Tak uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku w wyroku z 27 marca 2013 r. (I SA/Bk 39/13).
Stan faktyczny
Podatniczka prowadziła działalność gospodarczą w zakresie sprzedaży mięsa, wędlin oraz artykułów spożywczych. W toku kontroli organy podatkowe stwierdziły, że od marca do grudnia 2007 r. dokonała sprzedaży towarów z pominięciem urządzeń księgowych na łączną kwotę ponad 100 tys. zł.
Podczas przeszukania pomieszczeń jej firmy zabezpieczono dane znajdujące się na dysku twardym komputera, dotyczące sprzedaży towarów dokonywanych przez podatniczkę m.in. w 2007 r. Uwagę kontrolerów zwróciła lista dłużników, która miała dotyczyć wszystkich dokumentów i kontrahentów od 2007 do początku 2011 r. Dane zabezpieczone na dysku zawierały m.in. wykaz dokumentów oznaczonych jako „P" wraz z podaniem numeru i daty dokumentu, wartości sprzedaży, kwoty zaległości, nazwy i adresu kontrahenta (częściowo).
Ostatecznie organ odwoławczy uznał, że w przypadku podatniczki należy określić podstawę opodatkowania w drodze oszacowania na podstawie art. 23 § 1 pkt 2 ordynacji podatkowej. Uznał, że prowadzone przez podatniczkę rejestry sprzedaży były nierzetelne, a dane wynikające z ksiąg podatkowych, uzupełnione dowodami uzyskanymi w toku postępowania, nie pozwalały na ustalenie podstawy opodatkowania w zakresie sprzedaży towarów. Ostatecznie sprawa trafiła na wokandę.
Rozstrzygnięcie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku uznał skargę podatniczki za zasadną. Zebrany w sprawie materiał dowodowy ocenił jako niekompletny, a wyciągnięte na jego podstawie wnioski niewystarczające. Sąd nie zgodził się z fiskusem, że nie ma możliwości przeprowadzenia dowodu z odczytu zawartości pamięci fiskalnej kasy rejestrującej dostarczonej do siedziby organu pierwszej instancji. W ocenie sądu jako dowód należy dopuścić wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, jeżeli nie jest sprzeczne z prawem. Gdy w sprawie wymagane są wiadomości specjalne, organ może powołać na biegłego osobę dysponującą takimi wiadomościami, w celu wydania opinii.
Dlatego jeśli w sprawie zachodziła potrzeba przeprowadzenia dowodu z odczytu zawartości pamięci fiskalnej kasy, to przeprowadzenie takiego dowodu jest możliwe i dopuszczalne. W ocenie WSA odrębną kwestią pozostaje konieczność przeprowadzenia takiego dowodu dla wyjaśnienia sprawy. Ocena tej kwestii powinna być poprzedzona ustaleniem, czy organ dysponuje lub może uzyskać dokumentację zawierającą dane, które mogą być ujawnione przez odczyt pamięci kasy.

Piotr Kwaśny szef działu doradztwa podatkowego ASB Tax
Komentuje Piotr Kwaśny szef działu doradztwa podatkowego ASB Tax
Szacowanie dochodu jest specyficznym narzędziem opisanym w ustawie – Ordynacja podatkowa, którego zastosowanie jest możliwe jedynie w ściśle określonych warunkach. W żadnym wypadku nie może być swobodnie stosowane przez organy skarbowe jako zastąpienie materiału dowodowego.
Istotą sporu przeprowadzonego przed sądem w Białymstoku było zastosowanie przez organ podatkowy instytucji szacowania dochodu wobec stwierdzonych nieprawidłowości przy rejestrowaniu obrotu na kasie fiskalnej. Organ podatkowy uznał, że prowadzone księgi są nierzetelne i odstąpił od przeprowadzenia dowodu z odczytu zawartości pamięci kasy. Pominął również w materiale dowodowym inne dokumenty podatkowe i ostatecznie określił podstawę opodatkowania w drodze oszacowania.
Jeśli chodzi o stronę proceduralną, to należy wskazać, że w toku postępowania organy podatkowe pozwoliły sobie na zbyt daleko idące uproszczenie. Tym samym naruszyły jedną z naczelnych zasad postępowania podatkowego, jaką jest obowiązek podejmowania wszelkich niezbędnych działań w celu wszechstronnego wyjaśnienia sprawy, w tym zgromadzenie pełnego materiału dowodowego.
Instytucja oszacowania nie polega na pominięciu rzeczywistej wartości transakcji dokonanych przez podatnika, lecz jest działaniem mającym na celu jedynie odtworzenie tej wartości. Nierzetelność księgi podatkowej nie powoduje, że automatycznie trzeba ustalić podstawę opodatkowania w drodze oszacowania. Zastosowanie tego trybu może mieć miejsce tylko wtedy, gdy nie ma innego sposobu ustalenia podstawy opodatkowania.
Niestety w omawianym przypadku organ podatkowy nie dochował należytej staranności przy przeprowadzeniu postępowania dowodowego, co zostało skrupulatnie wytknięte przez sąd.
—oprac. Aleksandra Tarka