Firmy działające zarówno na krajowym, jak i na unijnym rynku bardzo często muszą działać w zaufaniu do polskiego ustawodawcy, że tworzy on spójne i racjonalne przepisy podatkowe. Wchodząc w spór co do wykładni danego przepisu, warto natomiast podjąć szerszą analizę danej regulacji obejmującą nie tylko sposób, w jaki ma być ona stosowana, ale także dalsze tego konsekwencje.
Ciekawym tego przykładem jest niedawny wyrok WSA w Gdańsku z 5 stycznia 2016 r. (I SA/Gd 1161/15). Przedsiębiorca wszedł w spór z organem podatkowym co do metody rozpoznawania przychodów i kosztów zawierających podatek od wartości dodanej, który jest rozliczany w jednym z krajów Unii Europejskiej – w tym przypadku w Finlandii.