Takie stanowisko zajął Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w wyroku z 1 lutego 2012r. (I SA/Po 839/11).
Podatnik we wniosku o interpretację wskazał, że w związku z ciągłym rozwojem swojej działalności podejmuje liczne działania nakierowane na najkorzystniejsze pozyskanie kapitału niezbędnego do sfinansowania bieżącej oraz przyszłej działalności operacyjnej.
Dążąc do realizacji tych działań zawarł umowę, której przedmiotem było świadczenie usług doradczych w związku z przeprowadzeniem procesu pozyskania kapitału. W ramach tej umowy została przygotowana informacja o bieżącej sytuacji podatnika oraz o jego przyszłej pozycji rynkowej.
Informacja ta obejmowała m.in. analizę finansową oraz majątkową. Spółka wskazała, że analiza została przygotowana w celu uzyskania kompletnej i rzetelnej informacji o jej obecnej i przyszłej pozycji. Analiza ta miała być także wykorzystywana przy wyborze najkorzystniejszego źródła pozyskania kapitału na dalszą działalność i tym samym miała wpływać na podjęcie decyzji o emisji publicznej. Spółka chciała uzyskać odpowiedź, czy tego typu wydatki mogą zostać uznane za koszty uzyskania przychodów.
Organ podatkowy na nie….
Fiskus zanegował możliwość zaliczenia do kosztów wydatków związanych z zakupionym usługami doradczymi, jeśli wydatki te ostatecznie doprowadzą do podwyższenia kapitału.
Organ podatkowy argumentował, że koszty te nie odnoszą się do przychodu podatkowego, lecz są bezpośrednio powiązane z przeprowadzeniem neutralnej podatkowo operacji na kapitale spółki. Zdaniem organu podatkowego, wydatki na usługi doradcze można bezpośrednio powiązać z podwyższeniem kapitału zakładowego i z tego względu nie można ich uznać za koszt uzyskania przychodów.
… a WSA na tak
Sąd nie zgodził się ze stanowiskiem organu podatkowego. Uznał, że wydatków poniesionych na usługi doradcze, również wówczas, gdy dochodzi do podwyższenia kapitału zakładowego, nie można kwalifikować do kosztów związanych z podwyższeniem kapitału zakładowego.
Są to wydatki związane z funkcjonowaniem ogólnym spółki, służące zachowaniu lub zabezpieczeniu źródła przychodów, które nie wykazują związku z konkretnym przychodem. Takie wydatki – będące kosztami pośrednimi - podlegają zaliczeniu do kosztów uzyskania przychodów w dniu, na który ujęto ten koszt w księgach rachunkowych (art. 15 ust. 4, 4d i 4e ustawy o CIT), a wyłączenie ich z kosztów uzyskania przychodów stanowi naruszenie art. 15 ust. 1 w zw. z art. 12 ust. 4 pkt 4 ustawy o CIT.
Liczy się cel
Dokonując rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy WSA powołał się na uchwałę składu siedmiu sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego z 24 stycznia 2011 r. (II FPS 6/10). Wskazano w niej, że „tylko wydatki związane z emisją nowych akcji, bez których nie jest możliwe podwyższenie przez spółkę akcyjną kapitału zakładowego, nie są kosztami uzyskania przychodów, stosownie do art. 12 ust. 4 pkt 4 oraz art. 7 ust. 1 i 2 w związku z art. 15 ust. 1 ustawy o CIT.
Do tego rodzaju wydatków niewątpliwie należy zaliczyć opłaty notarialne, sądowe, podatek od czynności cywilnoprawnych, a w przypadku podwyższenia kapitału w drodze emisji akcji będących przedmiotem oferty publicznej, objętych prospektem emisyjnym, dodatkowo ponoszone w związku z tym opłaty giełdowe, koszty druku dokumentów akcyjnych, koszty sporządzenia, drukowania oraz dystrybucji prospektu emisyjnego lub jego skróconej wersji oraz koszty oferowania papierów wartościowych.
Pozostałe wydatki będące kosztami ogólnymi funkcjonowania spółki kapitałowej są zgodnie z art. 15 ust. 1 ustawy o CIT kosztami uzyskania przychodów.”
Rozbieżne stanowiska
Przy możliwości zaliczenia do kosztów podatkowych wydatków na usługi doradcze, które mogą mieć wpływ na podwyższenie kapitału zakładowego, decydujące znaczenie ma de facto sposób interpretacji uchwały NSA z 24 stycznia 2011 r. Można bowiem wskazać na rozbieżność poglądów istniejących obecnie w orzecznictwie w odniesieniu do wniosków płynących z przedmiotowej uchwały.
Z jednej strony można wskazać na stanowiska, które uznają tego typu wydatki za koszty pośrednie, związane z ogólnym funkcjonowaniem danego podatnika, które ten podatnik ma prawo zakwalifikować do kosztów podatkowych. Dla przykładu można powołać wyrok NSA z 12 lipca 2011 r., II FSK 370/10, wyrok WSA w Gliwicach z 27 czerwca 2011 r., I SA/Gl 291/11 czy interpretację Izby Skarbowej w Poznaniu z 14 marca 2012 r., ILPB3/423-672/08/ 12-S/KS.
Inny pogląd wyrażono jednak np. w wyroku WSA w Szczecinie z 21 września 2011 r., I SA/Sz 641/11 czy w wyroku NSA z 6 marca 2012 r., II FSK 1470 /10, gdzie wskazano, że skoro spółka we wniosku o interpretację sama wskazała, że wydatki są związane z podwyższeniem kapitału, to należy je uznać za wydatki związane bezpośrednio z takim podwyższeniem, i z tego względu nie mogą być kosztami podatkowymi.
Omawiane orzeczenie jest przykładem korzystnego dla podatnika rozstrzygnięcia, jednak w praktyce, z uwagi na powyższą rozbieżność, trudno jest jednoznacznie ocenić, jak zostaną sklasyfikowane tego typu wydatki w odniesieniu do konkretnej sprawy. Pozostaje mieć tylko nadzieję, iż z czasem zacznie przeważać pogląd, iż usługi doradcze mogą być uwzględniane w kosztach.
![Hanna Kozłowska doktor nauk prawnych, doradca podatkowy, biegły rewident w KDA grupa HLB w Poznaniu](http://grafik.rp.pl/grafika2/996789,3.jpg)
Hanna Kozłowska doktor nauk prawnych, doradca podatkowy, biegły rewident w KDA grupa HLB w Poznaniu
Komentuje Hanna Kozłowska, doktor nauk prawnych, doradca podatkowy, biegły rewident w KDA grupa HLB w Poznaniu
Biorąc pod uwagę treść uchwały NSA, rozstrzygnięcie WSA w Poznaniu trzeba uznać za słuszne. NSA wskazał bowiem na konieczność niezbędności wydatku dla możliwości podwyższenia kapitału zakładowego.
Treść uchwały implikuje zatem wniosek, że tylko wydatki, których charakter przesądza o ich niezbędności dla skuteczności podwyższenia kapitału zakładowego, mogą być postrzegane jako wydatki bezpośrednio powiązane z takim podwyższeniem, których nie można zaliczać do kosztów uzyskania przychodów.
Wydaje się, że wydatkom poniesionym na usługi doradcze w zakresie możliwości pozyskania kapitału nie można przypisać przymiotu niezbędności dla ewentualnego przyszłego podwyższenia kapitału. Przede wszystkim należy zauważyć, że w znaczeniu słownikowym (Internetowy Słownik PWN) poprzez „niezbędne” należy rozumieć „koniecznie potrzebne”, co oznacza czynnik, bez którego niemożliwe jest dokonanie określonej czynności.
W takim kontekście należy uznać, że zakup usług doradczych nie jest jednym z czynników warunkujących skuteczność podwyższenia kapitału zakładowego. Jak słusznie wskazał NSA, do tego typu wydatków należy zaliczyć m.in. opłaty notarialne czy sądowe bądź koszty związane z prospektem emisyjnym, których poniesienie jest związane z ustawowymi wymaganiami warunkującymi podwyższenie.
Tymczasem usługi doradcze mające na celu wybór najefektywniejszej metody pozyskania kapitału, choć są czynnikiem wspomagającym taki proces, to jednak w ujęciu ogólnym nie są bezwzględnie konieczne dla jego przeprowadzenia. To podatnik w danych okolicznościach decyduje, czy skorzysta z usług podmiotów zajmujących się doradztwem w zakresie pozyskania kapitału. Wymóg taki nie jest zaś na niego nałożony w jakikolwiek sposób.