Firma w przejściowych trudnościach finansowych ma szanse na dodatkowe korzyści, decydując się na podnoszenie kwalifikacji personelu podczas spowolnienia gospodarczego. Zanim jednak tak postanowi, przemyśli to dwa razy. Wprawdzie uzyskałaby wtedy wysokie dofinansowania kosztów dokształcania a pracownicy stypendia, ale najpierw musiałaby założyć zakładowy fundusz szkoleniowy. Utworzenie tego funduszu jest bowiem niezbędnym kryterium otrzymania grantów. A to oznacza kilkuletnie zarezerwowanie na cele funduszu przynajmniej 0,25 proc. rocznej puli środków na płace.

[srodtytul]Najpierw umowa, potem pieniądze[/srodtytul]

Pracownikowi posłanemu w opisanych okolicznościach na szkolenie lub studia podyplomowe, jeśli został objęty przestojem ekonomicznym lub obniżonym wymiarem czasu pracy, przysługuje stypendium. Pod warunkiem że strony podpiszą umowę o skierowanie na naukę określającą wzajemne prawa i obowiązki a szkolenie bądź studia są uzasadnione obecnymi lub przyszłymi potrzebami zakładu. Stypendium wynosi:

- z tytułu przestoju ekonomicznego do 100 proc. pełnego zasiłku dla bezrobotnych 575 zł, z uwzględnieniem wymiaru czasu pracy,

- z tytułu obniżenia wymiaru czasu pracy równo 100 proc. pełnego zasiłku dla bezrobotnych 575 zł; nie jest proporcjonalne do wymiaru czasu pracy.

Podwładny dostaje je maksymalnie za okres trwania przestoju czy obniżonego wymiaru, byle nie dłużej niż łącznie za sześć miesięcy ([b]>patrz „[link=http://grafik.rp.pl/grafika/371869]Maksymalne stypendia kryzysowe[/link]”[/b]).

Stypendia przekazuje pracodawca w przejściowych trudnościach finansowych, ale jako pośrednik. Są one finansowane z FP, a szef występuje o nie po zdobyciu zaświadczenia o pozostawaniu w takich trudnościach. W powiatowym urzędzie pracy właściwym dla jego siedziby składa wniosek o zawarcie umowy o dofinansowanie kosztów szkoleń lub studiów podyplomowych oraz finansowanie stypendiów i składek na ubezpieczenia społeczne. O pozytywnej weryfikacji wniosku starosta zawiadamia go w ciągu 14 dni i niezwłocznie podpisuje wskazaną umowę, określając w niej m.in. harmonogram i sposób przekazywania mu środków FP na wypłatę stypendiów. Pieniądze firma uiszcza podwładnym niezwłocznie, jednak najpóźniej w ciągu siedmiu dni od dnia ich przelania na jej konto. Ujmuje z nich wyłącznie potrącenia opisane w artykule [link=http://www.rp.pl/artykul/363768.html]„Od dopłat są podatki”[/link].

[srodtytul]Maksymalny pułap to prawie 9300 złotych[/srodtytul]

Pracodawca w przejściowych trudnościach finansowych, który posyła zatrudnionego na szkolenie lub studia podyplomowe na opisanych warunkach, ma szanse na dofinansowanie ich kosztów. Ta pomoc to za jedną osobę najwyżej 80 proc. kosztów szkolenia lub studiów, ale nie więcej niż 300 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia z poprzedniego kwartału. Od 1 września do końca listopada br. ten najwyższy pułap wynosi 9244,44 zł (3081,48 zł przeciętnego wynagrodzenia z II kwartału 2009 r. x 300 proc.).

[srodtytul]Za 6 lub 12 miesięcy[/srodtytul]

Przedsiębiorca otrzymuje dofinansowania maksymalnie za:

- sześć miesięcy szkolenia,

- 12 miesięcy studiów podyplomowych.

Znaczy to, że jego profity polegają w praktyce na obniżeniu ceny np. kursu nawet do 20 proc. O wypłatę dofinansowania stara się tak samo jak o stypendia. FP przelewa mu przy tym pieniądze na dofinansowania i stypendia najpóźniej do końca stycznia 2012 r.

[srodtytul]Według innych przepisów[/srodtytul]

Każdy pracodawca prowadzący fundusz szkoleniowy (a nie tylko w przejściowych trudnościach finansowych) ma prawo korzystać z dofinansowań przewidzianych w ustawie z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (DzU z 2008 r. nr 69, poz. 415 ze zm.). Starosta może dotować również szkolenia ogólne, a więc niekoniecznie ściśle związane ze specyfiką danego zakładu. Wsparcie na jednego pracownika:

- powyżej 45 lat to najwyżej – 80 proc. kosztów szkolenia, ale nie więcej niż 300 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia 9244,44 zł

(3081,48 x 300 proc.),

- innego – to 50 proc. kosztów szkolenia, ale najwyżej 100 proc. przeciętnego wynagrodzenia 3081,48 zł.

Starosta musi udzielić firmie (nawet niemającej funduszu szkoleniowego) refundacji kosztów długiego, trwającego minimum 22 dni robocze szkolenia podwładnego, który wziął w tym celu urlop szkoleniowy, a w pracy zastąpił go bezrobotny skierowany przez urząd pracy. Szkolenie ma jednak obejmować dziennie przynajmniej pełną dniówkę roboczą skierowanego. Refundacja wynosi na jedną osobę:

- koszt szkolenia, ale nie więcej niż 80 proc. przeciętnego wynagrodzenia z dnia rozpoczęcia nauki 2465,18 zł (3081,48 zł x 80 proc.);

- wynagrodzenie wraz z należnymi od niego składkami osoby skierowanej z urzędu pracy, byle nie więcej niż 40 proc. tego wynagrodzenia 1232,59 zł (3081,48 zł x 40 proc.).

Jak widać, opisane dofinansowania są niższe od przysługujących na podstawie ustawy antykryzysowej.

[ramka][b]Co dopłaty mają ze sobą wspólnego[/b]

Opisane świadczenia z FGŚP i stypendia z FP charakteryzują się tym, że:

- w razie zbiegu prawa pracownika do kilku z nich przysługuje wyższe, a jeśli są w jednakowej wysokości – przyznane wcześniej,

- te z tytułu przestoju ekonomicznego nie należą się za czas pobierania wynagrodzenia chorobowego albo świadczeń chorobowych czy wypadkowych,

- pracodawca potrąca z nich wyłącznie zaliczkę podatkową, składki na ubezpieczenia społeczne, zdrowotną, na FP i FGŚP oraz ewentualnie alimenty (te ostatnie na zasadach dotyczących wynagrodzenia za pracę),

- zgromadzone jeszcze na rachunku pracodawcy podlega egzekucji tylko na rzecz uprawnionego podwładnego,

- osobie je pobierającej i przez sześć miesięcy potem szef nie może dać wypowiedzenia z przyczyn jej niedotyczących pod groźbą zwrotu całego uzyskanego wsparcia.[/ramka]

[ramka][b]Gdzie szukać przepisów[/b]

Pomoc dla firm na utrzymanie etatów w trakcie spowolnienia gospodarczego reguluje [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=320785]ustawa z 1 lipca 2009 r. o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców (DzU nr 125, poz. 1035; tzw. antykryzysowa)[/link], obowiązująca od 22 sierpnia 2009 r., oraz dwa rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej z 24 sierpnia 2009 r. w sprawie:

- [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=322075]przyznawania i wypłaty świadczeń z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych przedsiębiorcom w przejściowych trudnościach finansowych (DzU nr 135, poz. 1112)[/link]; obowiązuje od 25 sierpnia 2009 r.,

- [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=322113]szczegółowych warunków dofinansowania ze środków Funduszu Pracy kosztów szkoleń i studiów podyplomowych oraz szczegółowych warunków finansowania stypendiów i składek na ubezpieczenia społeczne (DzU nr 136, poz. 1119)[/link]; obowiązuje od 27 sierpnia 2009 r.

Przepisy ustawy i rozporządzeń stosuje się od dnia ich wejścia w życie, bo Komisja Europejska uznała je za zgodne ze wspólnym rynkiem 17 sierpnia br.[/ramka]