Znikające z nowym rokiem możliwości planowania podatkowego wynikają ze zmiany polsko-cypryjskiej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Przestanie być dopuszczalne stosowanie tzw. klauzuli tax sparing. Pozwala ona – wskutek kombinacji odliczeń – na opodatkowanie dywidend otrzymywanych przez polskiego podatnika na poziomie 9 proc. zamiast zwykłej stawki tzw. podatku u źródła w wysokości 19 proc. Dochody członków zarządu firm będą opodatkowane wyłącznie w państwie rezydencji członka zarządu. Dotychczas kadra kierownicza korzystająca z tego rozwiązania w ogóle nie musiała przebywać na Cyprze.
Atrakcyjna, ale mniej
Mimo tych ograniczeń pozostaną niektóre atrakcyjne rozwiązania, np. wolna od podatku sprzedaż akcji czy udziałów przez cypryjskie spółki, których majątkiem są nieruchomości.
– Dlatego nadal będzie to atrakcyjna lokalizacja dla holdingów finansowych dokonujących operacji na akcjach, udziałach w firmach czy z użyciem funduszy inwestycyjnych – twierdzi Andrzej Marczak, doradca podatkowy i partner w KPMG. Przewiduje on, że wejście w życie nowych przepisów może oznaczać zwiększenie wpływów do polskiego budżetu, choć nie na wielką skalę. Część podatników zacznie bowiem korzystać z alternatywnych schematów.
Co zaś mają zrobić ci, którzy korzystają z tych schematów?
– Czasu zostało niewiele, a więc ci, którzy korzystają ze schematów dyrektorskich, powinni je wykorzystać do maksimum przed końcem roku – wskazuje Józef Banach, radca prawny w kancelarii InCorpore. Zauważa on, że nowe regulacje nie będą miały zastosowania do podatków należnych za lata podatkowe, które rozpoczęły się przed 1 stycznia 2013 r., np. dla rozliczenia dochodu cypryjskiego zakładu polskiego przedsiębiorstwa.
Jednakże nastaje zmierzch epoki prostych trików podatkowych z użyciem Cypru.
– Bez wątpienia obowiązywanie protokołu kończy okres stosowania przez polskich podatników pewnych bardzo korzystnych i nieskomplikowanych rozwiązań podatkowych wynikających z postanowień dotychczasowej umowy z Cyprem – twierdzi Banach.
Wkrótce zakończą się też możliwości bezpodatkowego transferu dochodów przez Luksemburg (zmiany do umowy z tym krajem są już podpisane). Eksperci podatkowi już jednak pracują nad nowymi rozwiązaniami. Szczegółów nie chcą ujawniać, ale często jako elementy nowych „układanek" optymalizacyjnych wymieniane są Dania i Słowacja. Wprawdzie słowacki parlament podwyższył ostatnio tamtejszy PIT, ale pozostawił zwolnienie dla dywidend wypłacanych do innych krajów. Doradcy podatkowi przyznają, że aby zoptymalizować podatki, wcale nie trzeba uciekać na antypody. Wystarczy używać krajów (a ściślej: jurysdykcji podatkowych) o przejrzystym systemie podatkowym, oferujących rozwiązania w pełni legalne.
Jak wskazuje Agnieszka Durklik-Khouri, rzeczniczka Krajowej Izby Gospodarczej, chęć optymalizacji dotyczy nie tylko podatków dochodowych i jest zrozumiałe, że podatnicy szukają korzystniejszych rozwiązań, gdzie tylko się da.
– Firmy importujące towary spoza Unii Europejskiej chętniej odprawiają je w Hamburgu niż w Gdańsku. Niby cło jest takie samo, ale tam są korzystniejsze warunki zapłaty cła i VAT, a to też jest możliwość optymalizacji – zwraca uwagę ekspertka KIG.
Czy za późna publikacja
Niektórzy eksperci mają jednak wątpliwości, czy nowe warunki relacji podatkowych z Cyprem będą skuteczne już od 1 stycznia. Powód? Otóż nowy protokół do umowy opublikowano w Dzienniku Ustaw z 11 grudnia 2012 r. Tymczasem orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, przynajmniej w zakresie PIT, wymaga, by zmiany podatkowe ogłaszać co najmniej na miesiąc przed rozpoczęciem nowego roku podatkowego.
Zdaniem Ministerstwa Finansów w wypadku umów międzynarodowych sytuacja jest nieco inna. Biuro prasowe resortu poinformowało „Rz": „Wydanie oświadczenia rządowego [w sprawie umowy – przyp. red], jak też data zamieszczenia go w publikatorze, nie są częścią procedury ratyfikacyjnej, a zatem nie mają wpływu na datę wejścia w życie protokołu i spełniają jedynie funkcję informacyjną".
Rzecznik MF Wiesława Dróźdż konkluduje: protokół znajdzie zastosowanie do zdarzeń podatkowych zaistniałych od 1 stycznia 2013 r.
Ale niektórzy eksperci są innego zdania.
– To w niczym nie zmienia faktu, że podatnik ma możliwość zapoznania się z przepisami nie od daty ratyfikacji, lecz od daty ogłoszenia zmian – mówi Dariusz Niestrzębski, doradca podatkowy w kancelarii Paczuski & Taudul. I dodaje, że skarga do Trybunału Konstytucyjnego formułowana pod tym kątem wcale nie byłaby bezzasadna.
O wątpliwościach wokół terminu wejścia w życie umowy polsko-cypryjskiej piszemy także w dodatku „Prawo i praktyka"
masz pytanie, wyślij e-mail do autora p.rochowicz@rp.pl