Takie stanowisko zajął Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. akt: I GSK 817/10; I GSK 801/10) w dwóch wyrokach z 31 stycznia. Rozpatrywał skargi spółek handlujących olejami smarowymi na niekorzystne interpretacje podatkowe. Firmy nabywają je w innych krajach UE i sprzedają w Polsce ostatecznym odbiorcom lub pośrednikom dokonującym dalszej odsprzedaży. Argumentowały, że nie powinny płacić akcyzy, bo zgodnie z dyrektywą energetyczną 2003//96/WE oleje smarowe przeznaczone na cele inne niż napędowe i opałowe powinny być wyłączone spod opodatkowania.
Kolejny zwrot akcji
NSA
uznał, powołując się na swój wcześniejszy wyrok – z
29 września 2011 r. (sygn. I GSK 521/10)
, że polska akcyza na oleje smarowe nie narusza prawa UE.
Wyłączenie spod działania dyrektywy energetycznej określonego wyrobu, który nie jest przeznaczony na cele napędowe lub grzewcze, nie jest równoznaczne z nakazem zwolnienia go od podatku akcyzowego.
NSA wskazał, że zgodnie z wyrokiem ETS z 5 lipca 2007 r. (połączone sprawy C-145/06 i C-146/06) wyłączenie określonego wyrobu spod działania dyrektywy oznacza jedynie, że w opodatkowaniu tego wyrobu państwa UE nie są związane regułami ustanowionymi na poziomie wspólnotowym, m.in. minimalnym opodatkowaniem.
To kolejny zwrot akcji w trwającym od kilku lat sporze dotyczącym produktów wykorzystywanych do smarowania silników lub stanowiących domieszkę olejów smarowych. Zgodnie z polskim prawem stanowią one wyroby akcyzowe zharmonizowane, niezależnie od tego, do jakich celów są przeznaczone, opodatkowane kwotą 1180 zł na tysiąc litrów.
Sądy zaczęły kwestionować te przepisy na początku 2008 r. Również NSA potwierdził wcześniej, w wyrokach z 22 marca 2011 r. (sygn. I GSK 132/10) i 13 października 2010 r. (sygn. I GSK 1171/09), że – zgodnie z dyrektywą – nie są to wyroby akcyzowe zharmonizowane i nie powinny podlegać podatkowi. W tych orzeczeniach sądy uznały, że ETS w cytowanym wyroku dopuścił, by państwo UE wprowadziło na oleje smarowe nieprzeznaczone do celów napędowych i opałowych podatek konsumpcyjny, jeśli nie zwiększy to formalności związanych z przekraczaniem granicy. Zgodnie z tymi wyrokami polska akcyza nie może jednak być uznana za podatek konsumpcyjny nałożony w zamian za zharmonizowaną akcyzę.
Utrudnienie w handlu
– Uważam, że wtorkowe wyroki NSA nie przesądzają jeszcze, iż batalia o uznanie akcyzy na oleje smarowe za niezgodną z prawem UE jest przegrana. W kolejnych sprawach tego rodzaju trzeba skutecznie przekonać NSA, że sposób, w jaki w Polsce nałożono akcyzę na oleje smarowe, naprawdę utrudnił handel wewnątrzunijny – mówi Wojciech Kotala, doradca podatkowy w DLA Piper. Zaznacza, że Komisja Europejska ciągle analizuje, czy polskie władze naruszyły tu prawo UE.
Jak podkreśla Paweł Bębenek, szef zespołu akcyzowego w Kancelarii Ożóg i Wspólnicy, cytowany przez sądy wyrok ETS nie przesądził jednoznacznie, czy Polska może nałożyć akcyzę na oleje smarowe na warunkach określonych w naszej ustawie.
– Warto, by kwestia ta została rozstrzygnięta w uchwale składu siedmiu sędziów NSA, ponieważ wciąż wątpliwe jest w świetle przepisów wspólnotowych zarówno nałożenie akcyzy na oleje smarowe, jak i to, czy opodatkowanie tych wyrobów nie powoduje zwiększenia formalności podczas przekraczania granicy – dodaje.
Sygnatury akt: I GSK 817/10 I GSK 801/10
Krajowe przepisy zgodne z unijnymi
- Możliwość opodatkowania olejów smarowych potwierdził Trybunał Sprawiedliwości UE w wyroku sygn. C-146/06, stwierdzając, że dyrektywa Rady 2003/96/WE nie przeszkadza stosować przepisów krajowych, które przewidują pobieranie podatku konsumpcyjnego od olejów smarowych przeznaczonych do używania inaczej niż jako paliwo silnikowe lub grzewcze.
- W związku z tym Polska nie była zobowiązana do wyłączenia ich z opodatkowania podatkiem akcyzowym
- Orzecznictwo sądów krajowych w kwestii akcyzy od olejów smarowych jest zróżnicowane.
- Nie ma wniosków o odszkodowania w tym zakresie. według odpowiedzi MF na interpelację poselską nr 9286