Przedsiębiorcy mają prawo odliczyć podatek zawarty w cenie kupowanych towarów i usług od podatku należnego, podlegającego wpłacie do urzędu.

Niekiedy jednak – np. ze względu na sezonowość produkcji czy też prowadzenie działań inwestycyjnych, mogą mieć trudności ze skorzystaniem z tego prawa (nie występuje VAT należny, od którego można by było odliczyć podatek naliczony lub jego kwota jest zbyt niska).

Dlatego prawodawca wprowadził instytucję zwrotu podatku. Jak w sposób optymalny z niej korzystać?

Gdy kwota podatku naliczonego jest w okresie rozliczeniowym wyższa od kwoty podatku należnego, podatnik ma dwa wyjścia:

- może przenieść nadwyżkę na następne okresy rozliczeniowe (ma prawo do obniżenia o tę różnicę kwoty podatku należnego za następne okresy) lub

- wystąpić o jej zwrot na rachunek bankowy.

Zgodnie z [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=17D1F175CBC1000681743E9D550EDE8C?n=1&id=172827&wid=337454]ustawą o VAT[/link] zwrot różnicy podatku następuje, zasadniczo, w terminie 60 dni od dnia złożenia rozliczenia przez podatnika na jego rachunek bankowy w banku mającym siedzibę na terytorium Polski lub na rachunek podatnika w spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej, której jest członkiem, wskazane w zgłoszeniu identyfikacyjnym.

[srodtytul]W jakim terminie[/srodtytul]

Przepisy w obecnym brzmieniu przewidują trzy terminy zwrotu nadwyżki na rachunek bankowy:

- [b]60 dni[/b] – co jest regułą

- [b]180 dni[/b] – jeżeli podatnik nie wykonywał w okresie rozliczeniowym czynności opodatkowanych na terytorium kraju,

- [b]25 dni[/b] – tzw. termin przyspieszony.

Terminy te liczą się od dnia złożenia rozliczenia.

W praktyce powstał problem, co to oznacza – od kiedy liczyć termin zwrotu w sytuacji przesłania rozliczenia (deklaracji) pocztą. Kwestię tę rozstrzygnął [b]Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 26 lutego 2008 r. (III SA/Wa 2180/07). [/b]

Zdaniem sądu dniem złożenia deklaracji VAT-7, w rozumieniu art. 87 ust. 3 ustawy o VAT, od którego biegnie 180-dniowy termin zwrotu różnicy podatku, jest dzień faktycznego wpływu deklaracji do urzędu skarbowego, nie zaś data nadania przesyłki pocztowej ją zawierającej w polskiej placówce pocztowej operatora publicznego.

Warto pamiętać o tym orzeczeniu i złożyć rozliczenie osobiście w urzędzie, gdy zależy nam na jak najszybszym otrzymaniu zwrotu. Pogląd ten potwierdził [b]Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 27 października 2009 r. (I FSK 1064/08)[/b].

[srodtytul]Zwrot przyspieszony[/srodtytul]

Na wniosek podatnika, złożony wraz z deklaracją podatkową, urząd skarbowy ma obowiązek zwrócić różnicę podatku w terminie 25 dni, licząc od dnia złożenia rozliczenia, jeśli kwoty podatku naliczonego wykazane w tej deklaracji wynikają z:

- faktur dokumentujących kwoty należności, które zostały w całości zapłacone, z uwzględnieniem art. 22 [link= http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?n=1&id=345827]ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej[/link] (zgodnie z którym dokonywanie lub przyjmowanie płatności związanych z wykonywaną działalnością gospodarczą następuje za pośrednictwem rachunku bankowego),

- dokumentów celnych, deklaracji importowej oraz decyzji, o których mowa w art. 33 ust. 2 i 3 oraz art. 34 ustawy o VAT (określających podatek z tytułu importu) i zostały przez podatnika zapłacone,

- importu towarów rozliczanego zgodnie z art. 33a ustawy o VAT, wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów, importu usług lub dostawy towarów, dla której podatnikiem jest ich nabywca, jeżeli w deklaracji podatkowej została wykazana kwota podatku należnego od tych transakcji.

Jeśli te warunki nie są spełnione, możliwy jest oczywiście zwrot w terminie 60 dni. Powinniśmy jednak zawsze rozważyć, czy nie będzie dla nas bardziej opłacalne (pod względem przepływów pieniężnych i kosztu pieniądza w czasie) poczekać z wnioskiem o zwrot do następnego okresu rozliczeniowego, gdy w perspektywie możliwe jest spełnienie warunków zwrotu przyspieszonego.

Korzystniejsze może okazać się przeniesienie nadwyżki podatku naliczonego na następny okres rozliczeniowy (czekać na zwrot będziemy miesiąc + 25 dni = ok. 55 dni) niż złożenie deklaracji z zaznaczeniem zwrotu na rachunek (60 dni).

[srodtytul]Kiedy musimy poczekać aż 180 dni...[/srodtytul]

Przedsiębiorcy, którzy nie mieli w danym miesiącu czy kwartale sprzedaży opodatkowanej, otrzymają zwrot w ciągu 180 dni. Chyba że podejmą pewne działania, aby to przyspieszyć.

Z przepisów wynika, że gdy podatnik nie wykonał w okresie rozliczeniowym czynności opodatkowanych na terytorium kraju (ani dających prawo do odliczenia: dostawy towarów lub świadczenia usług poza terytorium kraju), przysługuje mu, na jego umotywowany wniosek złożony wraz z deklaracją podatkową, zwrot kwoty podatku naliczonego w terminie 180 dni od dnia złożenia rozliczenia.

Chodzi o podatek podlegający odliczeniu, związany z działalnością gospodarczą prowadzoną w Polsce lub poza Polską.

[srodtytul]...i jak tego uniknąć[/srodtytul]

Nie jesteśmy jednak skazani na oczekiwanie aż przez 180 dni. Możemy rozważyć trzy rozwiązania:

1. złożenie do urzędu skarbowego wniosku o zwrot w terminie 60 dni wraz ze stosownym zabezpieczeniem majątkowym,

2. wykazanie (nawet minimalnej) sprzedaży w danym okresie rozliczeniowym (podatnicy często wynajmują np. baner reklamowy) – na temat tego, czy takie działanie jest prawidłowe, z punktu widzenia przepisów o VAT wypowiedział się WSA w Łodzi,

3. poczekanie do następnego okresu rozliczeniowego – jeżeli planujemy w niedalekiej przyszłości zwiększenie sprzedaży, możliwe, że szybciej „skonsumujemy” nadwyżkę z podatkiem należnym (który w przeciwnym wypadku musielibyśmy wpłacić do urzędu, mimo nieotrzymania jeszcze zwrotu z poprzedniego miesiąca), może też okazać się, że w następnym okresie rozliczeniowym – mimo małej sprzedaży – ziszczą się warunki wystąpienia o zwrot w terminie podstawowym a nawet przyspieszonym.

Pamiętajmy też, że jeżeli prowadzimy sprzedaż poza Polską i nie mieliśmy sprzedaży opodatkowanej w kraju, przysługuje nam (na umotywowany wniosek) zwrot kwoty podatku naliczonego w terminie 60 dni.

[srodtytul]Urząd zweryfikuje[/srodtytul]

Jeśli zasadność zwrotu wymaga dodatkowej weryfikacji, naczelnik urzędu skarbowego może przedłużyć termin zwrotu do czasu zakończenia tej weryfikacji w ramach czynności sprawdzających, kontroli podatkowej lub postępowania podatkowego na podstawie przepisów ordynacji podatkowej lub postępowania kontrolnego na podstawie przepisów o kontroli skarbowej.

Jeżeli wykaże ona zasadność zwrotu, urząd skarbowy wypłaci należną kwotę wraz z odsetkami w wysokości odpowiadającej opłacie prolongacyjnej stosowanej w przypadku odroczenia płatności podatku lub jego rozłożenia na raty (obecnie 5 proc. w skali roku).

Warto tu nadmienić, że w wytycznych ministra finansów dotyczących kontroli (skierowanych do urzędów skarbowych) w zakresie podatku od towarów i usług na rok 2010 znajdują się zalecenia sprawdzania każdego zwrotu VAT powyżej 10 tys. złotych oraz akceptacji przez naczelnika zwrotów powyżej 100 tys. zł.

Należy też pamiętać, że otrzymanie zwrotu podatku z urzędu skarbowego nie oznacza automatycznie potwierdzenia prawidłowości rozliczeń za dany okres rozliczeniowy.

[srodtytul]Będzie szybciej po złożeniu zabezpieczenia[/srodtytul]

Nawet gdy urząd skarbowy przedłuży termin zwrotu, mamy możliwość złożenia wniosku o szybszy zwrot w ustawowym terminie. Pod warunkiem że wraz z takim wnioskiem złożymy w urzędzie skarbowym zabezpieczenie majątkowe w kwocie odpowiadającej kwocie wnioskowanego zwrotu.

Jeżeli wniosek wraz z zabezpieczeniem zostanie złożony na 13 dni przed upływem terminu do zwrotu lub później, urząd dokona zwrotu w terminie 14 dni od dnia złożenia zabezpieczenia. Naczelnik urzędu skarbowego może odmówić przyjęcia zabezpieczenia jedynie w określonych sytuacjach.

Zabezpieczenie majątkowe zostaje zwolnione w dniu następnym po dniu zakończenia przez organ podatkowy weryfikacji, względnie w dniu, w którym upłynęło 180 dni od złożenia deklaracji podatkowej, w której była wykazana kwota zwrotu.

Do zwolnienia zabezpieczenia nie dojdzie jednak:

- w razie wszczęcia

a) postępowania podatkowego w zakresie rozliczenia, którego dotyczy zabezpieczenie – do czasu zakończenia tego postępowania, lub

b) kontroli podatkowej w zakresie rozliczenia, którego dotyczy zabezpieczenie – do upływu terminu trzech miesięcy od dnia zakończenia kontroli, jeżeli w tym terminie nie wszczęto postępowania podatkowego,

- w razie wszczęcia postępowania kontrolnego zgodnie z przepisami o kontroli skarbowej w zakresie rozliczenia, którego dotyczy zabezpieczenie – do czasu zakończenia tego postępowania,

- w razie stwierdzenia, że podatnik w złożonej deklaracji podatkowej wykazał kwotę zwrotu różnicy podatku lub zwrotu podatku naliczonego nienależną lub wyższą od kwoty należnej i ją otrzymał – do czasu uregulowania powstałej zaległości podatkowej.

[ramka][b]Formy zabezpieczenia[/b]

Zabezpieczenie majątkowe może być złożone w formie:

- gwarancji bankowej lub ubezpieczeniowej,

- poręczenia banku,

- weksla z poręczeniem wekslowym banku,

- czeku potwierdzonego przez krajowy bank wystawcy czeku,

- papierów wartościowych na okaziciela o określonym terminie wykupu wyemitowanych przez Skarb Państwa lub Narodowy Bank Polski, bankowych papierów wartościowych i listów zastawnych o określonym terminie wykupu, wyemitowanych we własnym imieniu i na własny rachunek przez podmiot mogący być gwarantem lub poręczycielem. [/ramka]

[ramka][b]To nie jest obejście prawa[/b]

Jak czytamy w [b]wyroku WSA w Łodzi z 15 kwietnia 2008 r. (I SA/Łd 6/2008):[/b]

„Podkreślić należy również, że w praktyce podatnik może spowodować, że powyższa regulacja (tzn. przepis odmawiający prawa do zwrotu podatku na rachunek w razie braku sprzedaży w danym okresie rozliczeniowym – przyp. aut.) nie będzie znajdować wobec niego zastosowania.

Jeśli bowiem przewiduje, że może mieć miejsce sytuacja, w której w danym okresie rozliczeniowym nie pojawi się u niego podatek należny (a tylko sam podatek naliczony), może dokonać zakupu towaru o niewielkiej wartości na potrzeby prowadzonej działalności, a następnie dokonać przekazania towaru na własne potrzeby.

Przekazanie takie będzie opodatkowane. Pojawi się zatem podatek należny (zrównoważony podlegającym odliczeniu podatkiem naliczonym od zakupu tego towaru), a więc kwota podatku naliczonego przekształci się w nadwyżkę podatku.

Względem niej można będzie zaś dochodzić zwrotu bezpośredniego. Taką sytuację można oczywiście uznać za wymuszony zakup, jak określa to skarżąca, oczywistym jest jednak, że osiągnięcie określonych skutków prawnych często musi być poprzedzone pewnymi czynności, mieszczącymi się w normach porządku prawnego”.[/ramka]

[ramka][b]Za opóźnienie należą się odsetki[/b]

W razie opóźnienia w zwrocie podatku mamy prawo żądać odsetek. Różnicę podatku niezwróconą przez urząd skarbowy w terminach traktuje się bowiem jako nadpłatę podatku podlegającą oprocentowaniu w rozumieniu przepisów ordynacji podatkowej.[/ramka]

[ramka][b]Nie warto zwlekać ze złożeniem deklaracji[/b]

[b]Komentuje Joanna Rudzka, doradca podatkowy w kancelarii Ożóg i Wspólnicy:[/b]

Ważne jest, że nie musimy czekać ze złożeniem deklaracji do 25 dnia miesiąca następnego po miesiącu rozliczenia.

Możliwe jest bowiem złożenie deklaracji już pierwszego dnia następnego miesiąca. W efekcie możemy otrzymać zwrot nadwyżki już z końcem miesiąca następującego po miesiącu otrzymania faktur zakupu.

Należy o tym pamiętać planując duże transakcje w ramach grupy finansowej (np. aporty) – zapłata podatku do urzędu przez wystawcę faktury może nieznacznie tylko odbiegać od terminu, w którym strona ją otrzymująca uzyska zwrot podatku. W grupie taka transakcja nie będzie wymagała finansowania VAT.

Zasada ta obowiązuje również, gdy podatnik wystawiający fakturę składa deklaracje (i rozlicza VAT) kwartalnie – wtedy może zdarzyć się nawet, że podatek de facto zostanie przez jedną stronę odzyskany wcześniej, niż druga ze stron zapłaci go do urzędu. [/ramka]