Exit tax, zwany podatkiem od wyjścia albo od przeprowadzki, będzie obowiązywał już od nowego roku. Obciąży przenoszone za granicę przedsiębiorstwo lub prywatny kapitał. Exit tax liczony będzie od hipotetycznego dochodu, który firma osiągnęłaby, gdyby sprzedała swój majątek w Polsce.
Ministerstwo Finansów od początku podkreślało, że jest to zabezpieczenie przed wyprowadzaniem zysków z Polski. Exit tax ma zapobiec agresywnej optymalizacji polegającej na przenoszeniu majątku, np. wartości niematerialnych, do powiązanej spółki w innym kraju po to tylko, żeby sprzedać go tam bez podatku. Nowe przepisy spowodują, że takie działanie będzie nieopłacalne.