W maju 2009 r. fiskus określił spółce zobowiązanie w VAT. Podatniczka nie zgodziła się z tym rozstrzygnięciem i postanowiła działać. Składając odwołanie, jednocześnie zażądała uzupełnienia kwestionowanej decyzji. Odwołanie i wniosek o uzupełnienie wpłynęły do fiskusa tego samego dnia. I tu zaczęły się kłopoty spółki. Organ odwoławczy uznał odwołanie za niedopuszczalne. Wniesienie wniosku o uzupełnienie decyzji spowodowało bowiem, że nie rozpoczął się bieg terminu do wniesienia odwołania.

Spółka zaskarżyła postanowienie o niedopuszczalności odwołania, ale Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie ją oddalił. Podkreślił, że jeżeli podatnik występuje o uzupełnienie decyzji, to skuteczne odwołanie można wnieść dopiero po doręczeniu decyzji dotyczącej uzupełnienia.

Takiego samego zdania był Naczelny Sąd Administracyjny (sygm. akt: I FSK 1399/10). Oddalając skargę kasacyjną spółki, NSA przypomniał, że uzasadnienie decyzji jest jej integralną częścią. Odwołanie należy oceniać w kontekście całej decyzji. Dlatego fiskus słusznie uznał, że nie może rozpoznać odwołania przed wydaniem orzeczenia o uzupełnieniu decyzji.

– Sporna sprawa pokazuje, że nie warto korzystać z wielu trybów zaskarżenia jednocześnie – zauważył sędzia NSA Artur Mudrecki.

Wyrok jest prawomocny.