Koszty transportu i utylizacji zepsutych produktów są związane z działalnością gospodarczą. Wolno je odliczyć, jeśli nie przyczyniliśmy się do powstania szkody. Takie są wnioski z interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.
Wystąpiła o nią spółka z o.o. zajmująca się przetwarzaniem i konserwowaniem mięsa. Sprzedaje swoje wyroby zarówno w kraju, jak i za granicą. Spółka bada je laboratoryjnie z wymaganą przez przepisy częstotliwością, kontrole przeprowadzają też pracownicy działu jakości. Mimo to zdarza się, że dostarczone do nabywców produkty nie nadają się do spożycia i muszą zostać zutylizowane. Wtedy spółka zostaje obciążona dodatkowymi kosztami – transportu, jeśli ponosił je odbiorca, oraz utylizacji.