Od 1 stycznia 2009 r. urząd może ściągnąć zaległość dopiero wtedy, gdy decyzja podatkowa stanie się ostateczna. Zgodnie bowiem z art. 239a [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=582ECDA0581859658EA2BD1E83B507D8?id=176376]ordynacji podatkowej [/link]decyzja nieostateczna (czyli taka, na którą podatnik może złożyć albo już złożył odwołanie) nie podlega wykonaniu. Chyba że nadano jej rygor natychmiastowej wykonalności.

Kiedy fiskusowi wolno przystąpić od razu do egzekucji?

Jeśli uprawdopodobni (a więc nie musi udowadniać), że zobowiązanie wynikające z decyzji nie zostanie wykonane. Może to zrobić wtedy, gdy zaistniała przynajmniej jedna z wymienionych w art. 239b ordynacji podatkowej okoliczności, np. okres do upływu terminu przedawnienia zobowiązania jest krótszy niż trzy miesiące.

[srodtytul]Zbliża się termin...[/srodtytul]

Zdaniem ministra finansów (pismo z 20 maja 2010 r. będące odpowiedzią na interpelację poselską nr 15 603) w takiej sytuacji z uprawdopodobnieniem niewykonania decyzji nie będzie problemów. Jak czytamy w wyjaśnieniach: [b]„jeśli okres do upływu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego jest krótszy niż trzy miesiące, to stanowi to uprawdopodobnienie, że zobowiązanie nie zostanie wykonane. [/b]

Organy podatkowe mają prawo zakładać, iż zobowiązanie nie zostanie zapłacone w okresie trzech miesięcy pozostających do upływu terminu jego przedawnienia, skoro w ciągu ponad czterech lat od rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia zobowiązanie podatkowe nie zostało przez podatnika zadeklarowane i zapłacone w prawidłowej wysokości”.

Minister podkreśla też, że w takich sytuacjach interes publiczny powinien mieć pierwszeństwo przed interesem podatnika, a urzędy powinny mieć zapewnioną możliwość podjęcia działań mających na celu przymusowe wykonanie zobowiązania podatkowego. Powołuje się na orzecznictwo sądowe dotyczące wykonania decyzji

o zabezpieczeniu zobowiązań podatkowych. Można z niego wyciągnąć wniosek, że zbliżanie się terminu przedawnienia jest przesłanką uznania, iż zobowiązanie nie zostanie wykonane.

[srodtytul]... fiskus więc przyspiesza... [/srodtytul]

Co na to sądy? Spójrzmy na [b]wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku z 23 czerwca 2010 r. (I SA/Bk 143/10). [/b]

Fiskus w grudniu 2009 r. nadał rygor natychmiastowej wykonalności decyzji określającej spółce z o.o. zobowiązanie w VAT. Uzasadnił to zbliżającym się upływem terminu przedawnienia (z końcem 2009 r.). Spełniona więc została przesłanka z art. 239b § 1 pkt 4 ordynacji podatkowej.

Zdaniem organów skarbowych „krótszy niż trzy miesiące okres do upływu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego stanowi w tej sprawie konkretną okoliczność uprawdopodobniającą jego niewykonanie i niemożność przeprowadzenia skutecznej egzekucji”.

Spółka złożyła skargę do sądu i wniosła o uchylenie postanowienia fiskusa. Podkreślała, że oprócz zbliżającego się upływu terminu przedawnienia organy podatkowe muszą też uprawdopodobnić, że zobowiązanie nie zostanie wykonane. Muszą więc ocenić sytuację finansową podatnika i zdolność do zapłaty zaległości.

[srodtytul]... ale i tak musi uprawdopodobnić [/srodtytul]

Sąd stanął po stronie podatnika. Podkreślił, że nadanie decyzji rygoru natychmiastowej wykonalności musi być poprzedzone ustaleniem dwóch przesłanek. Po pierwsze trzeba stwierdzić istnienie jednego z warunków określonych w art. 239b § 1 ordynacji podatkowej. Po drugie należy uprawdopodobnić, że zobowiązanie wynikające z decyzji nie zostanie wykonane.

W rozpatrywanej sprawie spełniona została pierwsza przesłanka (do upływu terminu przedawnienia jest mniej niż trzy miesiące). Nie oznacza to jednak automatycznie, że można egzekwować nieostateczną decyzję. Konieczne jest spełnienie drugiego warunku.

Jak czytamy w wyroku: „okoliczność zbliżającego się upływu terminu przedawnienia może uprawdopodobnić obawę niewykonania zobowiązania dopiero wespół z innymi faktycznymi okolicznościami danej sprawy, na podstawie których można wnioskować, iż zobowiązanie nie zostanie jednak wykonane. Dotyczy to przede wszystkim okoliczności związanych z sytuacją majątkową i finansową zobowiązanego, działaniami podatnika na jego majątku itd.”.

WSA stwierdził też, że w postanowieniu fiskusa nie ma uzasadnienia potwierdzającego istnienie drugiej przesłanki nadania decyzji rygoru natychmiastowej wykonalności. Organ podatkowy poprzestał jedynie na ogólnikowych stwierdzeniach.

[ramka][b]Kiedy można egzekwować[/b]

O przystąpieniu do natychmiastowej egzekucji mogą też przesądzić inne okoliczności niż zbliżający się termin przedawnienia. Przykładem jest [b]wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie z 15 lipca 2010 r. (I SA/Ol 421/10)[/b].

Fiskus określił zobowiązanie oraz nadał decyzji rygor natychmiastowej wykonalności. W uzasadnieniu postanowienia wskazał, że zachodzi uzasadniona obawa, iż podatnik nie wykona zobowiązania. Świadczą o tym kwota zaległości, wysokość deklarowanych dochodów, prowadzenie egzekucji z tytułu innych należności oraz brak majątku.

Organy podatkowe wskazały też, że po otrzymaniu zawiadomienia o zamiarze wszczęcia postępowania kontrolnego podatnik sprzedał i darował posiadane mienie oraz wyzbył się wszystkich posiadanych nieruchomości. Te czynności mogą spowodować, że zobowiązania nie zostaną wykonane.

Zdaniem sądu fiskus przekonująco to uprawdopodobnił. Przemawia za tym prowadzenie wobec podatnika egzekucji z tytułu innych zaległości, okoliczność, że nie posiada majątku o wartości odpowiadającej wysokości zaległości wraz z odsetkami, oraz wyzbywanie się mienia po otrzymaniu zawiadomienia o zamiarze wszczęcia postępowania kontrolnego.[/ramka]