że firma, która ma stratę, nie musi tego robić. Złożenie informacji CIT-ST – gdy podatnik nie uzyskuje dochodu – nie jest, jej zdaniem, działaniem w celu ustalenia dochodów z tytułu udziału samorządów we wpływach z CIT. Inaczej mówiąc, gdy nie ma dochodu, to nie ma czego dzielić między gminy. Fiskus nie potwierdził tego stanowiska. Stwierdził, że spółka ma obowiązek składania CIT-ST, ponieważ określone w umowach o pracę zawieranych z pracownikami miejsce wykonywania pracy inne niż siedziba pracodawcy oznacza posiadanie przez spółkę w tych miejscach zakładów (oddziałów). A to jest równoznaczne z obowiązkiem sporządzania informacji CIT-ST.
W ocenie fiskusa formularza nie trzeba składać jedynie wtedy, gdy określone w umowie o pracę miejsce jej wykonywania nie jest wyodrębnionym organizacyjnie zakładem. Niemniej dla obowiązku składania spornego druku nie ma znaczenia samo to, że podatnik nie uzyskuje dochodu i wykazuje stratę podatkową.
Z taką wykładnią przepisów najpierw zgodził się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Tłumaczył, że do składania spornych informacji zobowiązany jest każdy podatnik CIT, który ma zakłady (oddziały) położone na obszarze gminy innej niż właściwa dla jego siedziby, bez względu na to, czy w danym okresie uzyskuje dochody.
To samo powtórzył NSA. Nie widział przy tym podstaw do zainteresowania problemem Trybunału Konstytucyjnego. Wyrok jest prawomocny.
sygnatura akt: II FSK 2623/15
