Ministerstwo Finansów chce umieścić pełną klauzulę wymiany informacji we wszystkich międzynarodowych umowach o unikaniu podwójnego opodatkowania, a tych jest ponad 80. Klauzula ta została oparta na art. 26 modelowej konwencji OECD w sprawie podatku od dochodu i majątku. Tak wynika z odpowiedzi MF na interpelację poselską.
– To efektywne narzędzie zdobywania informacji o dochodach polskich rezydentów uzyskanych za granicą oraz środkach przechowywanych na rachunkach bankowych – uważa wiceminister Maciej Grabowski.
To nie wszystko, bo umowy o wymianie informacji podatkowych zostaną też zawarte z terytoriami, które stosują dotychczas „szkodliwe praktyki podatkowe i oferują podatnikom pełną tajemnicę bankową". Dotyczy to też rajów podatkowych, z którymi Polska nie zawarła konwencji o unikaniu podwójnego opodatkowania. W efekcie fiskus ma uzyskać wiedzę o zagranicznych kontach Polaków.
Rząd chce jak najszybciej podpisać porozumienia m.in. z: Monako, Gibraltarem, Kajmanami, San Marino, Andorą, Wyspami Dziewiczymi, Bermudami, Liberią, Anquilą, Dominiką, Grenadą i Belize. Do tej pory podpisał tylko umowę z Jersey i Guernsey (grudzień 2011 r.), a umowa z wyspą Man weszła w życie w listopadzie 2011 r.
Waldemar Knap, kierownik zespołu CIT w spółce ECDDP, podkreśla, że umowy przewidują nowe możliwości dla organów podatkowych.
– Fiskus zyska nie tylko dane o środkach, które polscy podatnicy gromadzą w bankach czy funduszach inwestycyjnych z siedzibą w rajach podatkowych, ale też o zawieranych tam transakcjach handlowych i strukturze właścicielskiej spółek. Dowie się np., że dana osoba ma udziały w spółce na Kajmanach i transferowane do spółki dochody trafiają de facto na jej konto – mówi Waldemar Knap.
Jak zauważa Łukasz Piechowiak, analityk bankier.pl, terytoria, takie jak m.in. Kajmany czy Bermudy, utrzymują się z bardzo liberalnych systemów bankowych. Zawarcie z nimi umów o wymianie informacji podatkowych uderzy głównie w osoby o najwyższych dochodach, lokujące kapitał za granicą.
Waldemar Knap zaznacza, że funkcjonowanie nowych umów ocenimy dopiero po kilku miesiącach od ich wejścia w życie.
Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki m.pogroszewska@rp.pl
Opinia
Józef Banach radca prawny, wspólnik w InCorpore
Osoby, które lokowały dotychczas pieniądze w miejscach oferujących pełną tajemnicę bankową, mogły dzięki temu uniknąć podatku. Teraz będzie to trudniejsze, gdyż po zawarciu umowy o wymianie informacji fiskus zyska pełną wiedzę o transakcjach z udziałem polskich rezydentów dokonywanych na danym terytorium. Dotychczasowe działania OECD wskazują, że są skuteczne narzędzia, by zmusić tzw. raje podatkowe do zawarcia tego rodzaju porozumień. Jeśli tego nie zrobią, grożą im różnego rodzaju sankcje międzynarodowe, które w efekcie obniżają ich atrakcyjność jako miejsca inwestycji. Nie oznacza to jednak, że planowane zmiany nastąpią szybko i że obejmą wszystkie terytoria stosujące takie praktyki.