Naczelny Sąd Administracyjny oddalił 29 czerwca skargi kasacyjne spółki, która chciała zaliczyć w koszty wydatki na zakup poczęstunku dla kontrahentów. Sąd uznał, że tego rodzaju wydatki są reprezentacją i jako takie nie podlegają zaliczeniu w koszty uzyskania przychodów. Przy czym, jak podkreślił sędzia NSA Jerzy Rypina, nie ma znaczenia, czy konsumpcja odbywa się w siedzibie firmy czy poza nią, np. w restauracji (sygnatura akt: II FSK 2571- -2572/10).

– Reprezentacja to godne przedstawicielstwo i utrwalanie wizerunku – tłumaczył sędzia.

W ocenie sądu kasacyjnego to, czy posiłek, poczęstunek jest wystawny czy skromny, nie ma żadnego wpływu na prawo do zaliczenia związanego z nim wydatku do kosztów podatkowych. Co więcej, o podatkowej kwalifikacji wydatku nie decyduje również miejsce spotkań biznesowych.

W opisywanych sprawach chodziło o dwie interpretacje podatkowe. Spółka postanowiła się upewnić, czy może wrzucać w koszty swojej działalności m.in. wydatki związane ze spotkaniami biznesowymi z kontrahentami oraz partnerami. W jej ocenie o prawnopodatkowej kwalifikacji wydatków ponoszonych przez podatnika w związku ze spotkaniami z kontrahentami nie może decydować miejsce, w którym takie spotkanie się odbywa. Istotny jest jego cel i rodzaj wydatków podatnika. Wydatki na poczęstunek dla kontrahentów – czy to w formie zakupu towarów żywnościowych, czy też kompleksowej usługi kateringowej – nie stanowią wydatków o charakterze reprezentacyjnym. Aby wyłączyć je z kosztów, konieczne jest wykazanie, że noszą znamiona wytworności i okazałości.

Reprezentacja to wydatki na wizerunek podatnika lub jego przedsiębiorstwa

Fiskus nie podzielił tego stanowiska. Wyjaśnił, że ponoszone przez wnioskodawcę wydatki na posiłki i napoje serwowane w trakcie spotkań z kontrahentami w restauracjach wiążą się z kreowaniem i utrwalaniem pozytywnego wizerunku firmy. W związku z tym nie mogą być uznane za koszt uzyskania przychodów. Jego zdaniem reprezentacja to działania polegające na kontaktach oficjalnych i handlowych z innymi podmiotami gospodarczymi, które mają na celu kształtowanie oraz utrwalanie właściwego wizerunku firmy poprzez np. sposób podejmowania kontrahentów, poczęstunek czy wręczanie upominków.

Spółka zaskarżyła niekorzystne dla niej interpretacje, ale sądy administracyjne obu instancji przyznały rację fiskusowi. Przy czym sąd kasacyjny podkreślił, że do kosztów nie można zaliczyć ani wydatków na obiad z kontrahentem w restauracji, ani poczęstunku serwowanego podczas spotkania w siedzibie firmy.

To kolejne niekorzystne dla podatników rozstrzygnięcia Naczelnego Sądu Administracyjnego. Skład orzekający w spornych sprawach odwołał się do uzasadnienia innego wyroku NSA z początku tego roku (sygn. II FSK 1445/10). Jego treść nie pozostawia wątpliwości, że reprezentacją są wydatki na wszelkie poczęstunki dla kontrahentów. Oba wyroki są prawomocne.