Decydując się na takie swoiste szachy proceduralne z kontrolerami, trzeba rozważyć wszystkie za i przeciw.
[srodtytul]Licz się z zabezpieczeniem[/srodtytul]
Podstawowym uprawnieniem kontrolowanego podatnika jest sprzeciw. Jego siła polega na tym, że na czas rozpatrzenia sprzeciwu kontrola zostaje zablokowana. Uwaga! W razie wniesienia sprzeciwu na czas jego rozpatrzenia organ kontroli może – w drodze postanowienia – zabezpieczyć dowody mające związek z przedmiotem i zakresem kontroli. Zabezpieczeniu podlegają dokumenty, informacje, próbki wyrobów oraz inne nośniki informacji, jeżeli stanowią dowód w toku kontroli.
Sprzeciw wnoszony jest w praktyce na początku kontroli. Wtedy kontrolerzy mogą nie znać rzeczywistej mocy dowodowej np. dokumentów. Wystarczy więc, jako uzasadnienie dla ich zabezpieczenia, że potencjalnie mogą stanowić dowód.
Aby sprzeciw był rozpatrzony pozytywnie, trzeba spełnić dwa warunki. Pierwszym jest dotrzymanie terminu na wniesienie sprzeciwu, drugim wniesienie go wtedy, gdy jest to dopuszczalne na mocy konkretnego przepisu [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=C85086C179AB7D978B97748BBB0C31FB?id=236773]ustawy o swobodzie[/link].
[srodtytul]Trzydniowy termin na wniesienie[/srodtytul]
Sprzeciw przedsiębiorca wnosi na piśmie do organu podejmującego i wykonującego kontrolę. O wniesieniu sprzeciwu zawiadamia na piśmie kontrolerów. Sprzeciw wnosi się w terminie trzech dni roboczych od dnia wszczęcia kontroli przez organ kontroli. Tak więc tylko naruszenie przepisów na początku kontroli pozwala na wniesienie sprzeciwu.
[ramka][b]Przykład[/b]
Art. 80 ust. 1 ustawy o swobodzie nakazuje, aby czynności kontrolne były wykonywane w obecności kontrolowanego lub osoby przez niego upoważnionej. Podatnik nie złożył oświadczenia o rezygnacji z prawa do uczestniczenia w czynnościach kontrolnych.
Kontrolerzy szóstego dnia roboczego od rozpoczęcia kontroli weszli bez obecności podatnika lub jego reprezentantów do magazynu i rozpoczęli sporządzanie ewidencji ilościowej zgromadzonych tam towarów. Przedsiębiorca nie ma możliwości wniesienia sprzeciwu z uwagi na to, że upłynęły trzy dni robocze od dnia wszczęcia kontroli. [/ramka]
Obecna konstrukcja prawa do wniesienia sprzeciwu jest krzywdząca dla podatników, gdyż po upływie bardzo krótkiego czasu od rozpoczęcia kontroli nie mogą w praktyce podjąć działań obronnych, na które ustawodawca zezwolił. Tylko w jednym wypadku jest możliwe wniesienie sprzeciwu, gdy upłynęły trzy dni robocze od dnia rozpoczęcia kontroli. Jest nim przekroczenie przez kontrolerów rocznego limitu czasu kontroli w czasie trwania kontroli. Wówczas bieg terminu na wniesienie sprzeciwu rozpoczyna się w dniu, w którym nastąpiło przekroczenie limitu.
[srodtytul]Tylko z powodu niektórych naruszeń[/srodtytul]
Przedsiębiorca może wnieść sprzeciw wobec podjęcia i wykonywania przez organy kontroli czynności z naruszeniem następujących przepisów ustawy o swobodzie: art. 79 – 79b, art. 80 ust. 1 i 2, art. 82 ust. 1 oraz art. 83 ust. 1 i 2, z zastrzeżeniem art. 84d ([b][link=http://www.rp.pl/galeria/6,1,386476.html]patrz tabele[/link][/b]). Nawet jeżeli naruszenie przepisów będzie znaczne, ale nie będzie dotyczyło przypadków w nich wymienionych, nie można wnieść sprzeciwu. Jednak nawet przy nieznacznym naruszeniu wymienionych przepisów powstaje prawo do wniesienia sprzeciwu.
[srodtytul]Trzy dni na rozpatrzenie[/srodtytul]
Wniesienie sprzeciwu powoduje wstrzymanie czynności kontrolnych. Następuje to z chwilą doręczenia kontrolerom zawiadomienia o wniesieniu sprzeciwu i trwa do czasu jego rozpatrzenia. Bieg czasu trwania kontroli zostaje wstrzymany od dnia wniesienia sprzeciwu do dnia doręczenia przedsiębiorcy odpowiedzi na sprzeciw.
Organ kontroli w terminie trzech dni roboczych od dnia otrzymania sprzeciwu rozpatruje go i wydaje postanowienie o odstąpieniu od czynności kontrolnych albo o ich kontynuowaniu. W tym drugim wypadku organ kontroli może kontynuować czynności kontrolne od dnia, w którym postanowienie doręczono przedsiębiorcy. Nierozpatrzenie sprzeciwu w terminie trzech dni jest równoznaczne w skutkach z jego pozytywnym rozpatrzeniem.
Odrzucenie sprzeciwu w pierwszym podejściu nie musi oznaczać od razu kontynuacji kontroli. Na postanowienie o kontynuowaniu czynności kontrolnych przedsiębiorcy przysługuje zażalenie.
[srodtytul]Po sprzeciwie zażalenie[/srodtytul]
Można je wnieść w terminie trzech dni od dnia otrzymania postanowienia. Rozstrzygnięcie zażalenia następuje w drodze postanowienia, nie później niż w terminie siedmiu dni od dnia jego wniesienia. Nierozpatrzenie zażalenia w tym terminie jest równoznaczne w skutkach z wydaniem postanowienia uznającego jego słuszność. Kontrolę po odrzuceniu zażalenia kontrolerzy kontynuują od dnia doręczenia przedsiębiorcy postanowienia w tej sprawie.
[ramka][b]Zawieszona firma też może być kontrolowana[/b]
W okresie zawieszenia działalności gospodarczej (maksymalnie przez dwa lata) przedsiębiorca nie może jej wykonywać ani osiągać bieżących z niej przychodów.
Może jednak zostać poddany kontroli na zasadach przewidzianych dla przedsiębiorców wykonujących działalność gospodarczą. Należy się liczyć z tym, że kontrola rozpocznie się w momencie niewygodnym dla przedsiębiorcy, np. w czasie jego urlopu. Nawet zawieszona firma powinna więc mieć reprezentanta na czas kontroli, który może zostać uprawniony do odbioru zawiadomienia o kontroli (druk ZAW-K), wyrażenia zgody na wcześniejszą kontrolę, odbioru upoważnienia do przeprowadzenia kontroli (druk KON-W), zakończenia kontroli podatkowej, złożenia wyjaśnień i zastrzeżeń do protokołu kontroli oraz wszystkich czynności kontrolnych.[/ramka]