Na prośbę „Rz" Ministerstwo Finansów podsumowało wyniki kontroli skarbowej po pierwszych sześciu miesiącach 2008 r.
Jak się okazuje, efekty pracy 16 urzędów kontroli skarbowej w kraju są gorsze niż w analogicznym okresie 2007 r.. [b]Inspektorzy ujawnili w sumie 704,8 mln zł nieprawidłowości[/b]. To o 133,3 mln zł mniej niż przed rokiem (w I półroczu 2007 r. – 838,2 mln zł).
Co ciekawe, w kwocie tej mieszczą się zarówno uszczuplenia, które znalazły swoje odzwierciedlenie w wydanych przez organy kontroli skarbowej decyzjach, jak i złożone przez przedsiębiorców korekty deklaracji podatkowych. [b]Decyzje opiewają na 596,7 mln zł nieprawidłowości, a korekty deklaracji na 108,2 mln zł[/b]. To zdecydowanie gorsze wyniki niż odnotowane w ubiegłym roku – odpowiednio o 37,95 mln zł i 95,4 mln zł.
Na podkreślenie zasługuje, że w pierwszym półroczu 2008 kontrolowani przedsiębiorcy znacznie rzadziej decydowali się na korektę deklaracji podatkowych po wizycie inspektora (złożyli bowiem korekty na kwotę o 95,4 mln zł niższą niż w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2007 r.). A taką możliwość daje im art. 14c ustawy o kontroli skarbowej. Pytanie tylko, czy skarbówka złapała mniej podatników na nieprawidłowym rozliczeniu czy też ujawnione nieprawidłowości były na tyle sporne, że podatnicy postanowili poczekać na decyzję, by móc później odwołać się od niej do organu drugiej instancji, czyli do dyrektora właściwej izby skarbowej.
W pierwszym półroczu tego roku mniej przeprowadzono też kontroli. Z danych Ministerstwa Finansów wynika bowiem, że [b]było ich ogółem 5143, tzn. o 1254 kontrole mniej niż w tym samy okresie roku ubiegłego[/b] (6,397 kontroli).
Korzystniej wizerunek skarbówki wypada jedynie pod jednym względem, a mianowicie w przeliczeniu na średnią kwotę uszczupleń przypadających na jedną przeprowadzoną kontrolę. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2007 r. jedna wizyta inspektorów przynosiła budżetowi państwa przeciętnie 131,027 zł. W tym roku średnia ta jest wyższa i wynosi [b]137,048 zł[/b].
Nie jest to pierwszy okres, w którym liczba kontroli spadła. Już w 2007 r. zmalała o jedną czwartą (z 16, 488 w 2006 r. do 12,407 w 2007 r.). Niewykluczone więc, że cały ten rok także będzie charakteryzowała tendencja spadkowa.