Tak uważają urzędy. Ich zdaniem użyty w przepisach zwrot „należność została uregulowana w jakiejkolwiek formie” oznacza również otrzymanie zapłaty od podmiotu, który ją nabył.
[srodtytul]Ulga po pół roku [/srodtytul]
Ulga na złe długi to szansa na odzyskanie podatku dla firm, które mają problemy z nierzetelnymi klientami. Pozwala na to art. 89a ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=17D1F175CBC1000681743E9D550EDE8C?n=1&id=172827&wid=337454]ustawy o VAT[/link]. Wynika z niego, że podatnik ma prawo skorygować VAT należny od dostawy towarów lub świadczenia usług na terytorium kraju, jeśli uprawdopodobni nieściągalność wierzytelności.
Będzie to możliwe, gdy należność nie zostanie uregulowana w ciągu 180 dni od upływu terminu jej płatności określonego w umowie lub na fakturze. [b]Jeśli więc dłużnik nie zapłacił nam przez pół roku, możemy skorygować VAT, nawet jeśli nie podjęliśmy żadnych działań, aby wyegzekwować wierzytelność. [/b]
Na skorzystanie z ulgi mamy tylko dwa lata (liczone od końca roku, w którym wystawiono fakturę). Oznacza to, że w 2010 r. nie można już odzyskać VAT z faktur z 2007 r.
Ulga na złe długi nie dotyczy transakcji między tzw. podmiotami powiązanymi.
[srodtytul]Warunki do spełnienia [/srodtytul]
VAT można odzyskać tylko z faktury dokumentującej sprzedaż na rzecz zarejestrowanego, czynnego podatnika VAT. Nie skorzystamy z ulgi, jeśli współpracowaliśmy z przedsiębiorcą zwolnionym z VAT bądź sprzedawaliśmy towary osobom fizycznym, które nie są podatnikami. Nasz kontrahent nie może być w momencie transakcji w trakcie postępowania upadłościowego lub likwidacji.
Musimy też sprawdzić‚ czy nasz dłużnik jest czynnym podatnikiem VAT w momencie korekty. Oczywiście warunek ten musi spełniać również wierzyciel. Podczas korekty dłużnik może natomiast znajdować się w trakcie postępowania upadłościowego lub likwidacji.
Aby skorzystać z ulgi na złe długi, wierzytelność powinna być wcześniej wykazana w deklaracji jako opodatkowany obrót. Dotyczy to także związanego z nią podatku należnego. Kolejnym warunkiem jest to, że wierzytelność nie może być zbyta.
[srodtytul]Sprzedaż po korekcie [/srodtytul]
Jeżeli się okaże, że dłużnik odda pieniądze po korekcie, może ponownie odliczyć VAT. Z kolei wierzyciel musi zwiększyć podatek należny. Czy będzie tak również wtedy, gdy po korekcie sprzeda wierzytelność, a nabywca za nią zapłaci? Fiskus twierdzi, że także w takiej sytuacji musi zwiększyć należny VAT.
Spójrzmy na [b]interpretację Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 10 czerwca 2010 r. (ITPP1/443-271a/10/KM).[/b]
Wystąpiła o nią firma znajdująca się w stanie upadłości obejmującej likwidację majątku. Dłużnik zalega jej z płatnością już ponad pół roku. Należności objęte są sądowymi nakazami zapłaty, wobec dłużnika prowadzone są postępowania egzekucyjne. Spełnione są warunki ulgi na złe długi. Firma chce więc z niej skorzystać i skorygować swój podatek należny.
Jeśli później uda się jej wyegzekwować wierzytelności, zwiększy podatek. Jeśli postępowanie egzekucyjne będzie bezskuteczne, wierzytelności, zgodnie o [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=AEE2A41AA8F6F2C96E112DC50CB4E76A?id=328912]ustawą – Prawo upadłościowe i naprawcze[/link], zostaną zbyte za cenę niższą od ich wartości nominalnej. Czy spowoduje to konieczność zwiększenia uprzednio skorygowanego podatku należnego?
Izba skarbowa uznała, że tak. Podkreśliła, że jeśli po dokonaniu korekty należność została uregulowana w jakiejkolwiek formie, podatnik obowiązany jest zwiększyć VAT należny. Przepisy nie wprowadzają wymogu, że należność ma być uregulowana tylko i wyłącznie przez dłużnika. Taki sam skutek spowoduje jej zapłata przez inny podmiot.
Reasumując: „wnioskodawca, który zbył wierzytelność na rzecz podmiotu trzeciego będącego czynnym podatnikiem podatku VAT, otrzymując od niego z tego tytułu część jej wartości, a wierzytelność ta uprzednio została objęta korektą podatku należnego (jako wierzytelność, której nieściągalność została uprawdopodobniona), ma obowiązek dokonania zwiększenia podatku należnego w części uzyskanej ze sprzedaży wierzytelności”.
[srodtytul]Zapłata od nabywcy [/srodtytul]
Podobnie było w sprawie rozpatrywanej przez Izbę Skarbową w Warszawie. Spółka sprzedała towary, ale kontrahent jej nie zapłacił. Zamierza więc skorzystać z ulgi na złe długi. Po korekcie podatku należnego chce zbyć wierzytelności. Czy będzie musiała wtedy zwiększyć VAT należny? Twierdzi, że nie musi tego robić.
Warszawska Izba Skarbowa miała jednak inne zdanie. Jak stwierdziła w [b]interpretacji z 14 kwietnia 2009 r. (IPPP2/443-161/09-4/SAP)[/b], art. 89a ust. 4 ustawy o VAT, „nie wprowadza wymogu, aby należność została uregulowana tylko i wyłącznie przez dłużnika.
Tym samym [b]uregulowanie należności lub części należności przez podmiot trzeci również spowoduje, iż u podatnika powstanie obowiązek rozliczenia podatku należnego w rozliczeniu za okres, w którym należność lub jej część zostanie uregulowana”[/b].
[ramka][b]Kontakt z dłużnikiem i urzędem[/b]
Firma, która chce skorzystać z ulgi na złe długi, musi pamiętać o tym, że o zamiarze skorygowania podatku trzeba powiadomić dłużnika. Prawo do ulgi przysługuje, jeśli dłużnik nie ureguluje należności w ciągu 14 dni od otrzymania zawiadomienia. Ale korektę możemy zrobić dopiero w rozliczeniu za okres (miesiąc lub kwartał), w którym otrzymaliśmy potwierdzenie odbioru zawiadomienia.
O korzystaniu z ulgi na złe długi trzeba też poinformować fiskusa. Razem z deklaracją, w której robimy korektę, przesyłamy bowiem do urzędu skarbowego zawiadomienie o niej. Informujemy o tym także dłużnika (w ciągu siedmiu dni), a kopię pisma przekazujemy do urzędu.
Dlaczego musimy informować urząd skarbowy o korekcie podatku? Bo kontrahent powinien zwrócić fiskusowi odliczony z niezapłaconej faktury VAT. Musi pomniejszyć podatek naliczony o kwotę VAT wynikającego z nieuregulowanych faktur. Wiąże się to z obowiązkiem skorygowania deklaracji za okres, w którym odliczył podatek naliczony (i zapłatą zaległości podatkowej wraz z odsetkami). [/ramka]