W godzinach pracy auto jest używane wyłącznie do celów służbowych, później wynajmowane pracownikowi. To sposób na odliczenie 100 proc. VAT od wydatków.

Opisywaliśmy go jeszcze przed wejściem w życie nowych zasad rozliczania firmowych samochodów. Chodzi o obowiązujące od 1 kwietnia ubr. przepisy pozwalające na pełne odliczenie VAT od wydatków na osobowe auto tylko tym przedsiębiorcom, którzy wykorzystują je wyłącznie na potrzeby działalności gospodarczej (co potwierdzać musi szczegółowa ewidencja ich przebiegu). Zdaniem doradców podatkowych pojazd jest używany do celów działalności także wtedy, gdy zostanie wynajęty pracownikowi.

- Jeśli pracodawca pobiera czynsz za prywatne wykorzystywanie firmowych pojazdów przez pracowników ma prawo do 100 proc. odliczenia od wydatków na ich eksploatację – mówi Wojciech Kotowski, doradca podatkowy w kancelarii Ożóg Tomczykowski. – Samochód jest cały czas związany z działalnością gospodarczą, pracodawca zarabia bowiem na jego wynajmie.

Fiskusowi się ten pomysł nie spodobał. W interpretacjach twierdził, że wynajęcie samochodu pracownikowi nie daje prawa do pełnego odliczenia. Istnieje bowiem ewentualność, że jeździ nim prywatnie także w godzinach pracy. Chociaż firmy zapewniały, że kontrolują i weryfikują to co się dzieje z autem.

Tak było też w sprawie, która dotarła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi. Skarbówka uznała, że spółka wynajmująca samochody przedstawicielom handlowym nie ma obiektywnych możliwości wyeliminowania ich użycia do celów prywatnych również w czasie pracy (interpretacja nr IPTPP4/443-672/14-5/BM).

Reklama
Reklama

Jednak zdaniem sądu przyjęcie takiego założenia w ogóle wyklucza możliwość stosowania przepisów dających prawo do pełnego odliczenia. Dlatego interpretacja jest błędna, a spółka może odpisać 100 proc. VAT (sygn. I SA/Łd 435/15).

- Skarbówka nie może z góry zakładać, że każde służbowe auto jest wykorzystywane również prywatnie – mówi Wojciech Kotowski. – Dobrze, że sąd zwrócił na to uwagę. Sądzę, że kolejne wyroki w takich sprawach będą podobne. Rozwiązanie z wynajmem auta pracownikowi wydaje się więc bezpieczne, byleby tylko przedsiębiorcy pamiętali o rzetelnym prowadzeniu ewidencji przebiegu w czasie kiedy auto jest używane służbowo.

Opinia:

Beata Hudziak doradca podatkowy, partner zarządzający w kancelarii 8Tax

Wynajęcie samochodu pracownikowi jest wykorzystywaniem go na potrzeby działalności gospodarczej. Nie mam więc wątpliwości, że pracodawca powinien mieć prawo do pełnego odliczenia VAT. Musi jednak uważać przy określaniu wysokości czynszu za prywatne korzystanie z auta. Lepiej żeby nie była to symboliczna złotówka. Wprawdzie przepisy nie dają jasnej odpowiedzi, czy fiskus może oszacować wartość takiego świadczenia, zawsze jednak istnieje ryzyko, że będzie miał na to ochotę. Nie musimy jednak stosować cen z komercyjnej wypożyczalni, pracodawca ma bowiem prawo udostępnić pracownikowi firmowe auto taniej. Wydaje się, że rozsądne byłoby przyjęcie kwot ryczałtu za prywatne wykorzystywanie samochodu określonych w ustawie o PIT. Jest to 250 albo 400 zł miesięcznie (w zależności od pojemności silnika).