Terminy dotyczące trwania postępowania są określone w przepisach [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=CE69D4072DB07536B5E042F74B9492A6?id=176376]ordynacji podatkowej[/link]. Zgodnie z nimi załatwienie sprawy wymagającej przeprowadzenia postępowania dowodowego powinno nastąpić bez zbędnej zwłoki, jednak nie później niż w ciągu miesiąca, a sprawy szczególnie skomplikowanej – nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od dnia wszczęcia postępowania, chyba że przepisy stanowią inaczej. Urząd, przedłużając termin postępowania do trzech miesięcy, naruszył przepisy. Nieskuteczne wydaje się wydanie przez urząd postanowienia o przedłużeniu postępowania. O każdym bowiem przypadku niezałatwienia sprawy we właściwym terminie organ podatkowy obowiązany jest zawiadomić stronę, podając przyczyny niedotrzymania terminu i wskazując nowy termin załatwienia sprawy.
Niemniej jednak takie powiadomienie i ewentualne przedłużenie terminu postępowania może nastąpić wyłącznie przed jego upływem. Jak wynika z praktyki sądów administracyjnych: „próba przedłużenia terminu po upływie terminu do przedłużenia nie będzie skuteczna.
Jeżeli bowiem termin już upłynął, nie ma czego przedłużać” – tak np. NSA w wyroku z 9 stycznia 2001 r. ([b]III SA 2803/99[/b]).
W konsekwencji w przypadku dalszego przedłużania postępowania jedynym wyjściem jest złożenie ponaglenia na niezałatwienie sprawy w terminie.
[i]—Krzysztof Hejduk
Autor jest partnerem w KPT Doradcy Podatkowi[/i]
[i]Podstawa prawna:
– [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=CE69D4072DB07536B5E042F74B9492A6?id=176376]ustawa z 29 sierpnia 1997 r. ordynacja podatkowa (tekst jedn. DzU z 2005 r. nr 8, poz. 60 ze zm.)[/link][/i]