Wydatki na ulepszenie mogą być kosztem (poprzez amortyzację) jedynie wówczas, gdyby podatnicy wprowadzili budynek do ewidencji środków trwałych i wartości niematerialnych i prawnych. Takie wydatki (na ulepszenie budynku będącego własnością podatników, ale niewprowadzonego do ewidencji) nie mogą być też uznane za inwestycję w obcym środku trwałym.
Zgodnie z art. 22a ust. 2 pkt 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych środkami trwałymi są m.in., niezależnie od przewidywanego okresu używania, inwestycje w obcych środkach trwałych. W przepisach nie ma definicji pojęcia „inwestycje w obcych środkach trwałych”. Jednak w praktyce przyjmuje się, że są to dokonywane w rzeczy niebędącej własnością podatnika, ale legalnie przez niego używanej (np. na podstawie umowy najmu), ulepszenia, modernizacje i inne tego rodzaju prace, które nie są remontem (czyli przywróceniem do stanu pierwotnego). Jeżeli zatem w analizowanym przypadku wykonywane prace nie są remontem, ale ulepszeniem, to co prawda jest spełniony jeden z warunków do powstania inwestycji w obcym środku trwałym, ale nie jest to wystarczające dla stwierdzenia, że faktycznie mamy do czynienia z taką inwestycją. Nie jest bowiem spełniony drugi warunek: rzecz nie stanowi własności podmiotu trzeciego. Jest przecież własnością podatników, którzy ją ulepszają. Skoro tak, to nie jest to inwestycja w obcym środku trwałym.
Jedynym sposobem na zaliczenie tych wydatków do kosztów podatkowych byłoby ujawnienie budynku i wprowadzenie go do ewidencji środków trwałych i wartości niematerialnych i prawnych, a następnie ulepszenie go. Można go też wprowadzić do ewidencji już po ulepszeniu (z uwzględnieniem przy wycenie, prowadzącej do ustalenia wartości początkowej, kwoty na prace ulepszeniowe).
Radosław Kowalski, współpracownik Vademecum Głównego Księgowego, ABC Wolters Kluwer Polska