Takie stanowisko zajęła Izba Skarbowa w Katowicach w interpretacji z 8 grudnia 2016 r. (2461-IBPP4.4513.306.2016.3.PK).

Wnioskodawca jest producentem różnego rodzaju piw, w tym piw słodzonych. Piwa słodzone wytarzane przez wnioskodawcę produkowane są na bazie piw tradycyjnych. Zdaniem wnioskodawcy, w świetle art. 94 ust. 3 i 4 ustawy o podatku akcyzowym oraz § 2 pkt 1-3 i § 3 ust. 1-3 rozporządzenia ministra finansów w sprawie metod ustalania parametrów służących do określania podstawy opodatkowania piwa, określając podstawę opodatkowania akcyzą, w przypadku piwa słodzonego powstającego w wyniku dodania do piwa bazowego substancji słodzącej, spółka powinna przyjąć w celu obliczania stopnia Plato – zawartość ekstraktu rzeczywistego w wyrobie gotowym bez uwzględnienia (tj. z pominięciem) dodanych substancji słodzących.

Brzeczka powstaje bowiem w wyniku procesu zacierania słodu z wodą, a następnie gotowania powstałego roztworu z chmielem i ewentualnie z niewielkimi dodatkami surowców niesłodowanych. W znaczeniu fizycznym gotowanie jest procesem ekstrakcji, czyli wydobyciem ze słodu zawartych w nim substancji, a brzeczka jest wodnym roztworem zawierającym ekstrakty. Po dodaniu drożdży piwowarskich w brzeczce rozpoczyna się fermentacja alkoholowa. W wyniku tego procesu cukry zawarte w brzeczce ulegają odfermentowaniu, czyli przemianie w alkohol. Produkt powstały w wyniku fermentacji brzeczki to piwo (zwane także piwem bazowym lub podstawowym). O brzeczce podstawowej można zatem mówić jedynie do czasu rozpoczęcia fermentacji alkoholowej. Pojęcie „zawartość ekstraktu brzeczki podstawowej" odnosi się właśnie do tego momentu. Tylko na tym etapie jest możliwe bezpośrednie laboratoryjne oznaczenie tego parametru, np. za pomocą gęstościomierza. Po zakończeniu fermentacji, czyli już w piwie, można za pomocą technik laboratoryjnych oznaczyć zawartość pozostałego po fermentacji alkoholowej ekstraktu rzeczywistego (suchej masy, która nie została odfermentowana, czyli nie uległa przemianie w alkohol).

Pojęcie „ekstrakt rzeczywisty w gotowym wyrobie" niewątpliwie oznacza ekstrakt, który istnieje w produkcie gotowym, jakim jest piwo. W piwach dosładzanych ekstrakt w części jest pozostałością po substancjach zawartych w brzeczce podstawowej, a w części pochodzi z substancji dodanych już po zakończeniu fermentacji (tutaj: substancja słodząca). W opinii spółki, tylko ta pierwsza część ekstraktu jest „ekstraktem rzeczywistym", czyli tym ekstraktem, za pomocą którego można w wyniku obliczeń odtworzyć zawartość ekstraktów w brzeczce.

Organ podatkowy stwierdził, że gotowym wyrobem będącym przedmiotem interpretacji jest piwo w rozumieniu art. 94 ust. 1 ustawy o podatku akcyzowym, będące mieszaniną piwa i syropów smakowych. Liczbę stopni Plato należy zatem obliczyć według ekstraktu rzeczywistego oraz alkoholu w wyrobie gotowym. Pominięcie w ekstrakcie rzeczywistym składników dodanych wprawdzie po zakończeniu fermentacji, lecz w toku produkcji, oznaczałoby, że podstawa opodatkowania dotyczyłaby faktycznie innego wyrobu niż piwo smakowe.

Wyrób gotowy to piwo już dosłodzone, czyli produkt w stanie, w którym wprowadzony jest do obrotu handlowego. W tym zakresie norma prawna jest jasna i jednoznaczna. Punktem wyjścia dla oznaczenia alkoholu oraz ekstraktu rzeczywistego w przedmiotowym napoju jest piwo po dosłodzeniu, zawierające – oprócz pozostałości fermentacji brzeczki podstawowej – również dodatki smakowe i aromatyczne. W takim piwie oznacza się wskazane powyżej parametry. Oznacza to, że dla opodatkowania akcyzą dany wyrób musi spełnić łącznie dwa warunki: stanowić wyrób gotowy oraz umożliwiać obliczenie stopni Plato dla tego właśnie wyrobu gotowego.

Ponadto, dla określenia podstawy opodatkowania piwa pojęcia zawartości ekstraktu brzeczki podstawowej, jak i ekstraktu rzeczywistego nie muszą być tożsame z takimi samymi pojęciami występującymi w browarnictwie. Ustawodawca, normując sposób ustalania podstawy opodatkowania piwa i posługując się w akcie wykonawczym zdefiniowanymi pojęciami dla tego celu, jak i pojęciem oPlato, wskazał bowiem jak należy go określać dla potrzeb podatku akcyzowego. Stopień ten zostaje bowiem obliczony na podstawie zawartości alkoholu oraz zawartości ekstraktu rzeczywistego w gotowym wyrobie.

Komentarz eksperta

Iga Ohde, konsultantka w Zespole Podatków Pośrednich w Dziale Doradztwa Podatkowego EY

Zagadnienie podstawy opodatkowania piw słodzonych budzi wątpliwości od kilku lat. Było wielokrotnie analizowane zarówno przez organy podatkowe, jak i sądy. Kwestią kluczową jest zdefiniowanie pojęcia „gotowy wyrób", a w konsekwencji ustalenie, na jakim etapie produkcji piw smakowych należy liczyć stopień Plato.

Producenci stoją na stanowisku, że z wyrobem gotowym, czyli piwem, mamy do czynienia w momencie zakończenia procesu fermentacji i na tym etapie należy ustalać stopień Plato. Organy podatkowe natomiast wskazują, że wyrobem gotowym jest dopiero piwo smakowe, czyli piwo bazowe wraz z substancjami słodzącymi. Przyjmując tę metodę wyliczeń otrzymuje się wyższy stopień Plato, co skutkuje zwiększeniem podstawy opodatkowania piwa i wyższą akcyzą.

Spór ten był już rozpatrywany przez Naczelny Sąd Administracyjny. W 2015 r. NSA wydał kilka orzeczeń, w których potwierdził stanowisko producentów piwa (wyroki z 6 listopada 2015 r., I GSK 580-581/15 i I GSK 583-584/15). NSA orzekł, że:

- „ekstrakt brzeczki podstawowej nie może obejmować takich substancji, które w brzeczce podstawowej się nie znajdowały. Z tego też punktu widzenia zasadnicze znaczenie dla prawidłowego określenia podstawy opodatkowania ma ustalenie ekstraktu brzeczki podstawowej, który powinien był zostać wyliczony w oparciu o takie dwa parametry wyrobu gotowego, którymi są zawartość ekstraktu rzeczywistego i zawartość alkoholu (§ 3 ust. 1 rozporządzenia)";

- „skoro brzeczka podstawowa, jako brzeczka nastawna, z której po poddaniu jej procesowi fermentacji i po jego zakończeniu, uzyskuje się to, co z niej powstaje, a mianowicie alkohol i ekstrakt rzeczywisty, a dodawanie na przykład cukru i dodatków smakowych, czy też syropu następuje już po zakończeniu fermentacji, co innymi słowy oznacza, że to nie brzeczka podstawowa (nastawna) jest wzbogacana o wymienione składniki dodatkowe, lecz to co w procesie fermentacji z niej powstało, niejako ją zastępując, to odniesienie powstałego w ten sposób ekstraktu ogólnego do ekstraktu brzeczki podstawowej, nie jest uzasadnione. Ekstrakt ogólny (ekstrakt rzeczywisty oraz dodany syrop, dodany cukier, dodatki smakowe), to coś innego i coś więcej, niż ekstrakt rzeczywisty brzeczki podstawowej";

- „przy interpretacji przyjętej przez organ podatkowy oraz sąd I instancji doszłoby do ustalenia podstawy opodatkowania przy uwzględnieniu dodanych substancji smakowych (a to wobec objęcia zakresem ekstraktu rzeczywistego substancji innych, niż stanowiące rezultat fermentacji, a mianowicie substancji dodanych po zakończeniu tego procesu), co tym samym skutkowałoby znacznie wyższą akcyzą, niż przy zastosowaniu pierwszej wymienionej metody (zgodnie z prawem unijnym dopuszczalne są dwie metody ustalania podstawy opodatkowania piwa: hektolitr/stopień zawartości alkoholu w wyrobie gotowym lub hektolitr/stopień Plato – wyjaśnienie: autorka komentarza). Oznaczałoby to także, iż opodatkowane byłyby substancje smakowe takie jak cukier czy syrop, które nie są wyrobami akcyzowymi, i to według stawki przewidzianej dla piwa".

W 2016 r. NSA postanowił jednak uzyskać w tym zakresie opinię Trybunału Sprawiedliwości UE, aby ten wyjaśnił, czy „w świetle prawa unijnego przy ustalaniu podstawy opodatkowania piw smakowych według skali Plato należy wziąć pod uwagę zawartość ekstraktu rzeczywistego gotowego produktu z uwzględnieniem ekstraktu pochodzącego z dodanych, po zakończeniu fermentacji, substancji smakowych, czy też z ich pominięciem" (I GSK 588/15).

Obecnie postępowania w zakresie ustalenia podstawy opodatkowania dla piw smakowych w większości zostały zawieszone do czasu uzyskania opinii Trybunału. Tym samym, wydaje się, że tak jednoznaczne stanowisko organu wydającego przedmiotową interpretację może budzić pewne zastrzeżenia. Spór w zakresie opodatkowania piw smakowych akcyzą pozostanie więc nierozstrzygnięty aż do wydania wyroku przez Trybunał. Tym samym istnieje szansa, że obecnie wydawane negatywne interpretacje będą wymagały zmiany.

Współautorką komentarza jest Marta Kolbusz-Nowak – menedżer w Zespole Podatków Pośrednich w Dziale Doradztwa Podatkowego EY