Naczelny Sąd Administracyjny wyjaśnił zasady traktowania premii pieniężnych. Szkopuł w tym, że przez wiele lat były one rozliczane w różny sposób i stanowisko sądu może spowodować nowe konflikty z fiskusem.

W uchwale siedmiu sędziów NSA (sygn. I FPS 2/12)

stwierdzono, że wypłata kontrahentowi bonusu warunkowego (premii pieniężnej) za osiągnięcie określonej wielkości sprzedaży lub terminowość regulowania należności stanowi rabat z tytułu dokonanych wcześniej dostaw. Premia pieniężna pod względem skutków ekonomicznych tożsama jest z rabatem i niezależnie od tego, czy powiązana jest z jedną konkretną dostawą, czy też z większą ich grupą, możliwe jest przyporządkowanie i powiązanie premii z tymi transakcjami, a co za tym idzie – powinna być dokumentowana fakturami korygującymi obrót.

Czy to rzeczywiście zakończy spory podatników z fiskusem? Dużo zależy od tego, co znajdzie się w pisemnym uzasadnieniu uchwały. Niewątpliwie słuszne jest prezentowane przez NSA stanowisko, zgodnie z którym ekonomiczna istota premii uzasadnia jej rozliczanie poprzez zmniejszenie ceny. Nie można jednak zapominać, że bardzo wielu podatników przez lata rozliczało premie pieniężne w odmienny sposób, często działając na podstawie indywidualnych interpretacji.

Co ważne, w ustnym uzasadnieniu uchwały NSA odrzucił interpretację zasugerowaną przez przedstawiciela MF, że faktury, do których nie wystawiono korekt zmniejszających obrót, powinny być traktowane jako tzw. puste faktury, które nie dają prawa do odliczenia wynikającego z nich podatku.

Pisemne uzasadnienie właśnie tej części wywodu NSA może okazać się najbardziej brzemienne w skutkach dla podatników. Wykładnia przepisów przedstawiona przez sąd zdaje się rozwiewać wątpliwości na przyszłość. Pytanie jednak, jaki będzie miała wpływ na porządkowanie przeszłości. Jeśli bowiem, zgodnie z tym, co zdawał się sugerować sąd, uzasadniając uchwałę, kwestia wypełnienia luki prawnej dotyczącej zasad kwalifikowania nieskorygowanych faktur będących podstawą do naliczenia i wypłacenia premii będzie pozostawiona woli i inicjatywie ustawodawcy oraz interpretacjom władz skarbowych, spodziewać się można nowej fali sporów.

—oprac. wp

Autorka jest doradcą podatkowym, partnerem w kancelarii SSW Spaczyński, Szczepaniak i Wspólnicy