Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 19 września 2014 r. (III SA/Wa 851/14).

Spółka niemiecka kupiła w Polsce nieruchomości, które następnie sprzedała w imieniu i na rzecz funduszu. Przed sprzedażą osiągała przychody z najmu, podlegające opodatkowaniu, więc odprowadzała CIT w Polsce. Przychody w tym zakresie alokowane  były na rzecz funduszu. W 2012 r. spółka złożyła wniosek o stwierdzenie nadpłaty, wskazując jednocześnie, że fundusz jest podmiotem wyłączonym z opodatkowania na mocy art. 6 ust. 1 pkt 10a ustawy o CIT. Po przeprowadzeniu postępowania organ podatkowy odmówił spółce zwrotu nadpłaty.

W ocenie skarżącej, przychody z tytułu najmu nie przysługiwały spółce, ale funduszowi. Wobec tego uiszczony przez nią podatek został nadpłacony. Podmiotem podlegającym obowiązkowi podatkowemu był bowiem fundusz, przy czym jako instytucja wspólnego finansowania podlegał zwolnieniu ?z opodatkowania CIT.

Organ podnosił, że fundusz nie może być uznany za instytucję wspólnego finansowania, ponieważ nie jest objęty zakresem podmiotowym ustawy o CIT, wobec czego nie można go zwolnić ?z opodatkowania. Co więcej, fundusz nie spełniał przesłanek z art. 6 ust. 1 pkt 10a ustawy o CIT, tzn. nie uzyskał zezwolenia od niemieckich władz finansowych (zezwolenie uzyskała sama skarżąca) oraz nie podlegał bezpośredniemu nadzorowi niemieckiego organu finansowego.

Sąd uchylił decyzję. Wskazał, że jeżeli fundusz spełnia przesłanki wyłączenia z opodatkowania określone w ustawie ?o CIT, to może zostać uznany za instytucję wspólnego finansowania zwolnioną z CIT bez względu na to, że polska ustawa nie przewiduje możliwości opodatkowania wyodrębnionej masy majątkowej zarządzanej przez jedną sp. z o.o. i funkcjonującej w innym państwie. Sąd podnosił również, że ocena spełnienia przesłanek musi być przeprowadzona ?w oparciu o badanie celowości przepisu. Gdyby bowiem każdorazowo zwolnienie było uzależnione od uzyskania zezwolenia, to art. 6 ust. 1 pkt 10a ustawy o CIT byłby w pewnym zakresie martwy. Wprowadzałby bowiem wymogi, których nie da się spełnić.

— Natalia Matuszak, współpracowniczka Zespołu Zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte

Cezary? Kosiński, starszy konsultant ?w warszawskim ?biurze  Deloitte Doradztwo Podatkowe sp. z o.o.

Warto przypomnieć, że w celu zapewnienia funduszom inwestycyjnym z UE/EOG niedyskryminacyjnego traktowania pod kątem podatkowym, wprowadzono ?w 2011 r. zwolnienie dla tzw. instytucji wspólnego inwestowania, spełniających określone warunki.

W przedmiotowej sprawie, niemiecka spółka zwróciła się z wnioskiem ?o stwierdzenie nadpłaty w CIT za rok 2011. Zarządzany przez nią fundusz inwestycyjny był wyodrębnioną masą majątkową nieposiadającą osobowości prawnej. Organy podatkowe odmówiły stwierdzenia nadpłaty z uwagi na to, że forma organizacyjno-prawna funduszu nie pozwala uznać go ani za instytucję wspólnego inwestowania, ani za podatnika CIT, ?a ponadto nie spełnienia on niezbędnych warunków zawartych w ustawie o CIT.

Sąd uznał, że organ podatkowy dokonując wykładni pominął odrębną specyfikę prawno-organizacyjną zagranicznego podmiotu. W tym zakresie, brak możliwości uznania funduszu za podatnika CIT nie stoi na przeszkodzie, aby został on uznany za instytucję wspólnego inwestowania podlegająca zwolnieniu. Warto zauważyć, że podobna kwestia była już przedmiotem rozstrzygnięcia WSA w Warszawie ?w wyrokach z 27 sierpnia 2014 (III SA/Wa 268/14, III SA/Wa 269/14). WSA wyraził także pogląd (niepodzielany jak na razie przez organy podatkowe), że należy badać cel wprowadzonego zwolnienia dla funduszy z UE/EOG. Sąd trafnie zauważył, że w niektórych sytuacjach zagraniczne instytucje nie byłyby w stanie spełnić wymogów określonych w ustawie o CIT ?z uwagi na pewne różnice formalne ?w funkcjonowaniu funduszy. Pogląd WSA zasługuje w tej części na aprobatę, zwłaszcza, że restrykcyjna wykładnia zwolnienia z CIT dokonywana przez organy może prowadzić do ukrytego ograniczenia zwolnienia w oparciu o czynnik rezydencji.

Pewne wątpliwości budzi jednak konkluzja wyroku, zgodnie z którą, przy ponownym rozpatrzeniu sprawy, organy podatkowe powinny ocenić porównywalność podmiotu ?z funduszami polskimi w zakresie zasad jego działania, a w szczególności gwarantowania bezpieczeństwa prowadzonym inwestycjom.

Podejście WSA może potencjalnie okazać się niekorzystne dla podatników, jeśli jego praktycznym skutkiem miałoby być rozszerzenie zakresu porównywalności zagranicznych podmiotów z funduszami polskimi o dodatkowe cechy związane ?z ich funkcjonowaniem. Warto zauważyć, że w praktyce najmniejsze wątpliwości organów w tej kwestii mogą być pretekstem do odmowy zastosowania zwolnienia. Niedyskryminacja zagranicznych funduszy inwestycyjnych może stać się wówczas pozorna.