Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 13 marca 2019 r. (III SA/Wa 2099/18).
Przedmiotem działalności spółki jest wynajem samochodów na terenie Polski. Zgodnie z zawieranymi umowami, najemcy zobowiązują się do zwrotu samochodu w stanie niepogorszonym. W przypadku uszkodzenia pojazdu najemcy są obciążani karami umownymi. Podstawą naliczania kar są stwierdzone szkody w pojeździe, które wymagają napraw, jak i drobne uszkodzenia takie jak: zarysowania, wgniecenia, odpryski.
Czytaj także: Odszkodowanie za katastrofę budowlaną nie podlega VAT
Spółka zwróciła się do organu podatkowego z pytaniem, czy takie kary umowne podlegają opodatkowaniu VAT, a w konsekwencji, czy powinny być dokumentowane fakturami. Zdaniem podatnika odszkodowania nie podlegają VAT, a w konsekwencji nie powinny być dokumentowane fakturami, lecz innymi dowodami np. notami księgowymi. Natomiast pieniądze, które egzekwuje od najemców, mają jedynie pokryć szkodę w jej majątku. Organ podatkowy nie zgodził się z podatnikiem i stwierdził, że pobrane opłaty za zwrot samochodu w stanie pogorszonym są wynagrodzeniem za usługę przewidzianą w umowie najmu. W ocenie organu, świadczenie spółki polega na przejęciu zobowiązania najemcy do zwrotu wypożyczonego samochodu w stanie niepogorszonym. Podkreślił, że sam sposób nazewnictwa przyjęty przez strony umowy nie może przesądzać o sposobie opodatkowania czynności wywołującej określony skutek ekonomiczny.
WSA w Warszawie przyznał rację podatnikowi. W ocenie sądu, nie mamy do czynienia z transakcją ekwiwalentną, czyli świadczeniem w zamian za wynagrodzenie, lecz rekompensatą za szkodę. Zapłata ta nie jest bowiem związana z zobowiązaniem się otrzymującego daną kwotę do wykonania czynności, powstrzymania od wykonania czynności czy tolerowaniem sytuacji. Nie można w spornej sprawie wskazać, że wynajmujący świadczy usługę na rzecz najemcy, w szczególności w sytuacji gdy zniszczenia są niewielkie, a samochód jest dalej wykorzystywany w działalności.
Autorka jest współpracowniczką zespołu zarządzania wiedzą podatkową firmy Deloitte
Tomasz Wieczorek starszy konsultant w dziale doradztwa podatkowego Deloitte zespołu FSI | Business Tax
Kwestia podatkowego traktowania płatności otrzymywanych tytułem kar umownych od zawsze budziła wątpliwości interpretacyjne podatników i była przedmiotem wielu indywidualnych interpretacji podatkowych oraz wyroków sądów administracyjnych.
Co do zasady, aby dana czynność podlegała opodatkowaniu VAT, musi istnieć bezpośredni związek o charakterze przyczynowym między świadczoną usługą a otrzymanym wynagrodzeniem (świadczeniem wzajemnym). Otrzymana zapłata powinna być konsekwencją wykonania tego świadczenia. Dlatego kara umowna o charakterze rekompensacyjnym (tj. pełniąca funkcję odszkodowania za wyrządzoną szkodę) nie podlega opodatkowaniu VAT, ponieważ nie towarzyszy jej żadne ekwiwalentne zobowiązanie do wykonania świadczenia wzajemnego na rzecz płacącego karę umowną.
Można natomiast wskazać sytuacje, w których zapłata kary umownej wiązałaby się z wykonaniem ekwiwalentnego świadczenia zwrotnego, które w konsekwencji podlegałoby opodatkowaniu VAT. Przykładowo, klauzula umowna o stosowaniu kary umownej za nieterminowy zwrot wypożyczonego samochodu, co do zasady, nie powinna stanowić rekompensaty dla wypożyczającego (bo nie poniósł on straty), a raczej powinna być traktowana jako forma zapłaty z tytułu wydłużenia czasu świadczonej usługi w postaci udostępnienia samochodu dla najemcy. Analogicznie jest w przypadku zapłaty tzw. odstępnego przy umowie na czas określony, nieprzewidującej możliwości jej wcześniejszego wypowiedzenia. W takich sytuacjach zapłata kary umownej z tytułu przedterminowego rozwiązania umowy, w ocenie organów podatkowych, może oznaczać zapłatę wynagrodzenia za wyrażenie zgody przez kontrahenta na wcześniejsze wycofanie się z umowy najmu.
Takie szerokie rozumienie świadczeń podlegających opodatkowaniu jest konsekwencją literalnego brzmienia przepisów ustawy o VAT, która definiuje „świadczenie usług" jako każde świadczenie, które nie stanowi dostawy towarów, w tym również zobowiązanie do powstrzymania się od dokonania czynności lub do tolerowania czynności lub sytuacji. Tak określony zakres sformułowania pojęcia „świadczenie usług" umożliwia organom podatkowym doszukiwanie się świadczeń wzajemnych również w płatnościach, które z uwagi na swój rekompensacyjny charakter nie powinny podlegać opodatkowaniu VAT.
W mojej ocenie, właśnie z taką sytuacją mamy do czynienia w komentowanym wyroku. Jak słusznie potwierdził sąd, to nie nazwa świadczenia ma znaczenie, lecz jego charakter. W niniejszej sprawie sama przyczyna, dla której najemca jest zobowiązany zapłacić karę, wskazuje na odszkodowawczy charakter tych płatności, gdyż podstawą do naliczenia kar są właśnie szkody stwierdzone w wynajętym pojeździe. Próba kreowania świadczenia w postaci „przejęcia zobowiązań najemcy", jak zrobił to organ podatkowy w niniejszej sprawie, w mojej ocenie jest nadużyciem, w szczególności kiedy nie każde uszkodzenie lub porysowanie wypożyczonego samochodu prowadziło do jego natychmiastowej naprawy przez skarżącą spółkę.
Moim zdaniem, w komentowanej sprawie organ podatkowy przyjął skrajnie profiskalną argumentację, opierającą się wyłącznie na szerokim rozumieniu zakresu opodatkowania usług na gruncie ustawy o VAT. Całkowicie zignorował przy tym okoliczności faktyczne przemawiające za odszkodowawczym charakterem dokonywanych płatności. Tym samym, wykładnia warszawskiego sądu zasługuje na aprobatę.