Pani Katarzyna zarejestrowała w 2010 r. działalność gospodarczą polegającą na udzielaniu korepetycji i tłumaczeniach z języka angielskiego. Siedzibą firmy jest jej dwupokojowe mieszkanie. Niedawno otrzymała decyzję gminy, w której nakazano jej zapłacić wyższy podatek od nieruchomości od całego lokalu. W praktyce oznacza to podwyżkę z dotychczasowych ok. 20 zł rocznie do ok. 600 zł.
Problem wynika z faktu, iż wysokość daniny zależy od sposobu wykorzystania lokalu. Stawka podatku od nieruchomości mieszkalnych, zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej może być 30-to krotnie wyższa niż normalnie.
Ministerstwo Finansów wskazuje jednak w odpowiedzi na interpelację poselską nr 22929, że w takiej sytuacji należy wydzielić część budynku zajętą na potrzeby firmy, np. jeden pokój. Tylko od tej części należy zapłacić wyższą stawką. Pozostała powierzchnia pozostaje opodatkowana "normalnie".
"Części budynku mieszkalnego, które nie są faktycznie zajęte na prowadzenie działalności gospodarczej, będą podlegały opodatkowaniu według stawek określonych w art. 5 ust. 1 pkt 2 lit a ustawy" - napisało Ministerstwo Finansów.
Resort przypomniał również, że kwota uiszczonego podatku od nieruchomości od obiektów budowlanych zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej stanowi koszt uzyskania przychodów w podatkach dochodowych.
Zobacz więcej w serwisie:
»
»
»
»
»
»
»
»
»