Fiskus zgadza się, że pracownik, który zostawia auto na wyznaczonym przez pracodawcę parkingu, wykonuje swoje służbowe obowiązki. Ale tylko do celów PIT. Na potrzeby VAT jest to już użytek prywatny.
Wyznaczanie miejsca parkowania służbowego auta w okolicach domu jest popularne już od kilku lat. Co to daje?
– Jeśli pracownik musi odstawić auto na wskazany parking, nie powstaje u niego przychód w PIT, bo w ten sposób wykonuje służbowe obowiązki – mówi Przemysław Pruszyński, sekretarz Rady Podatkowej Konfederacji Lewiatan.
Pozytywnie w PIT...
Fiskus się z tym zgadza. Przykładowo: Izba Skarbowa w Poznaniu (interpretacja nr ILPB1/415-688/14-4/TW) potwierdziła, że wykonywanie obowiązków służbowych (chodzi o dbałość o powierzone mienie, czyli parkowanie samochodu w miejscu gwarantującym jego bezpieczeństwo i stałą gotowość do użytkowania w celach zawodowych) nie może generować dla pracownika dodatkowego przychodu.
... negatywnie w VAT
Okazuje się jednak, że nakazanie garażowania auta na wyznaczonym parkingu nie pomaga w rozliczeniu VAT. Ta sama poznańska Izba Skarbowa uznała, że pracownik, który odstawia samochód na wyznaczony w pobliżu swojego miejsca zamieszkania parking, korzysta z niego w celach prywatnych (interpretacja nr ILPP2/443-734/14-4/MR). Pracodawca nie może więc odliczyć 100 proc. VAT od wydatków na auto. Od 1 kwietnia pełen odpis przysługuje bowiem tylko wtedy, gdy samochód jest używany wyłącznie na potrzeby działalności. Musi to potwierdzać szczegółowa ewidencja jego przebiegu. Firmom, które nie podołają tym warunkom, pozostaje 50-proc. odliczenie (przy czym prawo odpisania połowy VAT od wydatków na paliwo ma obowiązywać dopiero od 1 lipca 2015 r.).
Opinia dla „Rz"
Beata Hudziak, doradca podatkowy, partner zarządzający w kancelarii 8Tax
Wygląda na to, że skarbówka ma w tej sprawie rozdwojenie jaźni. Odstawienie samochodu na wyznaczony przez pracodawcę parking jest dla niej czynnością służbową, ale tylko wtedy, gdy chodzi o PIT. Z VAT jest już inaczej. A przecież to ta sama sytuacja. Powinna być jednolicie oceniana, gdyż rozbieżne interpretacje powodują sporą dezorientację u podatników. Moim zdaniem jeśli wyznaczenie miejsca parkingowego w pobliżu domu pracownika ma jakieś uzasadnienie, np. często odbywa on podróże służbowe i nieracjonalne byłoby, gdyby najpierw jeździł po auto do firmy, to nie powinno być wątpliwości, że jest wykorzystywane służbowo. I to zarówno do celów rozliczenia PIT, jak i VAT. Oczywiście zasady używania samochodu powinny być dokładnie opisane w regulaminie bądź w umowie z pracownikiem.