Nie ma bowiem przepisów, które wprost określałyby, jak to zrobić.
- Małżonkowie zakupili od osoby prywatnej używany samochód osobowy. Oboje będą go wykorzystywali w odrębnych prowadzonych przez siebie firmach. Jak ustalić wartość początkową tego pojazdu i jak rozliczać koszty jego eksploatacji?
– pyta czytelnik.
Na podstawie art. 22g ust. 11 ustawy o PIT, gdy składnik majątku stanowi współwłasność podatnika, jego wartość początkową ustala się w takiej proporcji, w jakiej pozostaje udział podatnika we własności.
Zasada ta nie ma zastosowania do składników majątku stanowiących wspólność majątkową małżonków, chyba że wykorzystują oni te składniki w działalności gospodarczej prowadzonej odrębnie. Jeżeli zatem małżonkowie będą wykorzystywali samochód stanowiący ich wspólność majątkową odrębnie w swoich firmach, to jego wartość początkową każdy z nich powinien ustalić w proporcji do swojego udziału w nim.
Po połowie
Zgodnie z art. 195 kodeksu cywilnego własność tej samej rzeczy może przysługiwać niepodzielnie kilku osobom (współwłasność). Dla małżonków udziały w majątku wspólnym są równe, co wynika z art. 43 § 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.
Zgodnie z art. 22g ust. 1 pkt 1 ustawy o PIT za wartość początkową środków trwałych uważa się – w razie odpłatnego nabycia – cenę ich nabycia.
Co to jest cena nabycia
Za cenę nabycia uważa się kwotę należną zbywcy, powiększoną o koszty związane z zakupem, naliczone do dnia przekazania środka trwałego do używania, a w szczególności o koszty transportu, ubezpieczenia w drodze, opłat notarialnych, skarbowych i innych, odsetek, prowizji, oraz pomniejszoną o podatek od towarów i usług, z wyjątkiem przypadków, gdy zgodnie z odrębnymi przepisami podatek od towarów i usług nie stanowi podatku naliczonego, albo podatnikowi nie przysługuje obniżenie kwoty należnego podatku o podatek naliczony lub zwrot różnicy podatku w rozumieniu ustawy o podatku od towarów i usług.
W związku z tym każdy z małżonków powinien ustalić wartość początkową w wysokości połowy ceny nabycia samochodu.
Na uwagę zasługuje to, że nie ma przepisu, na podstawie którego można by przyjąć inny sposób ustalenia tej wartości, np. w zależności od stopnia wykorzystania w danej firmie. Niezależnie zatem od tego, że firma jednego z małżonków mogłaby wykorzystywać ten samochód znacznie częściej niż firma drugiego małżonka, to i tak każde z nich może naliczać odpisy amortyzacyjne od połowy wartości tego samochodu.
Ograniczenie amortyzacji
Na podstawie art. 23 ust. 1 pkt 4 ustawy o PIT nie uważa się za koszty uzyskania przychodu odpisów z tytułu zużycia samochodu osobowego, dokonywanych według zasad określonych w art. 22a – 22o, w części ustalonej od wartości samochodu przewyższającej równowartość 20 000 euro.
Kwotę tę przelicza się na złote według kursu średniego euro ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z dnia przekazania samochodu do używania. Wydaje się, że rozliczanie tego samochodu po połowie w obu firmach małżonków nie chroni przed tym wyłączeniem. Ustawodawca posługuje się tu bowiem pojęciem wartości samochodu, a nie jego wartości początkowej.
Dwóch nabywców na fakturze
Nie ma przepisów, które wskazywałyby wprost, jak należy rozliczyć koszty napraw, remontów czy ulepszeń takiego pojazdu. Skoro jednak ustawodawca przyjął, że samochód ten oboje małżonkowie powinni amortyzować od połowy jego wartości, to wydawałoby się logiczne, że tak również należałoby rozliczać koszty napraw, remontów czy ulepszeń. Wydatki te służą bowiem zapewnieniu sprawności auta, to dzięki nim każdy z małżonków może korzystać z samochodu.
Argumentem może być także treść art. 8 ust. 1 i ust. 2 pkt 1 ustawy o PIT. Z tej regulacji wynika, że przychody ze wspólnej własności u każdego podatnika określa się proporcjonalnie do jego udziału. Zasadę tę stosuje się odpowiednio do rozliczania kosztów uzyskania przychodów.
Wprawdzie wykorzystywanie samochodu na potrzeby firm w związku z ich funkcjonowaniem nie generuje bezpośrednio przychodów (tak jak np. w przypadku najmu takiego samochodu), niemniej wydaje się, że takie rozliczenie może mieć zastosowanie tylko do samych kosztów.
Wskazane byłoby zatem, aby na fakturze dokumentującej takie usługi były wykazane obie firmy. Potwierdza to interpretacja Izby Skarbowej w Poznaniu z 2 listopada 2010 r. (ILPP2/443-1180/10-4/JK).
Zgodnie z nią w przypadku transakcji, w której po stronie nabywcy występują małżonkowie prowadzący odrębną działalność gospodarczą, faktura potwierdzająca sprzedaż na ich rzecz powinna być wystawiona na oboje małżonków jako osobnych nabywców, z których każdy identyfikowany jest, oprócz imienia i nazwiska, odrębnym numerem identyfikacji podatkowej.
Ewentualnie, gdy faktura, np. za naprawę samochodu, wystawiona jest na jedno z małżonków, to możliwa jest odsprzedaż połowy tej usługi na firmę drugiego z małżonków. Są to bowiem odrębne przedsiębiorstwa.
Małżonek ma wybór
Trudno jednak wymagać, aby każdą, nawet drobną część samochodową małżonkowie kupowali na wspólną fakturę albo sobie odsprzedawali, skoro ustawodawca nie stawia wprost takiego wymogu.
Niedoprecyzowanie przepisów w tym względzie można moim zdaniem interpretować wolą pozostawienia pewnej swobody w zakresie tego, czy będą oni rozliczali takie koszty po połowie (w przypadku faktur wystawianych na obie firmy małżonków) czy też małżonek, na którego będzie wystawiona faktura, będzie odsprzedawał daną usługę drugiemu (połowę jej wartości), czy może zaliczy je w koszty tylko sam.
Co z paliwem
Jeszcze bardziej skomplikowane jest rozliczenie zakupu paliwa do takiego samochodu. Wydaje się, że jeżeli każdy z małżonków będzie co jakiś czas kupował benzynę w ilościach, które będzie mógł uprawdopodobnić, że zostały wykorzystywane na potrzeby jego firmy, nie zostanie to zakwestionowane.
Organy podatkowe nie powinny próbować rozliczać zużycia z aptekarską dokładnością, tym bardziej że na firmach obu małżonków nie ciąży obowiązek prowadzenia ewidencji przebiegu takiego samochodu, co wynika z art. 23 ust. 1 pkt 46 ustawy o PIT.
Należałoby się tu kierować art. 22 ust. 1 ustawy o PIT, według którego kosztami uzyskania przychodów są koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów. Skoro samochód w jednej z firm będzie wykorzystywany w większym stopniu niż w drugiej, to takie rozliczenie będzie poprawniejsze niż dzielenie tych kosztów po połowie.