Przedsiębiorcy obowiązani są do przelewania zaliczek na konto urzędu skarbowego. Robią to co miesiąc.
Niektórzy mogą jednak zdecydować się na wpłacanie ich co kwartał (możliwość taką mają rozpoczynający działalność gospodarczą i mali podatnicy, czyli tacy, których przychody nie przekroczyły w 2010 r. 4 mln 736 tys. zł) - zobacz artykuł [link=http://www.rp.pl/artykul/612069.html]"Z urzędem skarbowym możesz rozliczać się co trzy miesiące"[/link].
Jest też trzeci sposób: zaliczki uproszczone. W tym wypadku podatnik wprawdzie płaci je co miesiąc, ale w stałej wysokości (1/12 kwoty obliczonej według skali podatkowej lub według 19-proc. stawki liniowej od dochodu z działalności wykazanego w zeznaniu podatkowym sprzed dwóch a w pewnych wypadkach nawet sprzed trzech lat).
Dzięki temu unika kłopotliwych wyliczeń. Może też uzyskaną w ten sposób nadwyżkę zainwestować w trakcie roku. Zaliczki nie oblicza bowiem od rzeczywistych zysków (jej wysokość jest stała). To dobre rozwiązanie zwłaszcza dla tych przedsiębiorców, których dochody w tym roku wzrosną w stosunku do ubiegłego.
Niestety, nie wszyscy mogą z tego przywileju skorzystać.
[srodtytul]Wybór nie dla każdego[/srodtytul]
Szans na to nie mają podatnicy, którzy dopiero rozpoczęli działalność gospodarczą. Tak samo jest w przypadku tych, którzy wykazują straty. Aby móc bowiem wybrać uproszczony sposób wpłacania zaliczek, przedsiębiorca musi wykazywać zyski.
Zaliczki ustalane są na podstawie dochodu wykazanego w zeznaniu podatkowym. Podatnik musi cofnąć się jednak do lat poprzednich. Do wyliczeń brany jest pod uwagę PIT złożony w roku poprzedzającym rok podatkowy (czyli w 2010 za 2009 rok).
Jeśli w tym czasie podatnik poniósł stratę lub wprawdzie wykazał dochód, ale w wysokości niepowodującej obowiązku zapłaty podatku, do wyliczeń powinien przyjąć dochód wykazany w roku podatkowym poprzedzającym dany rok o dwa lata (chodzi więc o dochody z 2008 r. wykazywane w PIT w 2009 r.).
Jeśli również w tym zeznaniu podatnicy nie wykazali dochodu z pozarolniczej działalności gospodarczej albo wykazali go, ale w wysokości niepowodującej obowiązku zapłaty podatku, wpłaty zaliczek w uproszczonej formie nie będą możliwe.
Przypomnijmy, że kwota, od której nie ma obowiązku zapłaty podatku, wynosi od 2008 r. 3091 zł.
Warto również pamiętać, że w myśl art. 44 ust. 6e[link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/2010/DU2010Nr%2051poz%20307a.asp] ustawy o PIT[/link] zasady dotyczące wyboru uproszczonych zaliczek nie mają zastosowania do podatników, którzy pierwszy raz podjęli działalność w roku podatkowym albo w roku poprzedzającym rok podatkowy.
[ramka][b]Przykład[/b]
Pan Michał w PIT za 2009 rok wykazał dochód w wysokości 2660 zł. Dopiero rozkręcał biznes i jego zyski były niewielkie. Od dochodu tego nie musiał płacić PIT, nie przekraczał on bowiem kwoty, która do tego zobowiązuje.
Nie będzie mógł w 2011 r. zdecydować się na uproszczone zaliczki. Szansę na to będzie miał dopiero w 2012 r., pod warunkiem że za 2010 r. wykaże w zeznaniu rocznym dochody przekraczające kwotę niepowodującą obowiązku zapłaty PIT (czyli 3091 zł).[/ramka]
[ramka][b]Przykład[/b]
Pan Tomasz chce złożyć zawiadomienie o wyborze uproszczonych zaliczek. Ponieważ w PIT za 2009 rok wykazał stratę, będzie musiał cofnąć się do 2008 r.
W PIT-36 składanym za ten rok wykazał dochód w wysokości 54 tys. zł. Ma więc prawo do opłacania zaliczek w stałej miesięcznej wysokości.[/ramka]
[ramka][b]Przykład[/b]
Pan Krzysztof przygotował zawiadomienie o wyborze uproszczonych zaliczek.
Ponieważ w 2009 r. uzyskał niski dochód, tylko 3 tys. zł, musi cofnąć się do roku 2008. Dochód z tego roku wyniósł 35 tys. zł.
Mimo, że pan Krzysztof nie prowadził działalności przez cały 2008 r. (jedynie przez osiem miesięcy), podstawą obliczenia zaliczek będzie nadal dochód z tego roku. Nie ma znaczenia, że działalność była prowadzona jedynie przez jego część[/ramka]
[srodtytul]Konieczne zawiadomienie[/srodtytul]
Na opłacanie uproszczonych zaliczek mogą zdecydować się zarówno przedsiębiorcy opodatkowani według skali podatkowej, jak i stawką liniową. Powinni jednak o swojej decyzji powiadomić naczelnika urzędu skarbowego. Czas na to mają do 20 lutego.
W tym roku jest to niedziela, zatem termin upływa w poniedziałek 21 lutego. Najpóźniej w tym dniu do urzędu skarbowego powinno trafić pisemne zawiadomienie o wyborze uproszczonych zaliczek (art. 44 ust. 6c pkt 1 ustawy o PIT).
Zawiadomienie to dotyczy również kolejnych lat (nie trzeba go więc ponownie składać). Tylko wtedy, gdy podatnik chce się z tego sposobu odprowadzania zaliczek wycofać, musi ponownie złożyć zawiadomienie (tym razem o rezygnacji). Składa je – podobnie jak wcześniejsze – do 20 lutego roku podatkowego.
Oznacza to, że jeśli w tym roku podatnik wybierze uproszczone zaliczki, to będzie musiał opłacać je przez cały rok. Zrezygnować z nich będzie mógł dopiero w przyszłym roku (pod warunkiem że nie zapomni powiadomić o tym na czas fiskusa).
[ramka][b]Zobacz [link=http://www.rzeczpospolita.pl/pliki/prawo/pdf/zawiadomienie_uproszczone_zaliczki.pdf]Zawiadomienie o wyborze uproszczonych zaliczek[/link][/b][/ramka]
[srodtytul]Jak ustalić kwotę[/srodtytul]
Zaliczkę należy ustalić jako 1/12 kwoty obliczonej przy zastosowaniu skali podatkowej obowiązującej w roku podatkowym, w którym będą się rozliczać według metody uproszczonej (w odniesieniu do przedsiębiorców opodatkowanych na zasadach ogólnych; pod uwagę brany jest dochód z PIT-36) lub stosując stawkę 19 proc. (w odniesieniu do opłacających podatek liniowy; decyduje dochód wykazany w PIT-36L).
Ustaloną w ten sposób kwotę zaliczki podatnicy zmniejszają o podlegającą odliczeniu część składki na ubezpieczenie zdrowotne zapłaconej w danym miesiącu (nie odliczają składek na ubezpieczenie społeczne, to robią w zeznaniu rocznym, chyba że w ciągu roku zaliczali je do kosztów podatkowych prowadzonej działalności).
[ramka][b]Przykład[/b]
Pani Zuzanna prowadzi firmę, podatek płaci według stawki liniowej. W tym roku chce wybrać uproszczoną formę wpłacania zaliczek. Jako podstawę obliczenia zaliczek na 2011 rok przyjmie dochód wykazany w 2009 r. (czyli 86 tys. zł). Od kwoty tej obliczy podatek według stawki 19 proc., co daje 16 340 zł. Następnie podzieli ją przez 12. Uzyskany wynik to zaliczka na PIT, jaką płaci w 2011 r. (16 340 : 12 = 1362 zł po zaokrągleniu).
Zaliczkę trzeba wpłacić na konto urzędu skarbowego do 20 każdego miesiąca za miesiąc poprzedni (za okres od stycznia do listopada). Zaliczkę za grudzień, w wysokości zaliczki należnej za listopad, uiszcza się w terminie do 20 grudnia roku podatkowego.[/ramka]
[srodtytul]Po korekcie może być inaczej[/srodtytul]
Pewne zmiany mogą pojawić się na skutek korekty zeznań podatkowych (gdy podatnik odkryje w nich błędy, ale również wtedy, gdy to organ podatkowy lub organ kontroli skarbowej stwierdzi inną wysokość dochodu z działalności gospodarczej niż wykazana przez podatnika w zeznaniu lub w zeznaniu korygującym).
Ponieważ wykazywane w PIT wielkości przyjmowane były do ustalania zaliczki, jej wielkość może podlegać modyfikacji (gdy na skutek korekty zmieni się wysokość podstawy ich obliczenia). Wszystko zależy jednak od tego, kiedy taka korekta ma miejsce.
Kwota zaliczek zwiększa się lub zmniejsza, odpowiednio do zmiany wysokości podstawy ich obliczenia, jeżeli zeznanie korygujące zostało złożone w urzędzie skarbowym do końca roku poprzedzającego rok, w którym zaliczki są płacone w uproszczonej formie.
Jeśli natomiast zeznanie korygujące zostało złożone w roku, w którym zaliczki są płacone w uproszczonej formie (czyli w 2011 r.), to kwota zaliczek zwiększa się lub zmniejsza począwszy od miesiąca następującego po tym, w którym została złożona korekta, odpowiednio do zmiany wysokości podstawy ich obliczenia.
Kwota zaliczek nie zmieni się jedynie wtedy, gdy zeznanie korygujące zostanie złożone w terminach późniejszych niż wspomniane.
[ramka][b]Podatnicy CIT też mogą skorzystać z uproszczeń[/b]
Prawo do wyboru uproszczonych zaliczek mają też podatnicy podatku dochodowego od osób prawnych, z wyjątkiem tych, którzy „po raz pierwszy podjęli działalność w roku poprzedzającym rok podatkowy lub w roku podatkowym”.
Uproszczona miesięczna zaliczka na CIT wynosi w 2011 r. 1/12 podatku należnego wykazanego z zeznaniu CIT-8 za 2009 r., a jeśli w tym roku nie pojawił się podatek należny, to za 2008 r. (o ile rok podatkowy pokrywa się z kalendarzowym).
[b]Uwaga,[/b] jeżeli zeznanie będące podstawą do obliczenia uproszczonych zaliczek dotyczyło nietypowego roku podatkowego (trwającego krócej lub dłużej niż 12 miesięcy), to zaliczkę ustala się w wysokości podatku należnego przypadającego proporcjonalnie na każdy miesiąc roku podatkowego, którego zeznanie to dotyczyło.
Jak wyjaśnił [b]minister finansów w interpretacji indywidualnej z 11 maja 2009 r. (DD6/033-33/ORK/09/PK-449)[/b], przez „podatek należny” trzeba rozumieć podatek, który zgodnie z przepisami [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/2000/DU2000Nr%2054poz%20654.asp]ustawy o CIT[/link] powinien być uiszczony (w tym w postaci zaliczek) za dany rok podatkowy.
Chodzi więc podatek, o którym mowa w art. 19 tej ustawy, pomniejszony o przewidziane w przepisach odliczenia.
O wyborze uproszczenia trzeba zawiadomić na piśmie właściwego naczelnika urzędu skarbowego w terminie wpłaty pierwszej zaliczki w roku podatkowym, „w którym podatnik po raz pierwszy wybrał uproszczoną formę wpłacania zaliczek”, a więc w przypadku podatników, których rok podatkowy pokrywa się z kalendarzowym, do 21 lutego br.
Raz złożone zawiadomienie o uproszczonych zaliczkach dotyczy także lat następnych, chyba że podatnik zawiadomi o rezygnacji z nich w terminie wpłaty pierwszej zaliczki za dany rok podatkowy. [/ramka]
[ramka][b] Czytaj też artykuły:[/b]
[link=http://www.rp.pl/artykul/612069.html]Z urzędem skarbowym możesz rozliczać się co trzy miesiące[/link]
[link=http://www.rp.pl/artykul/386864.html]Przewidujesz wyższe dochody, wybierz uproszczone zaliczki[/link]
[link=http://www.rp.pl/artykul/410228.html]Zaliczki w stałej kwocie to mniej biurokracji[/link][/ramka]